Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jazzkółka

Użytkownicy
  • Postów

    1 127
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez jazzkółka

  1. @Stary_Kredens Dziękuję za wyjaśnienie :-) Jeśli chodziłoby tylko o ten przeżytek - zastanowię się nad zmianą, choć użyłam go świadomie, pozostając w konwencji zabawy i lekkości, i myślę, że jest on jednak dla dzieci zrozumiały :-) Ale wiadomo, nie ma bardziej wymagającego odbiorcy, niż dziecko, zatem... ;-) Dziękuję za tę uwagę i pozdrawiam serdecznie ☺️
  2. Cześć, Iwonko:-) Fajny pomysł z tym lodołamaczem, ale trochę bym jeszcze tę krę pocięła;) Np te "zgruchotania" - mz za długie wobec dynamiki, jaką chcesz nadać wierszowi - zamieniłabym na jakiegoś jednomasztowca typu "Chrzęst zgrzyt trzask grzmot" ;) ...a w tych miejscach - nie wiem, czy tego lodu nie za dużo;) Bo jak łzy, to (raczej) w oczach, a jeśli coś wypływa, to ku górze, na wierzch Jeśli chodzi o puentę, to rozumiem Twoją myśl, ale tę, jak z romansu, MD "bursztyn twego serca" przebudowałabym jednak jakoś, Iwonko... A pierwszy wers przeczytał Misię "wpływam NA ciebie" ;)) Pozdrawiam Cię ciepło ☺️
  3. Dziękuję! :-) Jestem bardzo mile zaskoczona, że ten prosty, wakacyjny wierszyk spodobał się Państwu :-) Wraz z Tusią pozdrawiamy wszystkich bardzo serdecznie, miłego urlopowania :-) @Stary_Kredens Czy mówiąc o archaiczności masz na myśli coś konkretnego? Pozdrawiam :-)
  4. córciu chodź na plażę cuda ci pokażę może mewę która puszcza oczko w chmurach aż się pruje niebo mewa zaś na lewo ściga się z obłokiem krzesze z piórek ogień śpiewa wrzaskopiskiem myląc nuty wszystkie chodźmy dziś na plażę cuda ci pokażę z fal zrobisz bałwana muszla będzie bajać o zamierzchłych czasach kiedy drzewem jantar skałą mocną piasek a ptak - dinozaurem chmura zaś łzą czyjąś którą szczęście zmyło chodź ze mną na plażę pomarzymy razem...
  5. @corival jaka śliczna roślinka! :-)
  6. @Sylwester_Lasota Be be bezbłędnie :) be be będę sobie e e śpie e e wać;)
  7. oddycham cicho gdy gładzi mnie po twarzy to takie przyjemne bo usta ma pełne miękkich zaimków żebyś MI tylko nie zachorowała żebyś MI się nie przewróciła żebyś MI się dobrze wyspała żebyś MI się nie zgubiła oddech płytki jak grób żeby tylko nie rozdrażnić westchnieniem skierowanym przeciwko niemu gdy całują mnie usta wypluwające noże zaimków żebyś MI tylko zdążyła żebyś MI tu porządnie wytarła żebyś MI się nie ważyła żeby MI to było ostatni raz gładzi mnie po twarzy kiedyś musiało to być przyjemne teraz też musi MUSI MUSI MUSI
  8. @iwonaroma Część, Iwonko :-) Jesteś jedyną Kobietą, która tu wpadła - "Przypadek...? NIE SĄDZĘ", jak mawiają prokuratorzy ;-):-) Dziękuję Ci za dobre słowo! Co do mandali - zauważyłam, że je lubisz ;-) ja też:-) ...ale to akurat jest praca (a dokładniej - parkietaż) "Granice Koła" Mauritsa Cornelisa Eschera, odwzorowanie modelu geometrii nieeuklidesowej Łobaczewskiego ( na podstawie prac H. Poincaré'a) Czyli, mówiąc krótko - odwzorowanie "niemożliwego" :-) Jak dla mnie - odpowiedź na odwiecznego pytanie o "kwadraturę koła" :-) Pozdrawiam serdecznie, Iwonko! ?
  9. wieczór spragnione pelargonie komary ja i ty i ta z naprzeciwka wiesza pranie wolno strzepuje majtki zobaczcie mokre jakby powiewała flagą na pearl harbor oklaski rozdziawia uśmiech jokera a kapiące henną oko błyska jak nóż gdy oblizuje palec patrząc na nas skąd wieje wiatr wydyma majtki do rozmiaru XXL ok laski koniec sceny
  10. @iwonaroma Hahaha Świetne skojarzenia, Iwonko ? Nie, nie o rugowanie, nie o pomarszczoną chodziło, a po prostu - o dziką różę :-) A zresztą... Dla Ciebie wygrzebałam z przepastnej szuflady to wierszydełko - przepraszam za jakość, rymy itepe, ale to były moje raczkujące początki Dziękuję Ci za dociekliwość i pozdrawiam serdecznie! ?? "Pa!miętnik" w sztambuch najpiękniej jak umiem wpiszę się tobie kochany kaligrafując najdroższe mi imię róż girlandami lecz nie szlachetnie dumnymi z kwiaciarnianego zaduchu pięknymi a jednak sztucznymi bez życia snów i zapachu ode mnie miły dostaniesz zwyczajną rosa rugosa co pola i łąki rozpieszcza zapachem aż pod niebiosa bo kiedy mnie już nie będzie a smutek przygnie cię do dna pamiętaj kochany że w świecie jest tyle piękna i dobra 19.06.2018
  11. pierwszy płatek czy wciąż jesteś? czekasz na mnie pod jaworem za zakrętem? drugi czy wciąż myślisz kiedy świat się chowa w ciszy o nas, miły? trzeci płatek czwarty -dziesty i tak wróżę z płatków róży i nic nie wiem ale zapach ciągle niesie mi nadzieję jak rosa rugosa kojącą że jednak różą ci jestem nie kolcem
  12. @ais ...czyli palma im odbiła ;-) Wierszyk zakręcony powiedziałabym, bananem w odpowiednią stronę :-) PS Popraw przypadek! Albo zmień czasownik (np "znajdziemy"?): szukamy /swój ideał/ pozdr :-)
  13. @lena2_ Milczę zatem bardziej. :-) Bo nic tu dodać, nic ująć - po prostu: pięknie i mądrze. Pozdrawiam, Elu. ?
  14. @ais nieco ;-) Fajny ten prozac życia wciśnięty w drabble :-)
  15. w twoich czułych dłoniachzapach macierzankowej obietnicymiesza się z goryczkąkrwawnikówkiedy zanurzasz jew wodzie o talii przepasanej bylicąpłonęa uwite ciasno pragnieniembodziszki z rutą niosą ponadkupalną pieśniąw chabrowo-różanąnoc po nasz kwiat paproci
  16. Fajny pomysł na wiersz i dobre wykonanie, mz za wyjątkiem tego zaznaczonego miejsca, nawet jeśli to częstochowa zmierzona ;) Pozdrawiam.
  17. @Dach Dobre. O ile dobrze odczytałam przesłanie wiersza, napisałabym może tylko w puencie trochę inaczej, żeby nie odsłaniać wszystkiego. :) Bo: "Nie będziesz brał imienia pana Boga swego nadaremno”/"Wzywać Boga nadaremno" Pozdrawiam.
  18. Przewrotna puenta, fajne. :-) Wierszyk też fajny, ale kursywą zaznaczyłam pewne niezręczności w pierwszej zwrotce, które mi zakłócały odbiór. Pozdrawiam.
  19. ...i w Twoich wierszach-ach-ach... :-) Pozdrawiam, Elu :-)
  20. Nie wiem, czym jest poezja :) Ale przypuszczam, że nie tańczy kankana - jeśli już, to na pointach (=puentach) Pozdrawiam.
  21. Rzymianki (sandały), a gapie - klapki (na oczach). @Makudla
  22. Pierwsza strofa jest dobra, ale tekst zaznaczony inwersją mz zbyt dosłownie podany - następne strofy wyjaśniają, że chodzi o trumnę. Poza tym pierwsze słowo wprowadza w nastrój jak z przewodnika - może by zrobić z niego tytuł albo przesunąć do puenty? Bo tymczasem masz "beztytuł", niepotrzebnie mz powtarzający słowa, których używasz w drugiej strofie - notabene napisałabym "na kilku metrach kwadratowych", zaznaczając analogię do metrażu "mieszkania". Druga strofa najlepsza. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...