Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

janofor

Użytkownicy
  • Postów

    311
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez janofor

  1. to prawda - nie nadaję się do ciężkiej pracy za to potrafię robić inne rzeczy stawać na głowie, tańczyć i czytać może nawet pisać wiersze nie wiem co potrafisz Ty ale zrzuć z barków ciężar i chodz do mnie, pomodlimy się razem samemu ciężko mi się skupić modlitwa z dwóch par rąk nasyci nas bardziej po wszystkim (od jutra) weźmiemy się do roboty i wszystko nadrobimy tymczasem chodź, bo jakiś facet schodzi z krzyża
  2. już nawet poeci nie czytają wierszy dłubią w zębach pomiędzy następnymi wierszami przygasa kolejny żar pa-złotko z mikrofali kaflowego pieca przecież kiedyś też ich nie było może znów są potrzebni tylko sobie a to wszystko był tylko krótki epizod już nawet poeci nie są poetami nie-bieskimi ptakami nie ma znów ognia w czeluści
  3. turn me, obracaj, kręć nową jakością zielonej energii rozwiązaniem z przeszłości utopią kiedyś pole magnetyczne było silniejsze, teraz tylko LIT może nas uratować ale TY kręć, obracaj, turn me wystarczy że wejdziesz - elektryczny chód wystarczy że weźmiesz gęsia skórka i sterczące włoski, turn me turn me /OFF
  4. @Dziadek grafoman Niestety, rzadko spotyka się, żeby ktoś nadal używał wspomnianych gestów, może czasami - myślę że to największa słabość tego wiersza :) Co do wulgaryzmów w wierszu i obecności w nim kurew - moim zdaniem takie natężenie wystarczy, mała odskocznia od rzeczywistości. Pozdrawiam J
  5. nie lubię filmów o miłości zazdroszczę boli mnie nawet Spider-Man
  6. @Dziadek grafoman Za mało krwi i seksu?
  7. @sowa nie mam czasu odpowiadać na głupie pytania, ochoty też
  8. @sowa o czas i cieczkę
  9. @intro żeby to się nie przerodziło w alkoholizm ;) obrazowe, krótkie - niezłe
  10. @violetta proszę mi tu nie stereotypizować podmiotu lirycznego/obiektu jego westchnień ;)) @poranki Chodzi o literówkę:)) dziękuję Czasem taki wylew miękkości potrzebny jest chyba każdemu :p
  11. Za którym mchem za którym drzewem W wylinialym parku po Krasińskich (już bez peruki) Kryjesz się Może w trzcinie lub tataraku Sitowiu zmysłowym z myslinikiem po pierwszym nabrzeżu Po drugim też Tylko trochę mniej Standardowo - pod kamieniem Też Cię nie ma Może byłaś ale wyszłaś Szukać szczęścia Ścieżyny Okruszka
  12. @staszeko uznajmy, że tragikomedia ;)
  13. @andrew tragedia
  14. przystojni chłopcy i przystojne kobiety obserwują świat przystojnymi oczyma nie lubią go, nie muszą to on lubi ich oblewa się rumiencem słodkich wód światowego oceanu
  15. Drewnojad Kowalski ma w domu pokój Na jego środku stoi drewniany koń Nie jeździ na prąd, na grawitację, sunie Przytłacza go dźwięk gryzionego drewna
  16. @andrew ja bym uważał, żeby nie zrazić tego "raju" do siebie ;) powoli
×
×
  • Dodaj nową pozycję...