iwonaroma

No wiadomo, że funkcjonuje od dawna :) ale chodziło mi o pomysł korzystania z niej tu i teraz na orgu :) ale jak nie masz do Franka wątów to ok :) Pozdrawiam również Jak pytałeś to bardzo ładnie z Twojej strony :) wycofuję uwagę Również pozdrawiam ?

Umieszczenie zdjęcia to też niejako dowód, że zainspirowała nas chwila :) Zdjęcie b.ciekawe też z tego względu, że ukazuje ażur stworzony przez człowieka (balustrada) oraz ażur naturalny (krzak), który niby chaotyczny i nieprzewidywalny... jest taki piękny... :) Pozdrowienia :)

To prawda, byle szczerze. Bo inaczej tzw.dobre słowo w konsekwencji może rodzić frustrację...

:) Ale chyba powinieneś umieścić wpis, że forma z pomysłu @Marek.zak1 ... ?

:) fajne. Chociaż powinno być chyba w miniaturach, ale tam mniej czytelników... Z drugiej strony miniatura to dla każdego co innego... np.tylko trzy wersy a tu aż pięć :) Myślę, że się nie pogniewasz za tę lekką złośliwość :) udany debiut na orgu (bo debiut w ogóle może masz już za sobą). Pozdrowienia :)

Obrazowo, miażdżyca kurzu - super. Pandemia jako możliwość wglądu- to jest to :) Pozdrawiam

NIE

:D

Niebanalna puenta :)

Czasem myślę, że słowami nie da się opisać tego co widzimy, że jest to tylko przybliżenie. Ale Ty Czarku masz wyjątkowy dar... to mokre słońce trzęsące się w brokacących przymrozkiem posiwiałych trawach... :) cudnie. Pozdrowienia

:D Tytuł - rewelacja :)

@Natuskaa :) podziękowania

:) Dzięki Waldemarze i wzajemnie :D tak zabrzmiało? :) że wymaga poetka? :) Pewnie tak... ;) Dzięki i również pozdrawiam Bo rodzenie jest kobiece :) Dzięki i również pozdrawiam

@Wątpiciel :) podziękowania

;) :) Dzięki Dzięki :) Czasem związki Czasem podwiązki Z nawiązką ;) Niestety :( ;) Dzięki :) @beta_b @Allicja @lena2_ @Kot Podziękowania :)

...

:) Autor jest władcą wiersza :) Ale wybrnąłeś z sytuacji :) Bo w sumie w wierszu masz i o tym i o tym ...miłość jest zdecydowanie uczuciem, bo można kochać długo, głęboko, a złość tylko emocją, bo przecież trudno być w złości permanentnej, raczej wybucha i spływa. Inaczej z nienawiścią... Ale że emocje mówią prawdę, to fakt. Trudno je ukryć.

Poetka potrafi ;) Dziekuję i również dobrej nocy ? :D dzięki i również pozdrowienia @Leszczym podziękowania :)

:) teraz super zakończenie :) ale w związku z tym chyba tytuł też trzeba zmienić? ;)

O jak ładnie... :) odkrywcy bez instynktu zdobywcy... :) Dzięki ? :) I nie tylko umysł, ale także serce i całą duszę :) Dzięki za kmnt

Wiadomo :) Dzięki

Bardzo mi się podoba pomysł i nie jest to żadna wyliczanka tylko ciekawy i potrzebny zabieg, by wyłuszczyć, o co poecie chodzi :) Natomiast mniej mi się podoba zakończenie i biorąc pod uwagę kontrowersje jakie budzi, może po prostu z niego zrezygnować? :) albo zakończyć jakoś inaczej... Emocje są jednak czymś innym, niż uczucia, czymś krótkotrwalym, zmiennym, kapryśnym...I związanym bardziej z ciałem fizycznym niż z duszą, która jest królestwem uczuć :) A może te emocje zamienić na uczucia? :)

Wiesz... a o tym nie pomyślałam... O tym samozepchnięciu... A to przecież nie takie rzadkie... Jednak w tego typu działaniu (na własną szkodę) tkwi zapewne przyczyna zewnętrzna, bo przecież człowiek się taki nie rodzi... To ja dziękuję :) Również dobrej nocy :) ?

musi być otwarty jak wiatr bo ona wszystko wywnętrzy otoczy słowami wplecie w pióra i polecą... wierszem byle gdzie w cały świat

:) Tak, czasem zdarza nam się odrzucać przez nieuwagę, roztargnienie, zmęczenie, chorobę... to jest wytłumaczalne. Gorzej, gdy ktoś robi to celowo, z premedytacją... Tak czy siak należy zachować czujność, by się nie dać zepchnąć do kąta :) Dziękuję i również pozdrawiam :) Myślisz? :) Eee, chyba są tacy, co jednak robią rachunek sumienia i chociaż przed sobą się przyznają...:) Dzięki