
joanna53
Użytkownicy-
Postów
720 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez joanna53
-
Są jak serca
joanna53 odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mądre słowa, pozdrawiam serdecznie:) -
a jeśli żona nie ma racji? Pozdrawiam serdecznie:)
-
właśnie w którą stronę? Pozdrawiam:)
-
wena ma to do siebie, że pojawia się czasem w najmniej oczekiwanym momencie, miłego wieczoru:)
-
niektórzy tak mają, na szczęście nie wszyscy, pozdrawiam:)
-
Miałem niegdyś Ojczyznę miałem niegdyś swój dom gdzie wiatr obiegał mieliznę a ranek okryty był mgłą Gdzie fala rozbita o skały i mewy unosił się krzyk a ślimak w skorupie ospały głowę wychylał na styk W piasku zbierałem bursztyny a słońce rzucało swój blask ten obraz kochany jedyny dawno w mych oczach już zgasł A trawa nadmorska pachniała i nieraz szarpał nią wiatr tam moja chata została kolebka mych marzeń z tych lat Tęsknota za słońcem i niebem do końca będzie już trwać za domem rodzinnym i chlebem któż szczęście może mi dać
-
miłość czasem wyciska łzy, pozdrawiam serdecznie:)
-
Łezka która bez kolejki sie pcha
joanna53 odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
podobno każdy ma swoją gwiazdę, pozdrawiam serdecznie:) -
Kiedy rano pogasną latarnie kiedy ranek się zbudzi ze snu myśl mnie smutku jak co dzień ogarnie odjechałeś i nie ma cię tu Może kiedyś powrócisz z daleka wiedz że czekam bo tu jest twój dom niech twe serce tak długo nie zwleka kiedy oczy zachodzą wciąż mgłą Córka dawno wyrosła z sukienki a syn pobiegł jak zwykle na mecz ładna panna z tej naszej Malwinki czasu jednak nie cofniesz już wstecz Janek marzy o ojcu choć skrycie przecież każdy z kolegów go ma jakże trudne dla dzieci jest życie i niejedna spłynęła już łza Może kiedyś to jeszcze zrozumiesz jaki w życiu powinien być dom kiedy miłość i ciepło w nim czujesz obydwoje rodzice wciąż są
-
Honorowy świst kul
joanna53 odpowiedział(a) na Dawid Rzeszutek utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
świetny wiersz, pozdrawiam:) -
Rosną jodły na gór szczycie mroźny je owiewa wiatr prędko płynie moje życie z każdym dniem przybywa lat Zbudowałem dom wspaniały fundamentu było brak cegły się już rozleciały posypały w drobny mak Może ktoś podobny stawia niech pomyśli najpierw wprzód czy ma szanse do przetrwania by to nie był marny trud Nigdy życia nie oszukasz choćbyś nawet bardzo chciał wiedz swojego serca słuchaj cząstkę jego z siebie daj
-
serce najważniejsze, pozdrawiam:)
-
Zapach ziemi czy bzu
joanna53 odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie wiadomo, z którym przyjdzie się nam zmierzyć, pozdrawiam serdecznie:) -
Gdy nosisz w sobie słowa
joanna53 odpowiedział(a) na duszka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
zgrabna miniaturka, pozdrawiam:) -
dobry limeryk, pozdrawiam.
-
76 rocznica wyzwolenia Auschwitz Auschwitz to symbol męczeństwa to symbol bestialstwa i krzywdy śmierci i okrucieństwa co nie powtórzy się nigdy To obóz zagłady stracenia co pracę zapewnić miał ludziom lecz oni nic nie wiedzieli do czego baraki te służą Legendą stali się ludzie co tutaj masowo ginęli w czerwonym pocie i trudzie rękami ryli w tej ziemi Słychać było wystrzały to jeden spośród dziesięciu z szeregu go szpony wyrwały pozostał w śmierci objęciu Jak ciężko było umierać w domu rodzina została i matka daremnie powrotu dziecka czekała Kolejny numer z celi umierał na placu apelu a ludzie w milczeniu patrzyli i było ich tutaj tak wielu Czarne wygasłe kominy tych smutnych czasów sięgają ludzkimi ciałami dymiły o prawdzie tej wspominają Po dzieciach zostały dziś buty a ilu z nich wolność ujrzało bo człowiek z sumienia wyzuty wciąż wołał że śmierci mu mało Jeszcze rysy przetrwały na murach po celach więziennych pisane krwawymi głoskami na deskach i płytach kamiennych Historia będzie pamiętać o tych co tutaj zginęli bo pamięć o nich rzecz święta przeżyli piekło na ziemi
-
Po drugiej stronie brzegu
joanna53 odpowiedział(a) na joanna53 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dziękuję zarówno za komentarz jak i za podpowiedź, pozdrawiam i życzę miłego wieczoru:) -
Nie było dnia gdy ciekła łza świat stawał się ponury a blady świt za oknem nikł okalał brudne mury Zapadał zmierzch wśród smukłych wierzb zaglądał w puste ściany gdzie stary dom okryty mgłą okiełznał smutku rany Samotny człek na drugi brzeg wybierał się w nieznane gdzie światła blask rozjaśnia twarz i życie nowe dane Gdzie chwały tron cudowny dom po drugiej stronie brzegu wciąż szczęście trwa nie cieknie łza biel bielsza jest od śniegu
-
Piosenka dobrze zmrożona
joanna53 odpowiedział(a) na jazzkółka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mróz jest świetnym artystą, pozdrawiam:) -
Nawet gdy wyklęte
joanna53 odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
życie jest tylko jedno i musimy jak najlepiej je wykorzystać, pozdrawiam serdecznie:) -
Upolował kot wróbelka a ten tylko ćwierka ćwierka Puść mnie kotku bardzo proszę miałem spijać z liści rosę Przecież myszy obok w bród skoro już odczuwasz głód Ja nie z głodu a z rozterki polowałem na wróbelki Bo zgubiłem moje kocię gdy łapałem myszkę w locie Puść mnie tylko to pomogę do kocięta znajdę drogę I pofrunę tam gdzie trzeba może i gdzieś dalej biega Być pomylił swoje dróżki a ma tylko małe nóżki Skoro pomóc jesteś w stanie i wykonasz swe zadanie To cię puścić teraz mogę do kocięta odnajdź drogę Wszystko dobrze się skończyło wróbelkowi poszczęściło Bo odnalazł małe kocię co weszło między paprocie Kotka zaś szczęśliwa była i z wróbelkiem w zgodzie żyła
-
Wszystkiego najlepszego dziadku, dziękuję za komentarz i życzę dobrej nocy:)
-
po nim możemy poznać, ile jest człowieka w człowieku, pozdrawiam serdecznie:)
-
Dziadek to jest fajny gość nie rozumie co to złość Uśmiechnięty i wesoły zaprowadza mnie do szkoły Wszyscy mi zazdroszczą dziadka chociaż ma już swoje latka Kiedy trzeba przypilnuje nigdy czasu nie żałuje Nawet w głowie się nie mieści jakie snuje opowieści Lubi wspominać przygody jak był jeszcze bardzo młody Z dziadkiem nigdy się nie nudzę i dlatego nie marudzę Dziadek na to nie pozwoli dobrze czuje się w swej roli Dziś za wszystko Ci dziękuję kocham bardzo i szanuję
-
to jego rola, niech więc gada skoro musi, pozdrawiam:)