Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

iwonaroma

Mecenasi
  • Postów

    11 538
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    37

Treść opublikowana przez iwonaroma

  1. Byłam niewinnym barankiem ale się zbuntowałam oblano mnie za to smołą więc jestem czarną owcą stado odeszło.
  2. Upieram się, Fredro przestał pisać na długie lata (z jaką szkodą dla nas!) z powodu głupiej krytyki. Najgorsi są krytycy, którzy sprawiają mądrych, znawców tematu, brylują intelektem i działają w białych rękawiczkach. Takim można niechcący zaufać :) Jak ktoś krytykuje nieumiejętnie, z grubej rury - nie dasz się nabrać :) Według mnie najlepszym weryfikatorem jest to, czy ma się odbiór. Masz odbiór - znaczy jest potrzeba twojego pisania/tworzenia. Dla niektórych to krótkie dystanse, dla innych tzw. ponadczasowość. Ale nie łudźmy się - sztuka nie jest wieczna. To znaczy chodzi mi o to, że coś stworzonego nie będzie wiecznie trwać. Natomiast samo tworzenie wieczne jest - i to jest dla nas optymistyczne :)
  3. Dziękuję Panie Waldemarze :) Dzięki i pozdrawiam
  4. Chodziło mi o krytyków nie tylko poetyckich. Według mnie nie można mieć dobrego pojęcia o czymś, czego się samemu nie doświadczyło.
  5. Krytyk jako smok... to nie jest takie głupie ;) Tutaj akurat krytykami są sami piszący wiersze i to jest ok, ale wkurzają mnie krytycy, którzy nie tworzą nic...oprócz krytyk :)
  6. Bardzo dobrze odczytujesz Duszko :) Również pozdrawiam
  7. to nie może być takie trudne wyskok! jesteś obok siebie tam - cały świat... możesz teraz objąć tę małą czarną kropeczkę i wytrzeć łzę
  8. Może zmieniłabym łapkę na rączkę, poza tym niezwykle wzruszający obraz. Pozdrawiam
  9. Mnie się bardzo podobało :) a przejście z rybki w flądrę i z tygryska w pajaca … :D :D :D ale to rzecz jasna śmiech przez łzy...
  10. innej drogi już nie mam. Zaczynasz osobiście, warto i tak skończyć. Generalizowanie zawsze trąci dydaktyzmem (wiem coś o tym "grzechu" z autopsji ;))
  11. A ja bym skróciła :) w drugiej wersji postawiłabym kropkę na "małe piękno z nieba". Mocne zakończenie i oddające sens rzeczy (tj. wiersza ;))
  12. Nie widzę potknięć formalnych, jest bardzo dobrze uformowany, a treść oryginalnie wciąga w Twoją podróż.
  13. O róży można bez końca... Niektórzy uważają, że są tematy wyeksploatowane, że nie należy ich już poruszać, ale przecież Twój wiersz świadczy, że można - i jest inaczej niż do tej pory. Pozdrawiam :)
  14. Dzięki Dawid. Tak, nawet słowa są w pewnym sensie mgłą i poznajemy siebie w necie poprzez nie (choć także przez obrazki :)) a to tylko prawda częściowa. Również zdrówka
  15. Dzięki Aniu, o tym podglądaniu akurat nie myślałam, ale to też jest prawda :) błądzenie we mgle- jakże trafne. Zdrówka :)
  16. WarszawiAnko, rozumiem Cię bardzo dobrze z tymi zasłonami... A z tym ślubem...wyobraź sobie, że dopiero po napisaniu wiersza gdzieś tam w tle wyobraźni pojawiła mi się też suknia ślubna.. ona też przesłania...pożądanie, ból, śmierć... etc. Również pozdrawiam
  17. białe firanki, muśliny, mgły... łagodzą ostre pejzaże chronią twoje oczy przed okaleczeniem prawdą
  18. Świetne :) lekkie, z humorem, obrazowe. Tylko może pytajnik na końcu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...