Marek.zak1

Sugeruję zatem Biedronkę, Auchan, czy Carrefoura. Co do Orlenu skarb państwa plus polscy akcjonariusze mają znaczącą większość.

Rozumiem, że jak niemieccy kierowcy tankują na stacjach Orlenu w Niemczech, to już jest OK.

@Leszczym Taka zabawa, dzięki.

Tak, to on, nie ma jego, wierzę, że jemu zależy na mnie. Lubię jego, gdy z nim. czy bez niego, myślę o nim nieustannie.

wieczór, follow up...

Zgadzam się z Jackiem, a czytałem i słyszałem o podobnych historiach w realu. Pozdrawiam

Opowieści moich przodków były w zasadzie podobne. Taki był klimat. Nie wiedziałem, co to PS2, bo mnie gra w życie całkowicie wystarcza. Sprawdziłem, już wiem. Pozdrawiam.

@Andrzej_Wojnowski Ten Kraków mi się kłócił geograficznie z Tobą, ale pomyślałem, że dlaczego nie. Ja raz przypadkowo spotkałem taką z dawnych lat, ale znasz chyba mój tekst na takie sprawy: Co się stać mogło, a się nie stało, widać stać się nie miało. Pozdrawiam

Bardzo dobry wiersz, mocno zatrzymujący. Wszystko ma swój początek i koniec, a jeśli to koniec tylko tego, co tutaj, to super. Pozdrawiam.

Lubię ten Twój cykl, a czy słońce może przegonić mrok, to już inna sprawa. Pozdrawiam

Szaleństwo zmysłów, to musi być autentyk:). Pozdrawiam

Fajny wiersz o / z muzyką w tle, a może i nie tylko. Pozdrawiam

Jan z wioski w pobliżu Prypeci, powiedział, że nie chce mieć dzieci. -Nie chcę, bo jestem DINK* - iem, i zasłonił się linkiem** którym wszystkich kmieci oświecił. * Dual Income No Kids · ** https://pl.wikipedia.org/wiki/DINK

@Leszczym Nie wiem, czy czytałeś, ale to tytuł książki Pierre laMura o Touluse Lautrecu, a miejsce akcji właśnie w MR. Pozdrawiam.

W końcu miłość niejedno ma imię:). Pozdrawiam

Nasz drogi Winston określił, że demokracja to zły system, ale póki co, nie ma lepszego. Pozdrawiam.

Świetnie to opisałeś Andrzeju. Pozdrawiam

Rodzina to siła, a duża rodzina, jeszcze większa siła. Czy to nie budujące? Pozdrawiam. P.S. Mam kartę dużej rodziny i płacę mniej za prąd, w Społem i Carrefourze. Warto? Warto.

-Mistrzu, czy ludzie kiedyś polecą na Księżyc? -Kilku poleci, wielu zaś żyć będzie w nędzy. -Czy to znaczy, że lepiej tam się nie wybierać? -Znaczy, że są to bardzo kosztowne marzenia.

Im więcej zaangażowania, tym mniejszy dystans. Fizyka i fizjologia w jednym.

Super, zwłaszcza nastrój. Pozdrawiam

Dobra próba zmierzenia się z tymi potworami. Czy skuteczna, myślę, ze może taka być. Mam 2 drobne uwagi chyba lepiej jest: w niczym nikomu nie szkodziło krzty Pozdrawiam.

Po 6 miesiącach mgieł i chłodów, przymrozków i wieczorów od 1530, można się zatracić. Pozdrawiam

Może brak komunikacji, albo słuchania i reagowania. Kapitan Titanica wiedział o górach lodowych, częstych o tej porze roku, ale polecił płynąć 'full speed" a załoga SS Californian widziała wystrzeliwane race z Titanica ale kapitan nie zdecydował o popłynięciu w jego kierunku, ani o uruchomieniu radia.

Większość ludzi goni za mamoną, żeby uniknąć biedy, czy zapewnić jaki taki standard życia dla siebie i rodziny. Są też ambitni, którzy chcą i lubią pracę i chcą odnieść sukces, a kasa przychodzi w jego następstwie. Bywa różnie, to że wszyscy pójdziemy do piachu, jest prawdą, ale zanim to nastąpi, jedni mają lepiej, inni gorzej. w Biblii jest o synu marnotrawnym, ale nie wszyscy tacy maja ojca, który da takiemu drugą szansę. Pozdrawiam.