Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Bogdan Brzozka

Użytkownicy
  • Postów

    1 136
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    11

Treść opublikowana przez Bogdan Brzozka

  1. Bardzo plastycznie opisałaś w tym wierszu przeżycia duchowe. Jestem bardzo na tak, Moniq, Pozdrawiam niedzielnie. :)
  2. @8fun @Waldemar_Talar_Talar @opal @Radosław Dziękuję wam serdecznie i pozdrawiam miłej niedzieli. :)
  3. Myśl tłucze się nieogarnięta - utkwiła gdzieś w wielkiej rozterce; jakże mam rozwiać wątpliwości - czy rozum rację ma - czy serce. Rozstrzygnąć czas - co dla mnie lepsze; czy zostać w bezpiecznej przystani bez szans rozwoju - czy też raczej w ryzyka rzucić się otchłanie? Głos serca szeptem zaszeleści że masz marzenie prawie w garści; rozum czerwone włącza światło - czy to na pewno się opłaci? Myśli zaciętą toczą walkę kto dziś tę bitwę wygrać umie. Ufność wzajemna niech zagości po równo - w sercu i w rozumie.
  4. @Henryk_Jakowiec A znów trampki, tenisówki (za moich czasów ,,Juniorki") Dziś ,,Adasie", ,,Najki"- nówki (kiedyś na nie szyto worki). Gdy do szkoły w zabłoconych butach wlazłeś na dopiero wyfroterowany parkiet od woźnej dostałeś ścierą. Bo obuwie na sportowe zmienić było obowiązkiem (na wu ef cię nie wpuścili jeszcze ci puścili wiązkę) Pozdrawiam bardzo. :)
  5. Może jednak niech spraw buc ich ;) ustawą nie reguluje dopiero namieszać może powiem Ci; przez skórę czuję że ciżemka, klapek, botek słupek, szpilka, na koturnie przegra - kiedy na nie glany, oficerki wyślą durne. I dołączą te podkute - szpilki krzykną - chodźcie z nami! i zakończą sprawę butne - zomowskie - z opinaczami. Pozdrawiam sobotnio. :)
  6. @Henryk_Jakowiec ;))) Czyżbyś chciał powiedzieć, Heniu, że pantofla chcą z Cię zrobić? idź się pomódl - tam w Licheniu wiedzą jak Cię wyswobodzić. Dadzą Ci do kawy bromu, i powiedzą: wrzuć na taczkę balast, co Ci dają w domu mówiąc krótko - nie bądź laczkiem. ;))) Pozdrawiam serdelecznie!
  7. @Henryk_Jakowiec @Jacek_Suchowicz @Franek K Panowie, zrobiliście mi wieczór - dziękuję - kocham Was normalnie. Czółenko w kąt się schowało gumofilc z za rogu łypie bucik tuptając nieśmiało zawiązał się był i chlipie. I nastrój zrobił się ciężki trep coś pod nosem wybąkał: czemuż my nie tak otwarci jak klapek czy też japonka. Ja - trep - to sobie poradzę, lecz Wy dusicie się w smrodzie pójdźmy depresję swą leczyć wespół - w Daichmanna ogrodzie. ;))
  8. @Sekret Dzięki i wzajemnie. :) Załączam coś, staroć, ale adekwatny do tematu. ;)
  9. Bogdan Brzozka

    Limeryki o palaczach

    @Franek KGrzegorz Kopeć z miasta Banie stwierdził że rzuca jaranie to z tej przyczyny że mu renciny kuźwa na tytex nie stanie. @Franek K Teodor Dymek ze Słubic palenie raczył znielubić i - dobry Jezu nie - że tam w piecu - słomiany ogień wystudził.
  10. @Sekret Powiem krótko, po młodzieżowemu ;) WOW Chciałem wyodrębnić cytaty, ale to bez sensu - całość mnie urzekła, ,,zachód" wart zachodu - pozamiatałeś/łaś - bardzo na TAK. Pozdróweczka weekendowa. :) P.s. Też tak mam. :)
  11. @Gabrys Dzięki wielkie pozdrawiam. :) @Marek.zak1 Dziękuję Marku pozdrawiam weekendowo. :)
  12. Scenarzysta uśmiechając się ukradkiem oko puścił do mnie lat temu pięćdziesiąt i jeszcze pięć nie pytał czy zagrać mam chęć rekwizytor wyposażył pokoik na poddaszu bardziej niż skromnie. - Obsadzam Cię w głównej roli w mojej nowej sztuce - tytuł jej ,,Życie" (neon wyświetlił napis - ,,Premiera") - I zapamiętaj! grasz bez dublera - musisz tę sztukę za pierwszym razem zagrać znakomicie. Sztuka jak sztuka niemowlę dziecko później młodzieniec - progres wciąż większy tak w pół spektaklu autor miał wenę statyści nowi weszli na scenę żona syn córka córka syn młodszy klakier drze mordę - ,,Standing ovation!" Tak na wariackich papierach trochę i na kolanie wszystko pisane pusta rubryka - ,,Gaża" w kontrakcie i grać tak non stop? a o antrakcie też nie pomyślał nikt żeby wpisać coś tam gdzie trzeba. A bisy? Czy bisy są przewidziane...?
  13. @opal No, powiem Ci, jako Muzy Kant od 40 lat, ładnie te akordy się zharmonizowały z tą bielą, satyną, westchnieniem... Pozdrawiam Moni - trochę Ciebie nie było? :)
  14. @szubazdolka Bardzo ładny wiersz, nastrój jak u mistrza Leopolda. Pozdrawiam
  15. @Stary_Kredens Też się zastanawiam, być może chodzi o znaczenie słowa ,,ten kur"-w mianowniku liczby pojedynczej, tyle że myli wcześniejszy cytat: ,,w pióra niewidzialnych kur". Jest tu niekonsekwencja, może powinno być np.,,przyodzieje w czas pór roku kur spod niewidzialnych piór." Wtedy wyrażenie ,,te kury nie pieją" w bierniku liczby mnogiej będą jak najbardziej na miejscu, chyba że się mylę... Pozdrawiam.
  16. Zdrowie - zawsze priorytet, Więc życzę PL( i sobie) - czerpmy chochlą tę dobroć, i niech kociołek zawsze pełny będzie i okraszony skwarkami dobrych myśli - trzymaj się Gabryś - do mnie przemawiasz tym wierszem, dziękuję i pozdrawiam. :)
  17. @Gosława Leciutko zazdroszczę pozdrawiam. :)
  18. @Gosława Oj tak, Dobrej nocy Gos - o czwartej po budka. ;))
  19. @dmnkgl Tak, ona nigdy nie umiera... Kocham Floydów miłością bezwarunkową. Ale to czego nDavid Gilmour w solowej karierze dokonał, też nie da się przejść obojętnie, pozdrawiam, bardzo dzięki że wpadłeś :) I powiem Ci jeszcze: Od smaku mleka z piersi matki przez strogonowy, devolay'e, schabowe dopiero słuchając Davida, dowiedziałem się po co są kubki smakowe polecam serdecznie cały koncert dla Ciebie, dla Tomasza oraz innych zainteresowanych, dobrej nocy - o czwartej wstać trza :))) Szczególnie od 17 minuta MEGA JAZDA BEZ TRZYMANKI
  20. @Gosława Dzięki bardzo za wizytę, wielu z nas posiada swojego trupa w szafie cieplutko pozdrawiam. :)
  21. @Tomasz Kucina Tomku, z serdecznym moim przyjacielem, ś.p. niestety Zbyszkiem toczyliśmy niekończące się debaty na temat muzy... On był zdania że najlepszą solówką Floydów była solówka z utworu ,,Money" - ja byłem gotowy przegryźć mu tętnice za to że ,,Comfortably numb" Brak mi Zbycha i niekończących się romów, niejednokrotnie do rana... 14 10 2019 odszedł...rak wątroby, 39 lat przyjaźni.
  22. @Róża Owczarek Tak jak mówisz/piszesz Różo - dla jednego synonimem szczęścia jest nówka Audi a6, własny jacht czy wycieczka na Karaiby; dla drugiego - np. dla mnie - gdy na śniadanie boli mnie mniej niż wczoraj, na obiad, wracając z pracy żona(od 30 lat ta sama i jedyna) wspina się na palce,(24 cm różnicy :))) ) całuje mnie, szczęśliwa, że jestem, a na deser szeroki uśmiech wnusi na messengerze. Na kolację mówię półgłosem: jutrzejszy dzień nie musi być lepszy od dzisiejszego - dobry Panie spraw proszę, by nie był gorszy... I to jest szczęście, a za wiersz serducho i uśmiech Ci ślę. Pozdrawiam bardzo :)
  23. @Tomasz Kucina Witaj Tomku, moja kapela wszech czasów to Pink Floyd oraz oczywiście cała kariera solowa Davida Gilmoura, generalnie jeśli chodzi o muzałkę, słucham każdej dobrej muzy, niezależnie od tego czy wykonywana na waltorni, skrzypcach czy przez mega rozbudowaną kapelę. Cztery lata temu byłem we Wrocławiu na koncercie Davida Gilmoura( spełniłem swoje marzenie :)) David oprócz zespołu,zagrał z towarzyszeniem 30 osobowej orkiestry Zbigniewa Preisnera, jako support wystąpił Leszek Możdżer niesamowite przeżycie - marzenie spełnione, można odejść w spokoju ;))) A teraz z innej beczki ;)
  24. @Gabrys Luzik,niech się odleży jutro pomysł świeży, trzymaj się. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...