No wiesz, podoba mi się, chociaż te moje powtórzenia są świadome i chyba usprawiedliwione. To Twój zapis jest jak najbardziej ok. może i lepiej brzmi.
Dzięki za twórczy komentarz.
Rzeczywistość
jeżeli wszystko widzialne składa się z niewidzialnych cząstek
jeżeli te cząstki to fale uderzających o siebie możliwości
jeżeli te fale to drżenie niepewnych siebie strun
jeżeli te struny to fałszujące dźwięki próżnej przestrzeni
to istnieje raczej nic
mające w sobie od początku do samego końca coś
magicznego
Zwątpienie
uderzyło mnie
struną mocnego brzmienia
chciałem być mu wierny
do ostatniego dźwięku
kiedy poczułem jego dotyk na ustach
zaczęło się kurczyć
stając się słowem pozbawionym wyrazu