Gołe są drzewa.
Wiatr zabrał resztkę
liści i wiele
mniejszych gałązek.
Tygodnie temu
drzewa nosiły
złoto oraz brąz.
Przed miesiącami
żyły w pełni.
Teraz gęsta mgła
osadza krople.
( Rośliny płaczą)
Pracują w mękach.
Założyli kolorowe rękawice
i szkiełka powiększające.
Trzymają atramentowe dłuto w rękach…
Ćwiczą cnoty i wydobywają klejnoty.
Owe skarby różnie świecą z każdej strony.
Obrabiają je niewidzialne młoty…
Patrzy kierownik wyśniony.
Popełnił bratobójstwo.
Prowadził wojny;
poszerzył państwo.
(Był okrutny.)
Uroczyście go pochowano,
przydomek „wielki” mu nadano.
Denata w gaju złożono.