Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

joanna53

Użytkownicy
  • Postów

    720
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez joanna53

  1. Niewolnicy współczesności nie ma cienia w nich radości narzekają czasu mało co takiego dziś się stało Pieniądz rządzi całym światem on jest wszystkim siostrą bratem to mamony blask oślepia człowiek nie widzi człowieka Miłość gdzieś zostaje w tyle najważniejsze kto ma ile a po trupach wciąż do celu i niejeden ale wielu Życie jednak dalej płynie czas mamony także minie człowiek zejdzie z tego świata co zostanie śmierci data
  2. serduszko za pomysł, pozdrawiam:)
  3. być może zaiskrzy, kto wie? pozdrawiam serdecznie:)
  4. pozdrawiam serdecznie:)
  5. tak podobno szybciej się zasypia, pozdrawiam serdecznie:)
  6. Na podstawie baśni Braci Grimm Posłuchajcie bajki znanej dziś w postaci rymowanej Jaś z Małgosią w zgodzie żyli zawsze razem wychodzili i zbierali drewno w lesie kiedy późna była jesień Coraz głębiej się puszczali drogę sobie zaznaczali spotkać wilka łatwo było dzieciom nawet się nie śniło co je wkrótce spotkać może w ciemnym i podstępnym borze Aż raz ptaszki wydziobały na nic się okruszki zdały zaznaczone chlebem dróżki wnet zniknęły spod ich nóżki Strach ogarnął dzieci dwoje czarnych myśli kłęby zwoje powiedz Jasiu co zrobimy i jak do domu wrócimy może wilki zjedzą nas popatrz jaki ciemny las Tak podobne wszystkie dróżki Jasiu mnie już bolą nóżki może trochę odpoczniemy tak do domu nie trafimy i już noc zapada głucha a skarg dzieci sosna słucha dobrze tylko odrobinę może znajdziemy ścieżynę Idą dzieci borem lasem z strachu przyśpiewują czasem a tu chatka ze piernika jakaś postać w oknie znika i przed ganek wnet wychodzi w dzieciach nowy strach się rodzi Jasiu spójrz to Baba Jaga pewno wszystkie dzieci zjada i zaprasza je do środka tu nic złego was nie spotka Odpoczniecie u mnie dziatki i zapraszam was do chatki a i jadło tu znajdziecie potem spokojnie zaśniecie Kiedy sen już zmorzył dzieci Baba Jaga plany kleci tak upiekę w ogniu was bo już przyszedł taki czas Ledwo dzieci rano wstały wszystko wokół wysprzątały Baba Jaga w drzwiach staje i łopatę już podaje siadaj Jasiu pierwszy proszę wiesz sprzeciwu ja nie znoszę dobrze tylko nie wiem sam na łopacie usiąść mam jak to zrobić pokaż mi a przyjemność zrobię ci Ledwo siadła na łopatę a już Jaś uwolnił chatę upiekł w ogniu Babę Jagę wreszcie znalazł na nią radę Popatrz Jasiu ileż tego złota kruszcu szlachetnego skarby z sobą zabierzemy ile zdołać udźwigniemy Jak też rzekli tak zrobili i do domu powrócili opływali już w dostatki co wynieśli z leśnej chatki Nigdy w piórka nie obrośli chociaż w dobrobycie rośli potem jeszcze długo żyli i z wszystkimi się dzielili
  7. kiedy doświadczamy nieprzyjemnych emocji, najczęściej rodzi się uczucie pustki, smutku czy żalu, nie możemy jednak w tym tkwić, bo taki stan może wywołać depresję, pozdrawiam serdecznie:)
  8. obiecuję, że jutro będzie "Jaś i Małgosia" Dziękuję Wszystkim za komentarze i życzę miłego wieczoru:)
  9. dobry wiersz, pozdrawiam.
  10. nic nie jest łatwe ani jedno, ani drugie, pozdrawiam serdecznie:)
  11. @Arsis zaskakujący pomysł, miłego wieczoru:)
  12. dopóki nie spróbujesz, to się nie dowiesz, miłego wieczoru:)
  13. Za oknami mroźna zima gęsty śnieg i tęgi mróz pod ciężarem się ugina człowiek z lasu dźwiga chrust W małej chatce się nie pali tylko ostry świszczy wiatr światła świecą gdzieś w oddali jeszcze przed nim drogi szmat Muszę dotrzeć do swej chatki muszę dotrzeć tam na czas w niej czekają na mnie dziatki marzną ręce uszy twarz Miłość sama nogi niesie coraz bliżej widać dom chociaż strasznie było w lesie lecz ważniejsze dzieci są Radość radość radość wielka wrócił tatko mamy chrust trzaska wesoło iskierka zimno nam nie będzie już
  14. świetny wiersz, dobrej nocy:)
  15. podczas snu dużo może się wydarzyć, dlatego taka pomoc jest bezcenna, pozdrawiam serdecznie:)
  16. Śmieję się do życia śmieję się do gwiazd to mój uśmiech sprawia że masz inną twarz I przyjaciół wszędzie z wszystkich świata stron i serdeczny uścisk wyciągniętą dłoń I pomocne ręce w każdym życia dniu kochające serce do utraty tchu
  17. dobra puenta, lepiej dwa razy się zastanowić ,niż palnąć jakieś głupstwo, pozdrawiam.
  18. biała zima była taka piękna, pozdrawiam serdecznie:)
  19. Dziękuję za komentarz, ale nie wszystkie dzieci są bez serca, większość troszczy się o swoich rodziców, starszych i schorowanych, pozdrawiam serdecznie:)
  20. świetny wiersz, trzeba żyć nadzieją, że będzie lepiej, pozdrawiam.
  21. może potrzeba czasu, żeby osłodzić ten gorzki owoc, pozdrawiam.
  22. W małej izdebce na strychu pośród pająków rupieci a niżej w wielkim przepychu mieszkają ojca znów dzieci Nikt nie zagląda tu wcale gdzie cisza długa i głucha w drewnianym talerzu niedbale strawa dla z góry starucha Słowa wędrują po izbie lecz nikt ich wcale nie słucha a echo się obok prześlizgnie i cisza znowu tak głucha Ten promyk słońca co wpada skarbem dla tego człowieka gdy noc zaś ciemna zapada on nie śpi a tylko znów czeka A może śmierć się pojawi skończy się ludzkie cierpienie samotność rani i rani nim życie tutaj przeminie
  23. nie każdy ma takie nastawienie do życia, pozdrawiam serdecznie:)
  24. wiersz daje do myślenia, pozdrawiam serdecznie:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...