Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marek.zak1

Mecenasi
  • Postów

    10 607
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Treść opublikowana przez Marek.zak1

  1. Miłość to odkrywanie albo może spojrzenie na to samo, ale i na siebie inaczej. Pozdrawiam
  2. @Wędrowiec.1984 Doskonały pomysł i pozwala na (w miarę) obiektywne spojrzenie na własne życie. M
  3. Myśli i dobre wspomnienia zachowuję, także na piśmie, a te gorsze wyrzucam i staram się zapomnieć. Do rzeki, czy gdzieś indziej. One są uparte, chcą wracać i zatruwać mi życie, ale staram się trzymać je z daleka. Żadnej tęsknoty nie czuję za nimi, ani za tym, o czym są, ale każdy ma inaczej. Ciekawie to napisałeś. Pozdrawiam
  4. Tak to wygląda. Też grałem w dzieciństwie. Pamiętam książkę "Pułapki szachowe". Potem inne sprawy mnie pochłonęły. Pozdrawiam
  5. Zgadza się, Będąc na studiach, interesowałem się głównie licealistkami i tu kasa nie była istotna. Z jedną z nich zresztą się ożeniłem i jestem do dzisiaj. Pozdrawiam
  6. Mam kolekcje sów (ponad 100), a każda mówi co innego. na awatarze moja bokserka też Sowa:). Pozdrawiam.
  7. Matki czy majtki?
  8. Dobre karty są ważne i ułatwiają, ale i z nimi można przegrać. Pozdrawiam
  9. To wtulanie podczas upałów ma sens:). Pozdrawiam
  10. @Wędrowiec.1984 Zgadzam się w 100%. M.
  11. -Mistrzu, niejeden mówi - żona urodziwa, jest dla małżonka niczym pułapka zdradliwa. -Wielu w takiej pułapce znaleźć by się chciało, lecz im się do niej nigdy trafić nie udało.
  12. i korona.
  13. Tak było, a dodaj, że jak się miało o tyle lat mniej, świat wyglądał inaczej, a szare wydawało się niebieskim. Uchwyciłeś nastrój:). M
  14. Ktoś musi przewodzić, bez tego samochód w rowie, a statek na mieliźnie. GPS, czy mapy , drogowskazy, to tylko narzędzia. Pozdrawiam.
  15. Fajny wiersz, a i temat dla mnie ciekawy, Trudno słowami opisać, bo zachwyt przenika do głębokich warstw emocji, pożądania, desperacji, chęci posiadania nawet za cenę życia. i tak dalej. Tak to podsumuję: -Nie ma na świecie niczego, od ich piękna piękniejszego,. najszczęśliwsi są na ziemi, przez to piękno wyróżnieni.
  16. Kiedyś bezrobotni zbierali, czy zabierali już zebrane, ale teraz już tego nie robią. Nie kalkuluje się, jak sądzę. 2 razy w miesiącu zbieram z pobliskiego lasu, co mi zajmuje 20 minut, i wystawiam w torbie za bramą, ale nie zabierają, więc potem wkładam do torby na selekcjonowane odpady. To takie uaktualnienie.
  17. Bardzo ładne połączenie, a jeszcze jako facet, który widzi niewidzialne, widzę metaforyczne drugie dno z dotykaniem w finale. Pozdrawiam
  18. Inaczej bym nie zachęcał, bo po pierwszej próbie byłoby zniechęcenie. Pozdrawiam
  19. No i niech to wnętrze jaśnieje aż do końca, na przekór wszechobecnej rdzy. Pozdrawiam
  20. @Bożena De-Tre Tak, ale siejąc można (przynajmniej orientacyjnie) oczekiwać, co z danych ziaren wyrośnie, a synowie są mz mniej, czy może inaczej emocjonalnie związani z rodzicami i telefon raz na jakiś czas uważają za wystarczające okazanie uczuć. Córki bywa dzwonią kilka razy dziennie, żeby sobie pogadać:). Z autopsji.
  21. Synowie zajmują się własnym życie, robią karierę (jak autor) budują, mają rodziny i tak dalej. W temacie przywiązania do tatusiów lepiej sprawdzają się córki. Pogadają, wpadną i tak dalej. Z autopsji. Pozdrawiam
  22. Tak, dzisiaj rano ktoś się za przeproszeniem wysrał się w lesie i rozrzucił papiery z gównem dookoła. Wziąłem patyk, papiery zebrałem i wbiłem w ziemię. Kupę, która była przy ścieżce, odrzuciłem w krzaki. Myślę, że na dzisiaj zrobiłem wystarczająco dużo dla ojczyzny.
  23. Super debiut, a wiersz robi wrażenie, bo prawda i tylko prawda. Pozdrawiam
  24. Tak, Wena w hałasie jest mniej pomocna, pewnie zmęczona, jak piszesz. Z drugiej strony, jak kobieta, gdy komuś sprzyja, jest bardzo łaskawa, a jak nie lubi, pozostawia samego. Sonet super, ale u Ciebie to zwyczajność:). M
  25. Najlepszy to zwyczaj, kolacja królicza, apetyt zabijesz, a nie utyjesz.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...