Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Gerber

Użytkownicy
  • Postów

    668
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Gerber

  1. Dzięki wszystkim za komentarze.
  2. Dzięki za komentarz.
  3. No ciekawe to, takie z gwoździami, ojojoj, ostro.
  4. z moim tak jest coś nie tak za każdym razem kiedy chcę powiedzieć tak jakoś nie wychodzi nie to że jestem antysystemowy nie to że nie i już często mam do czynienia z tak zwanym (nie)dopowiedzeniem i to moje tak wytraca pewność z siebie czując że coś jest nie tak
  5. @beta_b Dzięki za komentarz. @Alicja_Wysocka No jakoś tak wyszło, dzięki za komentarz. @MIROSŁAW C. Dzięki.
  6. pewnego wieczoru szedłem chodnikiem w lekkim rozkojarzeniu nagle jedna z myśli wyrwała mi się z głowy przebiegła przez ulicę na czerwonym świetle kilka gardeł wydarło się na tę zaskakującą formę wyrazu głupio było się przyznać pobiec za nią porozmawiać na spokojnie wróciłem do siebie tak na chłodno jakby nic się nie stało myślałem sama wróci po tygodniu zacząłem szukać pytać innych wie pan taka zamknięta w sobie bywa nadpobudliwa no z tych wie pani mających to coś trudnego do zrozumienia niestety nie nie no takiej to nie widziałam hm… czy ja wiem chociaż nie na pewno nie panie z daleka od takich dziwolągów któregoś wieczoru w dogasającym świetle słońca wiatr delikatnie unosił wyschnięte liście dojrzałem ją pomiędzy nimi nadawała jakiś trudny do określenia rytm i tylko ja go wyczuwałem
  7. @Naram-sin Zgadzam się z Tobą, za szybko wrzuciłem tekst, trzeba więcej dać mu czasu i co nieco wywalić, a szedł podmiot liryczny, myslałem, że skoro wyrwała mi się z głowy, to będzie czytelne, ale skoro nie jest, to trza zmienić. Dzięki za komentarz.
  8. @Robert Witold Gorzkowski Dzięki za korektę.
  9. pewnego wieczoru idąc w lekkim rozkojarzeniu jedna z myśli wyrwała mi się z głowy przebiegła przez ulicę na czerwonym świetle nie pobiegłem za nią myślałem że wróci po tygodniu zacząłem szukać znaki szczególne skryta trudna do zrozumienia odważna bezkompromisowa po latach w ciemnym zaułku dostrzegłem zarys postaci to była ona przytuliłem chciałem ogrzać przestała oddychać ktoś odebrał jej wiarę zaniedbał zlekceważył a ona mogła być tą... no i jak ty piszesz za dużo patosu za dużo żalu beznadzieja ach
  10. to znowu nadejdzie twórca nowego ładu jeszcze się nie narodził niektórzy jego siepacze chodzą już do przedszkola pani czyta im bajki o krasnoludkach śpiącej królewnie i kopciuszku śpiewają piosenki o stokrotce polnej i Muminkach fajne takie słodziaki gdy dorosną będą słuchać nowych bajek ten który jeszcze nie powstał będzie kazał i w nie wierzyć do bólu do ostatniej śmierci a świat będzie czekał na koniec nie wiadomo jaki...
  11. No coś w tym jest.
  12. Ładny wiersz, refleksyjny, zatrzymujący, w sam raz na niedzielę.
  13. Gerber

    haiku - żurawie

    @Nata_Kruk No, ciekawie u Ciebie, trochę wiosennie, trochę...
  14. @Witalisa Ciekawe spojrzenie, trochę w nim chłodu, ale i jakiegoś subtelnego ciepła.
  15. @Jacek_Suchowicz co racja to racja, nie dziel cholero przez zero. @andreas A no, tak jakoś wyszło. Dzięki za kommentarz.
  16. @Mitylene Dzięki za komentarz.
  17. Dzięki wszystkim za komentarze.
  18. @Nata_Kruk Dzięki za komentarz.
  19. kilka cyfr oznacza jestem kilka podobnych byłem jedynie będę ma w sobie sporo wolnego miejsca nim się wypełni będzie się odmieniać w wielu przypadkach o kim i o czym będzie myślał komu i czemu będzie zazdrościł z kim i czym będzie walczył kogo i czego będzie się bał kogo i co to wszystko będzie obchodzić z liczby mnogiej powstanie pojedyncza zamknięta w sobie zero pomnożone przez wszystko
  20. Ciekawy wiersz, samo życie, czasami warto w życiu kilku rzeczy nie potrafić, to czyni nas bardziej ludzkimi istotami.
  21. @andreas Dzięki.
  22. @Jacek_Suchowicz Oby tak było, dzięki za komentarz. @aff Dzięki. @Roma Dzięki za komentarz. @Waldemar_Talar_Talar Dzięki.
  23. odjeżdżający pociąg budzi obawę jakby zabierał mi coś co już nigdy nie wróci ktoś za szybą wypatruje znajomych twarzy machanie ręką chwile potem zostają tylko szyny uciekam od spojrzeń na zatłoczonym peronie trudno znieść intensywność światła co jakiś czas rzucającą smugę cienia w sam środek źrenicy świadomość w której wszystko gaśnie
  24. @Natuskaa Dzięki za komentarz, wiesz... z jednaj strony tak, taki podtynkowy, ale bardziej mi chodziło o tzw. "kogoś" w znaczeniu od czegoś, czyli mającego konkretny fach z którym ludzie muszą się liczyć, no i kogoś (nikogo) który się zastanawia nad samym życiem, jego istotą. Rozmowa takich ludzi dla obu była by chyba bardzo abstrakcyjna, chociaż ten nikt rozumiałby tego kogoś, w drugą stronę byłoby raczej ciężko bo nikt jest inny jak nikt inny.
  25. @Jacek_Suchowicz Dzięki za komentarz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...