Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

tetu

Użytkownicy
  • Postów

    1 763
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Treść opublikowana przez tetu

  1. Przeczytałam marznę * zamiast marzę (wiem, że nie masz tutaj literówki) i powiem szczerze, że na swój użytek tak zostawię:) Jakoś mi się to wpasowało w tekst, w oczekiwanie na tę wczesną wiosnę. Pozdrawiam. Tytuł extra!
  2. Trzeba być niezwykle silną i empatyczną osobą z ogromnymi pokładami wrażliwości, by tyle wynieść z kolejki. Udźwignęłaś. Mało tego, dzielisz się tym uwrażliwiając na drugiego człowieka (wzruszyła mnie ta upudrowana samotność) i robisz to bardzo dyskretnie, subtelnie, jednocześnie obnażasz też całkiem inną stronę ludzkiej osobowości, a wszystko ze smakiem i klasą. Chapeau bas. Dziękuję za wiersz.
  3. @violetta przeczysz sama sobie:) @KOBIETAdzięki za ślad i odczucia. Serdeczności. @Berenika97 z wielką przyjemnością czytam Twoje komentarze. Oprócz tego, że są ciekawe, to są również trafne. Zawsze znajdziesz ścieżkę. Miło Cię gościć. @Gosława dziękuję za ślad i słowo, za to że jesteś i że przez tyle lat mam w Tobie wierną czytelniczkę. Pozdrawiam serdecznie. @Christine @Andrzej P. Zajączkowski @huzarc dzięki za obecność pod wierszem. Pozdrawiam.
  4. Wolę Rammstein od Tokyo. Daj coś od siebie.
  5. @bazyl_prost wolę kwaśne deszcze o odczynie mniejszym niż pH 5.6, niż kwaśną głupotę o aj kiu powyżej...
  6. @KOBIETA stworzyłaś nastrój jaki lubię. Sama poruszam się w takich klimatach, dlatego bliskie mi takie pisanie. Zastanawiam się jaki kolor ma kurz, albo brud? I oprócz czerni z niczym innym się nie kojarzy. W kontrze staje tutaj szafir, niebiański kamień, między innymi kolor duchowości, co może świadczyć o przeżywanej tęsknocie, żałobie. Skarabeusze i ćmy. Bardzo silne insygnia. Skarabeusz w starożytnym Egipcie uznawany za symbol odrodzenia i odnowy, podobnie ćma — łączniczka między światami. Tak sobie myślę, że Twój wiersz, to wędrówka obrazująca cykl życia i śmierci. Miło było. Pozdrawiam.
  7. Wzdrygam się na szarość zgwałconych lasów, ponieważ obrazuje to skalę tych okropności. Bardzo apokaliptycznie, ale jak inaczej to zobrazować? Uważam, że dałeś radę. Fajnie, że są rymy, bo jeszcze bardziej wybrzmiewa, to co miało wybrzmieć. Pozdrawiam.
  8. @bazyl_prostpisać pod swoim wierszem, o moim wierszu, to dopiero jest dziwne. Nie wiem skąd i po co te złośliwości. Może lepiej nie pozdrawiam.
  9. @andrew kod kryje się w dwóch słowach. Dzięki za wgląd i komentarz. @bazyl_prostto nie złorzeczenia, to fakty, tylko trzeba je umieć złożyć.
  10. szemrz(ą)* Przeczytał się. Dobry.
  11. Miło mi :D
  12. 1. wszystkie (nie)bezpieczne związki tchną tandetną miłością. mdli na sam widok otwartej wymiany. nic nie zagłuszy udawanego śmiechu; nie wywołuj lasu — z wilka zostaną kły i szkielet, obrany z kości — Dom. 2. śnisz sen; nie ma żadnych drzwi. judasz nie wystarczy, by wyjść z wanny pełnej czerwonego błota. obudź się! pora karmienia ma potrójne dno; mleko w lodówce, mleko w piersi, mleko przed oczami. kwaśne mleko. przyłóż oko. do mleka. 3. znów jesteś myszą, myszką — skurczona do rozmiaru strachu tracisz węch. przypalony obiad wygląda lepiej niż: dzień Dobry jeszcze nam się ułoży. znowuż mleko. kipi. fermentuje. nie czekaj pułapkę można rozpakować raz i tylko raz lizać i dyszeć.
  13. Piękny, poruszający wiersz. Opowiada nie tylko o dziecięcej ufności, ale też o poszukiwaniu prawdy i wiary, o umacnianiu jej. Chęć podziękowania za świt, który nie wybiera okien jest mega dojrzały i wzruszający. Wiele w nim pokory jaki i w całym wierszu. Dziękuję i pozdrawiam.
  14. Dla mnie głębia tej miniatury sięga znacznie dalej niż powierzchowny makijaż. Pozdrawiam.
  15. Dobry, wzruszający wiersz. Jedynie trepa zamieniłabym na buta, jakoś ten kolokwializm wydaje mi się tutaj zbyteczny. Pozdrawiam Gosławo.
  16. Też lubię patrzeć w gwiazdy:) Pozdrawiam.
  17. Miło było i tutaj przeczytać. Bardzo mi się podoba, ale to już wiesz. Pozdrawiam.
  18. Świetny wiersz. Już sam wstęp jest po prostu genialny! Gratuluję. Mnóstwo w tym wierszu smaku, odniesień nie tylko do samego rytuału parzenia, czy picia kawy, ale też do tego co tu i teraz, do obcowania z samym sobą. Poza tym nie wiem na ile świadomie, ale myślę, że bardzo świadomie zahaczyłaś też o wszechświat. Oscylowanie wokół czarnej materi zmaterializowanej na języku i będącej dowodem na istnienie rzeczywistości, to dla mnie prawdziwy majstersztyk. Uwielbiam. Ogromna przyjemność lektury, ani jednego zbędnego słowa. Pozdrawiam.
  19. Przede wszystkim zawsze trzeba dbać o siebie. Sami powinniśmy wyznaczać granice. W razie W zawsze jest droga odwrotu, zawsze. Pozdrawiam.
  20. Żeby tak można życie zresetować, to zapisałabym się do kolejki, pewnie byłaby długa. Pozdrawiam.
  21. Dokładnie tak Waldku. Grunt to pozytywne myślenie, trzeba czerpać z tego co tu i teraz, a nie zamartwiać się na zapas. Zdrówka życzę. Pozdrawiam.
  22. tetu

    nasza muzyka - org.fm

  23. To mi się bardzo podoba - nośna fraza. Zresztą, co tu dużo mówić, cały ten portret jest doskonaleniem uczuć i namiętności. Lepiej niż Migrena bym tego nie ujęła. Pozdrawiam.
  24. Ładne to, takie delikatne.
  25. @Waldemar_Talar_Talar @violetta dziękuję Wam za odwiedziny i podobanie. @huzarc @Migrena dzięki za wnikliwość i za Wasze celne komentarze. Cieszę się, że tak odebraliście ten wiersz. Pozdrawiam serdecznie. @Berenika97 Twój komentarz jest piękną laurką dla mojego wiersza. Dziękuję serdecznie. @Leszczym @FaLcorN @Andrzej P. Zajączkowski Wam również serdecznie dziękuję. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...