wiedziony oniryczną wizją
chcę ożywić wspomnienia
z poprzednich wcieleń
by wśród niezaprzeczalnych osobliwości
zapewnić sobie przychylność duchów
i czerpać siłę z pustki
wszystko co mam
można objąć jednym spojrzeniem
między słupami Heraklesa
Homer
na drewnianym koniu
stracił orientację i bezskutecznie
szuka drogi powrotnej do domu
w zgiełku miasta
odnajduję skrawek cienia
pozbawiony chłodu
Ateny wyśnione trawi ogień
chwile wzniosłe i dni powszednie
giną w popiele
a skrawek białej szaty
unosi się na wietrze
do zobaczenia
być może w Troi
@Leszczym Kolega po fachu, który żył chwilę przed nami. Niejaki Heraklit z Efezu powiedział :
Bóg to dzień – noc, zima – lato, wojna – pokój, sytość – głód. Przeciwieństwa wszelkie, bo taki jest rozum.
Co wiele wyjaśnia :)
@Waldemar_Talar_Talar ...jednak Bóg, z samej definicji jest niestworzonym stwórcą wszechświata, tak więc pytanie ‘Kto stworzył Boga?’ jest nielogiczne...
Panie Waldku, to nie na głowy takich małych ludzkich robaczków jak nasza cywilizacja. Pozdrawiam.
Garmino
w złotym pyle z powiek Véronique
odrealnionych
grzeszył z wielką przyjemnością
i nie przeszkadzał mu brak wyłączności
na jej grono
kiedy słodkie odurzenie mąci w głowie
jak w szczęśliwym zwidzie
ciało
nieomal jak zaklęte w kamień
a jednocześnie
dusza wabi półgłosem
budząc tęsknoty za utraconą arkadią
z szacunku do porządku świata
przestał jeść ze smakiem
klęska jest rzeczą nieuchronną
przy pełni żniwiarzy usychają im piersi
a mimo to czują się
zaskakująco przyjemnie
"Przybywamy w pokoju w imieniu całej ludzkości" Richard Milhous Nixon
pustosłowie
zainstalowane za miliony dolarów
na oceanie spokojnym srebrnego globu
przez chwilę
zakłóciło subtelny szept stwórcy
tymczasem
gdzieś na tarasie ryżowym
w południowo‑wschodniej azji
posłaniec roundup
mościł sobie miejsce na gniazdo
po czym
wygłosił proroctwo
rześka fala wiosennego powietrza
pierwsze wzruszenie srebrzy czubki traw
dziewiczą pościelą gdzie kobiecość nierozerwalnie łączy się z naturą
i odmierza porcje życia
ulotne smugi
rozgrzane złotą źrenicą słońca
roztaczają dostojną woń tajemnicy
wiosna
jeszcze za mgłami
w snach czarno-białych
wytwór geniuszu
co jednym palcem otwiera nieba
i zsyła na ziemię wędrowne anioły
a z każdym ruchem ich skrzydeł
rozchylają się kwiaty na biodrach kobiet
i przez tę jedną chwilę ludzkiej komedii
znów z poczuciem wstydu
odlecą do ciepłych rajskich ogrodów
lizać rany kosmicznych mezaliansów
@poezja.tanczy "Smutne" - jak obecna cywilizacja.
Mohendżo Daro starożytne miasto w którym, badacze do tej pory nie natrafili na tak typowy element kultur starożytnych (nowożytnych) jak broń !!!
Pozdrawiam.