Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

iwonaroma

Mecenasi
  • Postów

    12 871
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    44

Treść opublikowana przez iwonaroma

  1. iwonaroma

    ***( jesienna noc)

    Hmmm.. świeci zbyt prozaicznie chyba, lepiej zostaw tak jak jest, bo reszcie towarzystwa się podobało, to widocznie mnie tylko coś wisi .... na umyśle ;) Serdecznie pozdrawiam
  2. iwonaroma

    ***( jesienna noc)

    W duchu :) jedynie słowo "wisi" nieco może...Ale może marudzę :)
  3. iwonaroma

    Larwa

    Do mnie przemawia
  4. @Saint Germaine masz rację. Początkowo tego wers nie było, pózniej był w innej formie...nie zawsze "do trzech razy sztuka" ma sens :) Ha ha :) Janku, gadała baba do obrazu... :) No cóż, żywienie (się) twórców to odwieczny problem, dobrze że przynajmniej żywimy wobec siebie przyjazne uczucia :) dzięki i pozdrawiam również
  5. iwonaroma

    różne

    @bronmus45 Nie.
  6. @light_2019 @light_2019 No popatrz....a mnie się tylko pojawił (a propos tych opuszków palców ) obraz Michała Anioła "Stworzenie Adama". Wcale nie im wiecej tym mniej lub odwrotnie, tylko tyle ile trzeba, ani mniej ani więcej :) dużo pracy przed sobą już raczej nie przewiduję... :) wzajemnie @Dag Dziękuję bardzo
  7. iwonaroma

    różne

    Mam problem z odbiorem tworów bronmusa. Niby wszystko jest ok (wiedza, teoria, zasady...), ale czegoś brak...tego czegoś... Ale to tylko moja opinia :)
  8. cha cha :) ja nie ;) bardzo pomysłowo no i problematyczne ...przyjmować cudze marzenia/problemy?... czy też nie...
  9. kiedy widzę cię zbyt blisko błądzę w chaosie a gdy jesteś za daleko ginę w nicości pozwól tylko dotknąć na odległość opuszków palców
  10. :) mnie spontanicznie po pierwszym przeczytaniu pojawiło się jako tytuł "Drugie dziecko" - ale wiadomo, to nie mój wiersz. :)
  11. Emocjonalny, poruszający zapis. Jedynie w tytule coś bym zmieniła, by nie brzmiał tak medycznie. Pozdrowienia
  12. @WarszawiAnka To prawda Aniu, każdy powinien dążyć do szczęścia. Zresztą, tak jak piszesz, nawet w sytuacjach skrajnych, i w czasie wojny ludzie śpiewali, tworzyli, spotykali się, kochali, nawet czasami śmiali i żartowali. Tylko w przypadku silnego bólu trudno jest skupić się na czymkolwiek innym, ale trzeba przeczekać, przemodlić- minie. Oczywiście pozdrawiam.
  13. Bo wtedy ludzie byli generalnie niższego wzrostu :) dobranocka
  14. Też uważam, że osobny dział - haiku - to dobry pomysł, "oferta" powinna się poszerzać a nie zawężać :) można pójść dalej, np.Janko napisał fajne moskaliki, a nuż znajdą się inni chętni na tę formę :)
  15. Tylko do dużych? Nie wielkich? :)
  16. @WarszawiAnka No tak, ja również, strzelanie (dosłowne) to tylko jeden z elementów szerokich możliwości ;) ranienia. Twoja recepta na zazdrość jest bardzo dobra wg mnie- z tym że nie każdy może sobie na takie leczenie pozwolić (skrajne sytuacje np.wojna, ciężka choroba i ból fizyczny ale też lżejsze sprawy typu obarczenie rodziną, bieda i przymuszenie do niechcianej, nielubianej pracy etc.). To czasem luksus móc się zajmować sobą, my tutaj- poeci mali i duzi jesteśmy pod tym względem szczęściarzami :) zdrówka również ‐‐‐--------- Podziękowania dla Natuskii :)
  17. @WarszawiAnka Aniu, być może jest wiele opcji/źródeł strzelania (na pewno jest :)). Zazdrość wg mnie to jedna z głównych przyczyn zła - a zazdrość, że ktoś jest spokojny i szczęśliwy - wtedy gdy my cierpimy... tak strasznie cierpimy...może prowadzić do zawiści, a tu już krok do zbrodni. Głęboko cierpieć i nie zazdrościć...o, to już krok do doskonałości. Z drugiej strony strzelanie w słusznej sprawie...nie wykluczam, że i takowe jest - mocno nam zaburza rozeznanie (przynajmniej mnie ;)), po której stronie jest racja. To co Ty przytoczyłaś, tj. zabijanie tylko i wyłącznie dla własnego upojenia - to chyba rzadko występuje, ale jednak występuje. Jeśli z przyczyn upośledzenia to pół biedy, ale w przypadku działania celowego...to już wskazuje na zło skumulowane, skoncentrowane, uosobione. Również pozdrawiam -------------------------------- @Ast Voldur no dzięki ;) zostawię zakończenie takie, jakie jest. Odzdrawiam Masz rację Janku, niektórzy modlą się a potem wchodzą w stany emocjonalne i strzelają...Ciężko czasem zachować (s)pokój, gdy się jest prowokowanym. A istnieją przecież mistrzowie prowokacji... ------------------------------ dzięki Waldku, również dobrego
  18. @Tom Tom dzięki Tom :)
  19. @Dag Hej Dag, wrażliwość moja niekiedy mocno ukryta...bo ją trzeba chronić ;) Zmieniłam końcówkę na bardziej "normalną", bo w tym temacie może eksperymenty mniej są właściwe. Pozdrowienia
  20. modlą się a inni (oni) strzelają nabojem złym okiem brudnym pocałunkiem wściekli że to nie oni są niewinni
  21. iwonaroma

    inwazja

    ;)
  22. iwonaroma

    inwazja

    inwazja tęczy ;) może czasem męczyć :)
  23. Dzięki Gaźnik :)
  24. iwonaroma

    ***(stoi czarny)

    :) również pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...