Marek.zak1

@Dawid Rzeszutek Dzięki za obszerny komentarz. Podajesz ekstrema - między godnością i zeszmaceniem, między mieć i być. Świat nie składa się z bohaterów i tchórzy. No i na końcu, nie jestem pewien czy Chrystus mówił "wiedz" bo tłumaczenia poprzez 3 języki nie muszą tego dokładnie oddawać. Autor używające trybu rozkazującego wynosi się jednakże poza ramy dyskusji na pozycję tego, który poucza maluczkich. Jeśli i jak to robił Chrystus, czego, jak wspomniałem, nie wiemy, przyjmuję to, natomiast jeśli autor wiersza zwraca się do czytelnika, jest powiedzmy, niezręczne. Pozdrawiam.

@Tomasz Kucina Tomaszu. Przejrzałem dyskusję. Uwagi niespełniające żadnych kryteriów komentowania wyszły od jednej osoby. Nie ma czym się przejmować. Tekst jest spoko. Pozdrawiam.

Rycerze walczą do końca, przynajmniej niektórzy:)). Pozdrawiam. M.

Skoro u Ciebie kończy się na żałobie, to ta odrobina poezji jest na tym tle super happy endem:). Pozdrawiam.

to, że jest jak jest i nie wszystkim w życiu się udało, nie oznacza, może niestety, że życie zaczyna się po śmierci. Forma "wiedz" oznacza zupełna pewność twierdzącego, czego może i zazdroszczę, ale tego nie wiem. Pozdrawiam

Życie faceta Rywalizacja na podwórku, podbite oko, dziura w spodniach rywalizacja w szkole, w klubie na uczelni o kobiety ślub zapierdziel zapierdziel kapitalizm zbudowany czas na poezję:) Pozdrawiam, to Twoja inspiracja.

Proponuję poprawić tytuł:)

Pewien przystojniak ze Szczecina ubierał się tak, jak dziewczyna, Rajstopy i mini, do siebie się ślinił i przed lustrem striptiz zaczynał.

Ja o ważnych rzeczach nigdy nie zapominam:).

Jeszcze pragmatyzm czy już konformizm? Pozdrawiam

Jak kiedyś wspomniała Ewa Wachowicz, vice miss Polski, rzeczniczka rządu, "Premierowi się nie odmawia". Miała na myśli (chyba) pracę.

Znalazłem tu głęboką wiedzą i zrozumienie tematu, więc wiersz powinien zostać włączony do programu nauki historii. Wreszcie uczniowie by się nią zainteresowali:). W nurcie historii wstawiłem uzupełnienie na temat sukcesów władców, nawet niekoniecznie naszych.

Pewna młoda szlachcianka mistrza zapytała - król wieczorem zaprasza, w oczach wyczytałam, że na amory wielką będzie mieć ochotę, co mam zatem uczynić, by zachować cnotę? - Jeśli będzie nalegał, to zażądaj złota, pomyśli, żeś…i przejdzie mu ochota. - A jeśli nie? – strwożona mistrza dalej pyta, - Gdy wróg tak silny, twierdza może być zdobyta. To tylko mały suplement do wiersza Andrzeja Wojnowskiego na temat osiągnięć polskich władców na różnych polach.

Ale jest tez ojcem mongolizmu, jako jednostki chorobowej. Mógł trochę sie opanować dla dobra przyszłych pokoleń:). Ja mam trójkę. Na ich szczęście uroda po żonie. M

Jak mówią, żyć jakoś było trzeba a nasze elity to takie były lewicowe. Pozdrawiam.

Fajne, z humorem i dystansem a siła władcy musiała być okazywana nie tylko na polu bitwy:). Pozdrawiam.

Super. Świat z pozoru silnych, a jednak słabych facetów i silnych, zimnych przywódczych kobiet, chowających głęboko swoje ciepło, jeśli dobrze odczytałem. Tak to wygląda, potwierdzam. Mnie nie dotyczy, bo u mnie odwrotnie, wyglądam na subtelnego, miłego, a ....taki Columbo:). Pozdrawiam

To też miłosna odpowiedź na Twoje truskawki:). Sowa jest cudowna:)). M

Kocham cię nad życie wcale nie skrycie. Masz cudowne oczy magiczne, urocze. Wieczorem całuję twoje ciepło czuję, głaszczę na dobranoc i czekam na rano kiedy się spotkamy, razem pobiegamy z moją brązową Sową.

Zdecydowanie gorzej, ale to już Szekspir opisał dawno i genialnie, więc nic do dodania:). Pozdrawiam.

Dzięki, zlikwidowałem:). Pozdrawiam i czekamy na "Maj". M

Sonet to wysoka poprzeczka, a gdy piszesz o sprawach uniwersalnych, warto to robić bez błędów, literówek itp. Poza tym, liczba głosek nierówna. Pozdrawiam.

Zanim po nie sięgniesz chłopcze drogi, weźmie cię buchaj na swoje rogi:).

Nie, bo z chybionym mężem nie wiadomo co zrobić, a jak facet chce ograniczyć zagłaskanie, wystarczy jedno słowo - więc to się rozwiązuje łatwo:). Pozdrawiam.

Może być gorzej: mąż chybiony - dramat żony:(.