Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wędrowiec.1984

Mecenasi
  • Postów

    4 654
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Treść opublikowana przez Wędrowiec.1984

  1. Dziękuję. Naprawdę bardzo mi miło. ;)
  2. Dobre pytanie ale to jest zwyczajnie niedopatrzenie, które właśnie poprawiłem. Chodzi o zachód słońca, ponieważ później jest napisane, że Słońce władać jutro będzie wiankiem ekliptyki. Wszechświat żyje i jest cudowny, a ludzie coraz częściej popadają w obojętność. Tanatos to uosobienie śmierci, a mnie chodziło o nadzieję w postaci Elpis. Dziękuję za opinię i pozdrawiam gorąco. :-)
  3. To też jest fajna i bardzo ciekawa interpretacja. Przecież nie trzeba interpretować wiersza tak jak autor tego chciał. :-) Powiem więcej, takie osobiste interpretacje są bardzo ciekawe.
  4. Cel został osiągnięty. To miało być niepokojące, bo w tak pięknym cudzie zachodu Słońca i wschodu Księżyca zasypia masa ludzi obojętnych lub cierpiących, którzy są jak te manekiny... już prawie niezdolni do odczuwania szczęścia. Są już tak zamknięci i znieczuleni na życie, że tak naprawdę nie żyją, bo zostali przez cierpienie zniszczeni i stali się obojętni. Jednakże, choć już prawie niezdolni, patrzą z nadzieją w gwiazdy. Zakończenie jest optymistyczne, mimo wszystko :)
  5. Królestwo wschodzącego Księżyca Ubrało się już Słońce w całun mroków nocy I zaszło za horyzont tuląc do snu płomień, Co świat ożywiał blaskiem jako życia promień, I pąki róż rozwijał ogniem swojej mocy. Śpij dobrze panno światła w łożu galaktyki I ustąp proszę miejsca białej siostrzenicy, Co wespół z zodiakami czuwa na strażnicy Byś władać jutro mogła wiankiem ekliptyki. Gdy tak migocą gwiazdy nocnych gobelinów, I komet niemowlęta plotą swe warkocze, Kołysze się kołyska ludzkich manekinów, Co mimo, że usypia złowieszczo stukocze. Zepsuta marionetka mistrza łaknąc czynów Ku gwiazdom oczy zwraca, gdzie Elpis (1) migocze. --- (1) Elpis - w mitologii greckiej personifikacja nadziei ukryta przez Zeusa na dnie puszki Pandory.
  6. Podoba mi się. Bardzo fajnie płynie się przez treść wiersza. ...i już leci plusik! :)
  7. To akurat ten typ pospiechu, który lubię :)
  8. Kurcze, publikujecie wiersze z tak dużą częstotliwością, że nie nadążam kończyć swojego sonetu. :D Korci wszystko przeczytać :D
  9. A widzisz... szukacz ze mnie dobry :)
  10. Świetne! Oj pasuje to do elfickiej pieśni, pasuje! :) Rysunek jest super!
  11. No jakże bym mógł nie docenić wiersza o żeglarzu... ja, romantyk? :-)
  12. Oczywiście, że tak. Nie można popadać z jednej skrajności w drugą. :) W życiu trzeba się jednak rozwijać, a rozwój rzecz jasna pochwalam i to bardzo. :)
  13. Zaślepienie w dążeniu do tego by mieć więcej i szybciej to własnie jest ten sen, o którym piszę w sonecie. Z takiego snu można obudzić się starym i uświadomić sobie, że tak naprawdę nigdy nie było się szczęśliwym. :) A jak? Tutaj chyba każdy musi sobie znaleźć indywidualne rozwiązanie.
  14. A, bo wiesz... naprawdę mam dość dzisiejszego tempa życia. :) Opisałem to kilka postów wyżej w sumie więc nie będę się powtarzał ale coraz większe tempo kiedyś zabije w nas człowieczeństwo.
  15. Bardzo się cieszę, bo ma trafiać. :)
  16. Jest mi naprawdę bardzo miło :)
  17. @WarszawiAnka Bardzo dziękuję za opinię i cieszę się, że Ci się sonet podoba. :)
  18. To prawda ale są albo byli na tym świecie naprawdę zdolni ludzie. :)
  19. Ta mitologia jest cudowna. :)
  20. O widzisz... mamy więc wiele smaczków. Najbardziej ciekawiło mnie powstanie Saurona i upadek Numenoru. ;)
  21. Może kiedyś się kuszę, bo przyznam się, że stoi u mnie na półce. :-) Nie ma sprawy. Widać, że bardzo ładny. Powiem Ci, że bardzo się cieszę, że znalazłem to miejsce w Internecie. :)
  22. Świat Silmarillionu poznałem przez wiki Tolkiena i rzeczywiście jest fascynujący. Za ilustrację podziwiam. W ogóle podziwiam ludzi potrafiących ładnie rysować czy malować albo grać po wirtuozersku na jakimś instrumencie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...