Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marek.zak1

Mecenasi
  • Postów

    10 633
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Treść opublikowana przez Marek.zak1

  1. Też tak sądzę, ale historia to i tak zweryfikuje.
  2. Dobrze, ze wróciłeś:). Tego klimatu jeszcze u Ciebie nie poznałem:). Argumenty obu stron zbalansowane, jak u Hamleta, co sąd potwierdził. Podejrzewam, że tak ma wiele par, a bardzo niewiele w takiej sytuacji się rozwodzi, chyba że oboje są fanami romantycznych komedii. Pozdrawiam.
  3. Oczywiście masz rację, Warszawa też w ten sposób była traktowana i to dwukrotnie, bo już we wrześniu '39. @Sylwester_Lasota Tak, z początku miało być o Hiroszimie, ale przecież tych nalotów na miasta były setki, albo tysiące, a pierwsza ofiarą, jeszcze przed Westerplatte był Wieluń. https://wielun.naszemiasto.pl/bombardowanie-wielunia-jak-o-tragedii-miasta-opowiada/ar/c1-4783219
  4. Ja tylko streściłem "Noce i dnie", bo to tyle stron, że teraz chyba nikt nie czyta, a Twój tekst odkrywa to samo u facetów. One się nie muszą pić, bo opanowały lepiej od nas sztukę kamuflażu i w ich oczach niczego nie zobaczysz. Tak, to temat tak powszechny, że nie śmiem mówić u ilu w %. Pozdrawiam
  5. Świetny tekst i wcale nie samczy. W temacie też pozwoliłem sobie coś napisać, dosyć spójne zresztą z Twoim.
  6. Dzięki, akurat panu Kotu to akurat się spodobało. Każdy ma inny odbiór i to dobrze:). Pozdrawiam
  7. Oryginalne zestawienia, na które by nie wpadł. Mała usterka "ze mną'". Pozdrawiam
  8. Fajnie wyszło, a i poruszanie takich tematów na plus. Mam małe uwagi, jak choćby 2 razy "potęgą" w II zwrotce. Poza tym te buchnięcie potęgą, moim zdaniem połączenie nie bardzo trafione. Pozdrawiam.
  9. Staram się uczyć od najlepszych, jak autorów Antygony, czy Hamleta i zbalansować argumenty za i przeciw, bo wtedy daje to możliwość oceny postępowania bohaterów. Dzięki za opinię. M
  10. Od fizyki do (domowej) logiki:). Pozdrawiam
  11. Wieczorem każdy pada:). Mnie ta forma pasuje, bo ostatnie dwa wersy są dosyć autonomiczne, co pozawala na lepsze puentowanie. Pozdrawiam i dzięki za obecność i koment. Dziękuję za Wasze miłe słowa. Z punktu widzenia militarnego, bombardowania miast były zupełnie bezsensowne, a tylko w ramach aktu terrroryzmu. Zaczęło się 1.09.'39 w Wieluniu, a koniec to sierpień "45 Nagasaki. Wszyscy mają za uszami, niestety.
  12. @Kot Dzięki, zmieniłem:). M
  13. Są różne sonety, włoskie, francuski, angielski. Mój jest angielski. Pozdrawiam
  14. @mosys Co nie pasuje do sonetu?
  15. Dwie godziny lecimy, ląd widzę przed nami, cel już blisko, to miasto do innych podobne, jeszcze nikt nie zaczyna grać marszów żałobnych, chociaż wielu wnet spłonie, tak się zaraz stanie. Czy jestem już mordercą, czy tylko żołnierzem, który rozkaz otrzymał miasto całe spalić, piekło na ziemi będzie wciąż sumienie ranić, a Bóg mi nie przebaczy, chociaż w niego wierzę. Miasto pod samolotem na śmierć jest gotowe, z wysoka dobrze widać ulice i domy. Już są odbezpieczone guziki spustowe, wkrótce bomb detonacji słyszę dźwięk znajomy. Ostry zakręt, silniki z całą mocą wyją, ci, którzy tam na dole już pewnie nie żyją. https://superhistoria.pl/druga-wojna-swiatowa/43939/I-bombed-Hiroshima.html
  16. Marek.zak1

    Natura/las

    @_Marianna_ a to las niedaleko domu, dziki w tle:)
  17. Ciekawy i oryginalny wiersz, a o tej uwadze, jako o podmiocie nigdy nie myślałem. Pozdrawiam
  18. Marek.zak1

    Wspólne gotowanie

    Pokombinowałem, bo liczba sylab jeszcze się jeszcze nie zgadzała. Dzięki.
  19. To odwracanie się, brak kontaktu wzrokowego, milczenie dobrze nie rokuje. Cos się sypnęło. M
  20. Tak ma wielu, którzy nie są i nie będą tak naprawdę kochani, inni mogą sobie pozwolić na miłosne porażki, bo kolejka chętnych stoi i czeka. Smutne, wiem, ale wiersz i tematyka jak (prawie) zawsze mi się podoba:)
  21. Marek.zak1

    NA RZYM!!!

    Ewentualnie, ale klimat historyczny podobny:)
  22. Tylko malutki, ale nim cudownie macha:).
  23. Dzisiaj to takie fundamentalne rozważania. Akurat ja o tym samym, wiosna??. Pozdrawiam
  24. Bardzo poruszające i współczuję peelce. Pozdrawiam i słonecznej niedzieli. M
  25. - Mistrzu, czy przemijanie to wielka udręka? - Nie ma takiego, który tego się nie lęka.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...