Podziwiałem w pierwszym lustrze :
motyle, kwiaty, krzewy…
W elektronicznym zwierciadle widziałem :
czerwień, żółć, kreski…
i rozpoznałem twarz człowieka.
Widziałem zwierzo-rośliny,
koniki morskie, różnokształtne gąbki i inne dziwy.
Potem jadowitą meduzę, ośmiornice, piranie…
W moim kierunku płynął rekin i otwierał szczękę.
Na szczęście oddziela nas szyba – chyba.
Panowała śmiertelna gorączka złota, zginęli między innymi Indianie.
Podstępne są duchowe rządze :
Ile było wojen o prawdę. Jak straszna była inkwizycja.
Zastanawiam się, do czego prowadzi nas ciekawość.
Mózg rządzi życiem i członkami.
Serce toczy żywą krew- żyłami i tętnicami.
Kręgosłup podtrzymuje szkielet – też etyczny.
Krtań i język jest poetycki i muzyczny.
Przełyk połyka wszystko,
a żołądek nie tylko; trawi żywność.
Inne organy pełnią swą powinność.