Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marek.zak1

Mecenasi
  • Postów

    10 640
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Treść opublikowana przez Marek.zak1

  1. @Antoine W Niestety. Dzięki za koment. M
  2. -Mistrzu niejeden mówi, że jest niespełniony. -Zwykle taki to prawi, kto nie kocha żony. Wielu jest, którzy żyją w związkach bez miłości, przygasając w goryczy życiowej szarości.
  3. Jako dziecko pamiętam w Łodzi potworny smród z pieców kaflowych, a takie w kamienicach królowały, fabryk i elektrowni, przy Zachodniej która o elektrofiltrach nie słyszała. Obecny smog jest przy tym zupełnie lajtowy. To nak na gorąco, a sam wiersz ciekawy, w toim stylu. Pozdrawiam
  4. Fajny ten zachwyt, ale jak czytam słowa "wieczne", "zawsze", to już zapala mi się lampka, bo większość ludzi się potwornie zaniedbuje i czasami po kilku latach nie przypomina już siebie. Pozdrawiam
  5. Świetnie wyszło, a i klimat wychwyciłeś. Nie wiem, czy to anty erros, czy pastisz, czy odpowiedź, ale bardzo mi się podoba, M
  6. Marek.zak1

    FOMO

    Nie znałem tego., ale dobrze wiedzieć, a ten lęk to na dalszym miejscu. Pozdrawiam
  7. Marek.zak1

    Zapracowanym:)

    Badania naukowe potwierdziły trafność poetyckiej tezy: https://www.ofeminin.pl/milosc/seks/poranny-seks-dlaczego-warto-pozytywny-wplyw-stosunku-na-samopoczucie/l84tpyh?utm_source=fb_onet&fbclid=IwAR3f6fvR6PdvckeptnAiQMnhD60sHs5s8L4b4-39Aa05sGur3fg99z4myOU
  8. @error_erros Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono - W. Szymborska
  9. Też tak myślę. Swoją drogą opatrzność uchroniła nas przed tym, a jak ktoś powiedział, że tyle wiemy o sobie...., więc wyroków nie wydaję. Pozdrawiam
  10. Znam kraje, w których wielu, a może i większość facetów porzuca żony, które rodzą niepełnosprawne dziecko. Statystycznie, prawdopodobieństwo znalezienia nowego partnera przez taką kobietę niewiele przewyższa zero. Pozdrawiam
  11. Było, film o czym myślą kobiety, a tak naprawdę czego pragną kobiety. Daje to takiemu przewagę sytuacyjną, ale czy strategiczną, to nie wiem. Zresztą taki jest z grubsza przekaz. Pozdrawiam
  12. @error_erros Z dedykacją dla Ciebie:)
  13. - Mistrzu, czy często mówić, że ją wciąż miłuję? - Z umiarem. Zbytnia słodycz nudnością skutkuje. Z dedykacją dla Errora
  14. Oczywiście, chce - ma, chociaż sto razy łatwiej jest powiedzieć "kocham", niż pozmywać po kolacji:). Pozdrawiam.
  15. Przekaz niewerbalny to 80%, a w sprawach miłości myślę, ze dużo więcej, więc, msz, wystarczy tylko od czasu do czasu coś wspomnieć:). M
  16. Zacznę od tyłu, a nie rozumiem, dlaczego poeta ma pisać fałszywie. Jaki byłby tego cel? Przecież nie musi pisać w ogóle. Co do Twojego Tabu, są takie, ale chyba te, które sprawiłyby przykrość partnerowi, a który i tak zapewne o nich wie. W przestrzeni publicznej to poprawność polityczna, bo jedno niepoprawne słowo potrafi zniszczyć człowieka, jego cały dorobek, karierę. Tutaj polecam film "Borat". Pozdrawiam
  17. Normalka, każdy tak ma, ale jeden z tego rano wychodzi, po kawie, czy śniadaniu, innemu się nie chce. To jest te najważniejszy podział. Pozdrawiam
  18. A ja wierzę, że jak ten rycerz, który nie umiera, tylko ginie na polu walki, odejdę z godnością, a przynajmniej sprawnie mi to pójdzie. Kilka razy w wypadkach byłem blisko, więc wiem, jak to jest. Pozdrawiam
  19. Kompatybilność plus empatia i pragmatyzm dobrze rokuje systemowi nerwowemu, a o dyskusjach z których ludzie staja się wrogami nawet dzisiaj napisałem. To niewchodzenie tez niegłupie, nawet z iskierką:). Pozdrawiam
  20. Trudna sprawa, a z niektórymi przegrana z definicji. Zresztą mistrz Artur wyraża to nawet bardziej dosadnie, że przekonać nie można, a zrobić wroga bardzo łatwo. Pozdrawiam. M
  21. @Marcin Karol Szymański Zwierzaki można łatwiej dyscyplinować i utrzymywać ich wagę, bo nie podjadają:). M
  22. Mistrzu, czy można kogoś w dyskusji przekonać? Bardzo trudna to sprawa i mocno złożona. Jeśli masz argumenty, to najlepsza droga, ale bacz, by nie zrobić sobie z niego wroga. Mistrzowi Arturowi, autorowi "Erystyki, czyli sztuki dyskutowania".
  23. Lew jako symbol siły i władzy wszędzie tam gdzie żył. Teraz niedobitki wystrzeliwane i wegetujące w ogrodach zoologicznych. Smutne to. Pozdrawiam
  24. Żołnierzom zawsze hołd, ale polityków, w tym wypadku amerykańskich, trzeba zapytać, czy to było potrzebne. M
  25. Teraz rozumiem, bo pierwsze skojarzenie było z pracą. Dla malkontenta może być ona, ta rzeczywistość, piekłem, bo zawsze na nie. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...