Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

jazzkółka

Użytkownicy
  • Postów

    1 127
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Treść opublikowana przez jazzkółka

  1. @Sylwester_Lasota To ja wpadam pogłaskać z włosem: miziu, miziu ;-) Bo wierszyk z pazurem ;-) Pozdrawiam! :-)
  2. @valeria A ja lubię, gdy ktoś przystanie i się wsłucha :-) Dziękuję i pozdrawiam serdecznie. :-) @Dag Uwielbiam Twoje poetyckie spacery i diamenciki, w które zmieniasz wrażenia i chwile, a które potem ją wyłuskuję sobie powoli z Twoich wierszy :-) Leć, Kochana, i wracaj z diamencikami! :-) Buziaki! ?? @Pi_ Też tam byłam :-) Och, żeby tak można było ten zapach zamknąć w butelce...! Ciepłe pozdrowienia, Agatko :-) @Marek.zak1 A miastowi, napływowi z nie-miasta...? Ci, co tęsknią za porannym wrzaskiem kosów, zaganiaczy, szpaków...? :-) Pozdrawiam serdecznie. :-) @Sylwester_Lasota Dziękuuuję...! :-) ;-) Pozdrawiam serdecznie:-) @[email protected] @Antosiek Szyszka Witam szanownych Gości:-) Cieszę się, że dajecie sobie radę sami, bez gospodyni, pod tym wierszem, a powiedziałabym wręcz - że nawet mimo wiersza :-):-) To ja zostawiam kawusię i tartę z truskawkami i znikam! ☕? Dobrej zabawy, papapa! ???
  3. @Koziorowska Bardzo ciekawy. Najbardziej zapadają mi w pamięć dwie ostatnie strofy. Jeśli chodzi o stronę techniczną - Zobacz proszę, co sądzisz o zmianach w wyróżnionych przeze mnie kursywą miejscach. Jeśli chodzi o "użytkowanie" - to słowo kojarzy Misię raczej z prawem; bardziej pasowałby mi tu "używanie". Co do tego fragmentu, to czegoś to dla mnie za dużo: "wydobywam spomiędzy twoich ust" - dla mnie "wydobywanie" już zawiera w sobie "spomiędzy", zatem... Wiersz oczywiście Twój, jak moje są powyższe widzimonisia :-) Pozdrawiam serdecznie ☺️
  4. @beta_b Witaj Beatko :-) Cieszę się, że u słyszałaś :-) Słonecznej niedzieli dla Ciebie :-) @Antosiek Szyszka Dziękuję za wierszyk :) Pozdrowko! :-)
  5. słyszysz? rozmajone miękko tańczą głosy w szeptach radość niebożebną bzami niosą wiesz... to liście zwierzają się ptakom ze słabości do wiatru co rozkochał i uwodzi jadeitowe oczy nocy ciii
  6. @Pan Ropuch To ja dzisiaj wpadam z cytatami :-) "Ile razy można odkrywać Amerykę?!" - zapytał Kolumb. :-) Ale czy to właśnie nie siostry: Ciekawość, Bunt i Przekora pchają ten świat do przodu...? Czasem po starych, zarośniętych torach, czasem w chaszcze, ale jednak! :-) A co do "nadpopularności"... "Miliardy much nie mogą się mylić" - powiedziała miliard pierwsza, siadając na kupie ;-) Jak zwykle, ciekawie i mądrze u Ciebie, Panie Ropuszku. :-) Pozdrawiam Cię serdecznie, miłego dnia ? PS A gdzie się podział Pan Warzywko z awataru...? A tak Misię podobał...! :-(
  7. @Anna_Sendor Witaj :-) Przecząc stereotypom, opowiadasz historię wiernego sobie Tomasza, który pewnie nie tylko buty sobie na tych wertepach zniszczył... To dusza niepokorna, która wybiera wolność, zamiast wchodzenia na drabinkę hierarchii i podporządkowania. Mówi mi to dwuwers o tynku i popiele oraz puenta o wyborze. Ale nie wiem, czy samym nie potwierdzasz, paradoksalnie, stereotypu bezdomnego - nieprzygotowanego do życia, trudno się asymilującego "człowieka z marginesu"... Co do strony technicznej wiersza - o ile pozwolisz Misię tu trochę po mojemu porozglądać... :-) Jeśli mogę mieć jakieś niewidzimonisia, to tylko co do tego powtórzonego wersu w środku wiersza - dla mnie narusza on narrację i płynność - ale może tak właśnie mało być :-) Jeśli chodzi o mnie, to wybrnęłabym z tego, przenosząc go np. na koniec - wtedy nie raziłoby również powtórzenie, bo brzmiałoby prawie jak echo (naszego sumienia...?) I może jeszcze jedno - w końcówce zrezygnowałabym z któreś "wolał" i skasowałabym "jednak". Mam nadzieję, że nie masz mi za złe wchodzenia w Twój tekst. :-) Pozdrawiam serdecznie, miłego dnia! ?
  8. @Anna_Sendor Och, jak miło słyszeć na dzień dobry takie słowa...! :-) Ja również wpadnę z rewizytą do - Ciebie? - czy może być tak...? :-) Ja mam na imię Monika. Pozdrawiam serdecznie i życzę pogodnego dnia. :-)
  9. @Anna_Sendor @error_erros Przyjmuje z pokorą Wasze zdanie. :-) Pozwolę się z nim jednak nie zgodzić, ponieważ widzę różnicę między pastiszem a parafrazą. Poza tym jest jeszcze parodia - mam tu szczerą nadzieję, że ten wierszyk nie będzie z nią kojarzony. :-) Pozdrawiam i bardzo dziękuję za komentarze :-)
  10. @error_erros Witaj :-) Fajnie, że "będąc małą dziewczynką" słuchaliśmy tych samych kołysanek ;-) Co do Twojej uwagi o oczywistości źródła - to chyba dobrze, że wszystko jasne :-) Gdybym nie podała, jaki utwór naśladuję, byłby to plagiat. :-) Dziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie :-)
  11. Gdzieś na półeczce, w saloniku, za siódmą szafą, w siódmej wnęce, wśród kurzu, książek, na kominku, stała laleczka w pozie wdzięcznej. Obok żołnierzyk przeźroczysty, z hartowanego szkła, kaleka. Choć serce złote miał, i myśli, wciąż nie widziała go tancerka. ref. Laleczka ze stali damasceńskiej, kiedyś jej rycerz złamał serce, a teraz tańczy, bo już nie chce pamiętać, kochać, czuć. Nic więcej. Laleczka z damasceńskiej stali i żołnierz w bojach hartowany. Choć obok siebie, a - w oddali. Samotni, smutni, z różnych bajek. Lecz dnia pewnego, bladym świtem, kiedy promieniem słońce głaszcze, czyjaś zabłysła na kominku łza, jak z wyśnionej dawno baśni. I zobaczyła w niej tancerka wpatrzone w siebie, czułe oczy. I zrozumiała - różne bajki miłością można w jedną złączyć. Ref. Laleczka z damasceńskiej stali i żołnierz w bojach hartowany. Ona - dla niego, a on - dla niej. W siebie wpatrzeni, zakochani. Laleczka ze stali damasceńskiej z żołnierzem - życie tańczyć będzie. Mocno trzymając się za ręce, Bezbronni, ale silni - szczęściem. oryginał: "Laleczka z saskiej porcelany"; słowa: Jacek Cygan, muzyka: Majka Jeżowska
  12. @Nata_Kruk Witaj Natko:-) Dziękuję Ci za komentarz:-) Rozszyfrowałaś mnie - no taki ze mnie właśnie bździuch tekstowy ;-) A poważniej - coś czas mnie ostatnio za bardzo ciśnie, pije i gniecie :-) Pozdrowienia serdeczne! ?
  13. lubię ranek gdy perli twoje dłonie pijane zapachem usta w pochodzie po bordowym kobiercu piżmowej rosy napęczniałe słodyczą nocnych snów kiście rozchylające się westchnieniami płatek po płatku w obietnicy spełnienia
  14. Dziękuję za komentarze :-) Pozdrawiam ☺️ @Pi_ Witaj, Agatko :-) Zgrzyta, tak miało być. Chciałam, żeby ten tytuł każdemu zabrzmiał inaczej - może ten tramwaj to: życie/szczęście/poezja... Pozdrawiam Cię serdecznie ?
  15. @iwonaroma Oj, ciemno, choć oko wykol, a tłok taki, że ni-(e)-lotki nie wciśniesz... ;-) Fajnie, Iwonko. :-)
  16. wsiadł na złym przystanku smród i tanie współczucie wokół niego nagle odwrócił się świat dobre myśli od siebie akordeon wyciska zgrane jak zły szeląg melodie które nikogo już nie chwytają za portfel ludzkie pojęcie przechodzi szczególnie ta jak to się gapi w okno na świat zza szczelnych przeciwsłonecznych tacy jak on wyglądają jeszcze brudniej szpilki w podłogę oczy ręka kurczowo na torebce jak na jego gardle wysiadłam na szczęście na dobrym przystanku poprawiając zsuwające się bezszczelnie przeciwsłoneczne szpilka utknęła mi w bruku
  17. @Nata_Kruk :-)No tak, teraz to jasne jak słońce z Twojego wiersza :-) Miłego wieczoru :-)
  18. @Maria Rochowicz Najpierw odniosę się do przekazu - jeśli Autorka jest tożsama z PLką, to przesyłam dobre myśli, po prostu... A o formie powiedziała już właściwie wszystko, co i mnie się nasuwa, @Nata_Kruk Zapis można by ścieśnić, szczególnie że np samo "nie" w wersie - nic nie mówi. Pozdrawiam serdecznie :)
  19. @error_erros ...czyli wywołujesz smoka z lasu ? ups - z próżni :-) Poważniej - fajny wiersz. :-) Pozdrawiam. :-)
  20. @Nata_Kruk Ładnie mieszasz kolory, Natko. :-) Spacer po Twoim wierszu to jak spacer w podskokach przez kałuże w kolorowych kaloszach, na przekór szarudze :-) Bardzo energetycznie. :-) Mam małe zastrzeżenie/pytanie co do końcówki - bo nie wiem, czy "wydłużam skróty" znaczy, że się spieszę, czy wręcz przeciwnie...? Ale może tak właśnie miało być, niejednoznacznie:) Pozdrawiam Cię serdecznie :-)
  21. noc oddycha brzęczącą ciszą we mnie wymoszczone dmuchawcami po gorzkich mleczach myśli jak puszek z ostów w zapachu traw falujących na gałązkach miękkością mchu pod stopami pośród melodii ptasiego chóru drzewiejesz a ja bezpiecznie wdziuplona w ciebie wypuszczam się liśćmi muzyką miłością wiem zanim obrosnę w bujne przyszłości trzymam za rękę cały Kochany mój świat
  22. Dziękuję, Dziewczyny, za obecność i komentarze :-) Chciałam ździebko dzieciakom rozchmurzyć niebko:) Ucieszę się, jeśli wywołam może i u Was "rozpogodzenia i przejaśnienia" :-) Pozdrawiam, miłej soboty! ☺️ @Dag No to trafiłam, ślepa kura... ;-):-) Pozdrowienia serdeczne dla Ciebie i Ekipy, a szczególnie uściskaj ode mnie i mojej małoletniej ferajny swoją Bliźniaczą Duszę! ☺️?
  23. Siadła zięba na gałęzi i ględzi: że kos gwiżdze przez nos że wrona taaka szalona wróble to kurduple szpaki właśnie wyszły z paki bocian ma za chude nóżki kaczuszki latają do wróżki dzięcioł wali głową w ścianę (bo na pewno jest pijany) sikorka już nie bogatka (Je SŁONINĘ! Tak, sąsiadko...!) a kukułka - Boże drogi! - mężowi przyprawia rogi a ta pliszka z naprzeciwka co ma ogon jak "księżniczka" z pliszkiem (który głośno chrapie) żyją bożż...! na kocią łapę! Nie wytrzymał tego kos i do zięby gwiżdże w głos: Nie bądź taka! dzieci nakarm idź do szpaka złów robaka gniazdo sprzątnij bo - kloaka pranie nastaw - niech namaka Weź coś zrób! Przede wszystkim - zatkaj dziób!
  24. @corival Witaj:-) Wracam do Twojego tekstu, żeby wyjaśnić swoje niewidzimonisia, z którymi, podkreślam, w ogóle nie musisz się przejmować! - bo to TY wiesz najlepiej, co i jak chcesz przekazać. :-) Ja piszę tylko o swoich odczuciach, jako szeregowy czytelnik. Zobacz np. pierwszą i drugą zwrotkę - czy, gdybym skasowała inwersje i zapisała ją "ciurkiem", w akapicie, nie miałabyś wrażenia, że to fragment jakiejś dobrej prozy (np bajki dla dzieci)...? "W ogromie kuszących zapachów trwa, prześliczna dla oka, barwna, przepysznych kształtów, (ale) brutalna, walka roślin. Przyszły byt zapewni kwiat, narzędzie boju; wabi bzyczących pracusiów: - Stołówka otwarta, zapraszam!" Itd. itp. Tak sobie myślę, że mogłaby to być świetna, edukacyjna baja dla dzieci :-) A jeszcze, gdyby były rymy, to sama weszłaby dzieciakom w pamięć :-) Mam nadzieję, że nie masz za złe grzebania Ci w tekście... Pozdrawiam serdecznie. Monika :-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...