Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Gerber

Użytkownicy
  • Postów

    605
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Gerber

  1. @Dag A tak na marginesie to jestem facetem.
  2. @Rafael Marius No, tak, zależy. Dzięki za komentarz. @Nata_Kruk Dzięki za komentarz, cieszy, że wiersz się spodobał. @Dag Dzięki za komentarz.
  3. ten dom źle reaguje na zimę w skutek dawnych ran ciepło szybko z niego uchodzi Agnieszka nie otwiera okien boi się chłodnych spojrzeń rano chodzi do piwnicy musi go na nowo oswoić nie chce by chłodne ściany zadawały wciąż te same pytania dlaczego czytasz dlaczego piszesz co sąsiedzi powiedzą wtedy wszystko zaczyna wirować sufity ściany podłogi Agnieszka wybiega na podwórko ludzie ludzie kręci się kręci a oni chodzą do kościoła odwracają wzrok nie chcąc tego słyszeć Agnieszka znieczulona obojętnością wraca do domu rozmyślając szaleństwo to ona czy świat
  4. zobaczyłem cię pierwszy raz w telewizji będąc małym chłopczykiem mówiącym O!? osiadłaś pod dojrzewającą świadomością skrywając w trawie swą twarz później szukałem jej w innych włosach spojrzeniach uśmiechach nabierając coraz większego doświadczenia w odkrywaniu niewidzialnych oddziaływań między powidokami często powtarzając O!? przepraszam po latach przeglądając przypadkową gazetę zobaczyłem twoje zdjęcie z informacją odeszła na zawsze przypomniałem sobie że źle znosiłaś codzienne poniedziałki o smaku starych kartofli słowo zawsze ma w sobie wyraz chłodnego końca prowokuje by krzyknąć do widzenia do jutra
  5. zostałem skazany na śmierć nie znam dnia ani godziny często piszę o odroczenie nie mając pojęcia czy ktoś to czyta mam wrażenie czas biegnie coraz szybciej uciekło mi kilka cennych lat w moim wieku nie dam rady ich dogonić ile bym w nich zmienił zaczął nowe życie niestety teraz jestem facetem w średnim wieku nie to nie to co młody Franz Kafka ja się tak nie stawiam nie chcę by ktoś zastukał do drzwi i siłą wyciągnął z mieszkania nie mam takich ambicji spokojnie żyć to wszystko wiem to niemożliwe póki co będę apelował pracuję płacę podatki przyznaję czasem piszę to znaczy wątpię zadaję pytania ale… nie teraz nie teraz
  6. @Phuruchiko dzięki za odwiedziny.
  7. @duszka Dzięki za komentarz. @anima_corpus Dzięki za komentarz.
  8. ten dom ma wiele historii kilka pokoleń życia zapisanych głęboko w ścianach w pokojach czasem słychać głosy w tonacji lekkiego szaleństwa Agnieszka jesienią często odkrywa przeszłość kiedy z szuflady wyciąga pierścionek babci widzi jej twarz pełną spokojnego słońca przypomina kiedy ostatnio ją widziała i ciężko wzdycha w kuchni pojawia się mama smaży placki ziemniaczane ich zapach łagodził ciężki klimat tworzący się między nimi wskutek skrajnych poglądów dotyczących bycia zazwyczaj w środy słychać krzyk ojca goll i cichy odgłos napełnianego kieliszka po policzku spływa łza szybko znikając gdzieś w ciszy jak urwane zdanie zastygłe w niewypowiedzeniu Agnieszka cierpi na syndrom dorosłego dziecka czasem ogarnia ją lęk dom w nią coraz bardziej wrasta słyszy głosy których nie zna mówią Agnieszka Agnieszka wariatka z ciebie szuka okien otwiera się na świat łapie drugi oddech i pisze pisze pisze…
  9. @Rafael Marius No cóż, też tak można.
  10. @Rafael Marius No wiesz, wydaje mi się, że kiedy nic nie jest ważne to życie nie ma sensu.
  11. na krawężniku siedzi starszy facet i patrzy w dal czas uciekł tu i teraz nabrało kształtu pustej butelki przestrzeń wypełnia wszędzie i zawsze starszy facet mówi mam na imię Nosiciel Światła Pan tego świata nic nie jest w stanie mi go odebrać potem wykrzywia twarz słowo „nic” ma piekielnie ostry smak bo tutaj nic nie jest ważne
  12. zachwyciło mnie słowo wydobyte z filozoficznych głębin uwierzyłem mu tak po prostu na słowo chciałem być mu wierny do ostatniego szeptu kiedy dotknęło mych ust zaczęło się kurczyć poczułem jak wychodzi ze mnie stając się istotą pozbawioną wyrazu
  13. @Phuruchiko ja chyba też. @Rafael Marius dzięki za odwiedziny.
  14. istota nieuchwytna biegnie z punktu a… do …b pokonując nieskończoność ruchem nieważkim rzeczywistym wypełnia przestrzeń dążeniem o… coraz… większym… znaczeniu pomiędzy tym masy przypuszczeń i skojarzeń czas ucieka stojąc w miejscu czekając na właściwy moment gwiazdy oddalają się od siebie tworząc długie dystanse samotności punkt a…aa…..aaaaa!!! wielki wybuch ciszy e… energia skończona…
  15. w jednym Agnieszka miała trudne dzieciństwo alkohol samotność brak zrozumienia potem wiele pragnień dom mężczyzna rodzina wyszło tak sobie facet był nie do zniesienia dom wymaga remontu a dzieciak… no cóż pochodzi z rozbitej rodziny Agnieszka z innego świata jest sławną pisarką pisze kryminały pełne zwrotów akcji ma wielu adoratorów uwielbia podróżować i być w centrum uwagi na pytanie: co by pani zrobiła gdyby za kilka sekund nastał koniec świata - co mi pan tu… na głupoty nie odpowiadam ta pierwsza mówi: - uśmiechnęłabym się - dlaczego? - bo na płacz nie byłoby czasu
  16. Ty chyba sam nie wiesz o czym piszesz. To jest jakiś bełkot.
  17. Dzięki wszystkim za komentarze.
  18. Dzięki wszystkim za komentarze.
  19. w tych oczach został tylko mrok światło odcięła ślepa furia siekiery wydobyta z piwnicy sąsiadów udało się uciec tylko świetlikowi pozbawionemu znaczenia uniósł się ponad horyzont nieludzkich wydarzeń niosąc w sobie promyk piekła emitował promieniował krzyczał przybierając na masie aż stał się ciężkim kawałem historii nie do przełknięcia
  20. Podoba się, ciekawie napisany, wysypisko petów,udają niedokończone myśli , szczególnie podoba się.
  21. Do pewnego pana kim jesteś wchodząc do mojego domu bez pukania mówiąc rykiem drapieżcy co mam robić przeszywasz moje ciało ołowiem tłumacząc że nie żartujesz kim jesteś że jesteś zdolny zmieniać świat w coraz trudniejsze do zrozumienia formy abstrakcji kim jesteś nie mam odwagi spojrzeć ci w oczy mógłbym zobaczyć chłopczyka zamkniętego w ciemnym pokoju bo pobił się z kolegą tornistrami
×
×
  • Dodaj nową pozycję...