Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Marek.zak1

Mecenasi
  • Postów

    10 620
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Treść opublikowana przez Marek.zak1

  1. @Sylwester_Lasota Dzięki Sylwestrze, to miłe, co piszesz. Pozdrawiam
  2. @Kapistrat Niewiadomski Autor, Winston Groom był synem prawnika, więc wychował się w zamożnej rodzinie, a tam te czekoladki to nawet jak nie wiesz, jaką wyciągniesz, w pudełku są zawsze duże i pełne pysznego nadzienia. Inni mogą mieć gorsze wspomnienia, choćby wyrobów czekoladopobnych:). Dzięki za koment i pozdrawiam.
  3. Dzięki, a istotnie, można czytać na dwa sposoby, dla dorosłych i dla dzieci:).
  4. Każdy jakąś wyciąga, a gdy wkłada w usta, wtedy się okazuje, że większość jest pusta.
  5. Tak ad vocem w temacie utopii u wielu, co nie tak dawno wrzuciłem. . Pozycje seksualne. Z niechcianym mężem Los jak wiemy figle płata bo z niechcianym nieraz splata. Wtedy oczy zamknąć trzeba by polecieć z kimś do nieba. Fajne bywa te latanie, tylko…twarde lądowanie.
  6. https://www.onet.pl/kultura/onetkultura/poezja-nominowana-do-nagrody-literackiej-gdynia-nie-trzeba-przed-nia-klekac/mfr5gs2,681c1dfa
  7. Skomentuję po kolei. Sonet, znowu świetnie napisany, łączący autobiografię, co dodaje, bo wiesz, o czym piszesz i uniwersalizm, w tym przypadku marzenia dzieci, często wrażliwych, delikatnych, które w dzieciństwie nie należą do dziecięcej / młodzieżowej elity i te marzenia im to kompensują. Przerabiałem i znam temat a dyskutowaliśmy o tym w temacie nieśmiałości. . Życie stety / niestety to zagłusza, co ma dobre i złe strony, bo tkwienie w marzeniach nie jest sposobem na real, z którym musimy się zmierzyć, a uchylanie się od tego prowadzi na kolejnych rozczarowań i zepchniecie gdzieś na margines społecznego mainstreamu, odtrącenia itp. Powroty i tęsknoty, wyrażane w sztuce, na papierze i nie tylko w przerwie między zmaganiami z realem pomagają i zapewne wielu tutaj tak ma. Co do całkiem nowych marzeń, to już jakaś inna dyscyplina, bo mówimy (chyba) już nie o strącaniu wrażych samolotów. jakie mogą być, może bardziej realne? Jeśli "ona" jest tą, to zakres marzeń w zakresie miłości mocno to ogranicza msz. Na koniec, jesteś cholernie utalentowany, co wszyscy już ci napisali, i piszesz świetnie, zwłaszcza sonety. Pozdrawiam
  8. Gdy dwie pary się spotkają wtedy tak się umawiają: jestem z twoją, a ty z moją, przerwa i ja znowu z twoją.
  9. ale też znać własne możliwości, w przeciwnym razie można być bardzo sfrustrowanym. Pozdrawiam
  10. Te 4 cechy łącznie to tylko w bardzo luksusowej pracy dostępnej nielicznym.
  11. @Wędrowiec.1984 Wielu tak ma, a moja teoria to taka, że im lepiej w realu, tym ta utopia mniejsza, bo suma to 100%. Skoro u ciebie ta utopia jest malutka, to wg tej teorii, wszystko gra:)
  12. Lubię moją pracę, bo pozwala mi robić to, co lubię. Ktoś z mojego korpo kiedyś mi to powiedział.
  13. Jesteś pewien, ze dokonałeś właściwych wyborów, czy, że dokonałeś optymalnych, ale marzysz o czymś więcej i o tym lubisz marzyć? To trochę wścibskie i jak ci nie pasuje, zignoruj.
  14. Znakomity, z humorem i dystansem. W ważnym temacie wrzuciłem: Sukcesy dawnej medycyny:). Jedna, znana mistrzowi od dawna szlachcianka, zjawiła się u niego pewnego poranka. - Mistrzu, chcę mieć potomstwo, a nam nie wychodzi, chciałabym męża dziećmi wreszcie wynagrodzić, ale on do częstego nieskory kochania, jakie więc mogę jeszcze uczynić starania? - Udaj się do Zwolenia, tam jest medyk młody, niech cię zbada i może znajdzie te przeszkody, przez które przy nadziei ciągle być nie możesz, rób, co ci nakazuje i to ci pomoże. Słyszałem, że niejednej pomógł w takiej sprawie, a brzemienne zostały dzięki jego wprawie. Pozdrawiam
  15. Miłe takie powroty z pracy. Rozumiem, ze te cierpienia to z długiego oczekiwania. A sonet, jak u Ciebie, zawsze świetnie napisany. Pozdrawiam
  16. @Wędrowiec.1984Chodzi mi o świadome deklaracje, składane przez kobiety, także będące w związkach, w jakim stopniu mogą ulec zmianie przy zmianie partnera. Moje domysły są dla mnie niewiele wnoszące.
  17. W Jedlinie miałem klienta i tam byłem wiele razy. Byłem też w 3 sztolniach z II WŚ. W ogóle piękna okolica.
  18. @WiechuJK To smutne, zwierzęta nigdy nie zrobią Ci przykrości, a ludzie, wiadomo.. Powiedziałem Sowie.
  19. -Mistrzu, ona mi mówi, że nie chce mieć dzieci, jestem w pilnej potrzebie porady waszeci, czyżby była złożoną jakowąś chorobą? -Jak niewiasta tak mówi, może nie chcieć z tobą. Pytanie do dziewczyn, czy zgadzacie się z tezą, że taka deklaracja jest ważna jedynie w stosunku do konkretnego, aktualnego partnera i przy następnym może ulec zmianie? Jak nie macie ochoty na rozpisywanie się, napiszcie: tak / nie. Dzięki.
  20. @[email protected] Dokładnie tak Grzegorzu, jako, że znaczna część mojej rodziny jest z Pomorza / Kaszub bardzo przejąłem od nich kulturę wytrwałości i pracy organicznej. Pozdrawiam
  21. Marek.zak1

    niewygodna protezka

    Limerykowe, a w Boguchwale byłem wiele razy, znajduje się tam firma Zapel, jeden z największych w Europie fabryka izolatorów. Tak na marginesie:).
  22. W "Czterdziestolatku" był taki odcinek pt. (chyba) Nocne manewry. To o tym:). Pozdrawiam
  23. Miłość do jedzenia, niechęć do ruchu i wystarczy - jest, jak opisujesz.
  24. Kolejny znakomity, poważny w tonie, a lekko napisany wiersz. Henryku, trzeba mieć wiele odwagi, żeby przyznać się do własnych słabości i rozterek, więc dla mnie już jesteś niesamowicie odważny:).
  25. @Sylwester_Lasota Zainteresowanie historią niemal żadne, a teraz, przy intensyfikacji tzw polityki historycznej, będzie jeszcze gorzej, więc takie sceny będą, obawiam się, codziennością.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...