Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

iwonaroma

Mecenasi
  • Postów

    12 582
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    44

Treść opublikowana przez iwonaroma

  1. kiedy wyszłam z siebie wszystko było takie nowe ciekawe słoneczko ukazywało świat w złotych barwach później jednak rozhulał się wiatr wokół pociemniało sczerniało postarzało się czas wrócić do siebie i wyjść jeszcze raz w innym miejscu
  2. Właśnie właśnie :)
  3. Bardzo fajna puenta. I - nieprzyrzeczony kawaler - jak ładnie brzmi :)
  4. Fajny pomysl z tym szklanym dnem łodzi, ale jak Grzesiu zauważył, co będzie jak wyschną oceany... Co do treści... ileż było takich wyznań i obietnic... ;) A ile jest takich związków po latach?
  5. Podoba mi się :) Na nierównościach wersów to się nie znam, ale mam przeczulenie na powtórzenia więc ukróciłam drobiazgi typu nadmiar "i", oraz może jest trochę bałagan w wielkich literach. Groszkowi są fajni :) Pozdrowienia P. s. Poprawki w cytowaniu
  6. :) tak, lepiej, zmieniam. Ale nie milknij całkiem ;) Dzięki
  7. Dałabym "rozpycham się" jako tytuł - już byłoby ciekawie :) Poza tym może bez wielkich liter? To "Że" to tak znienacka ;) z wielkiej litery. Ale cały tekst spoko.
  8. Prawda :) Dzięki, również zdrówka :) :) Dzięki za wierszyk i serduszko :) Również pozdrówka- w Wielkim Tygodniu :) tak? :) To będę piękna na święta :) Dziękuję :)
  9. trudna pisownia łatwy wzrost czasem lepiej nie pisać tylko patrzeć...
  10. Masz talent do tytułów :) Intrygujące, wciągające :) A wiadomo, jak tytuł zachęci to może i wiersz się przeczyta ;) Tekst zabawny dla czytających, ale dla władcy zlewozmywaka pewnie smutny... Pozdrowienia
  11. Dzięki :) "do nich" - do tych rzeczy, tzn.stanu totalnej biorczości, bezaktywności, niemożności wykonania żadnego ruchu itd. czyli de facto też do niej :) (śmierci). Ostatni wers jest mi drogi (choć wiem, że ni z gruszki ni z pietruszki :)) i zachęcający do empatii wobec przedmiotów (bo w sumie nasze ciało fizyczne będzie w takiej samej, biorczej tylko kondycji. Również zdrówka
  12. Rozumiem zatrzymanie, bo tekst mało logiczny (mało, to mało powiedziane ;)). Ładnie i wygodnie - to oczywiście ironia, nawet nie chodzi o byki ort. ale o taką gładkość formy, utartą już i schematyczną (wiadomo, nowinki i eksperymenty z formą mogą drażnić, odrzucać). Wygodnie - nie drażniąco, konformistycznie, tak by się głównie podobało a nie przekazywało niewygodne czasem treści, obrazoburcze itd. "Pomoc" postujących - dobrze odczytałaś, choć oczywiście to wszystko przerysowane, bo de facto wcale nie jest tak źle, a często gęsto jest bardzo dobrze, wspierająco, kształtująco pozytywnie (tekst powstał ad hoc po burzliwej dyskusji pod innym wierszem). Tytuł zostawię, by zaakcentować impas (niekiedy) autora, pomiędzy nakazami zewnętrznymi a potrzebami wewnętrznymi. Czy ładnie i wygodnie, czy jednak po swojemu, nawet ryzykując zamieszanie w odbiorze :) i ewentualną utratę uzębienia ( ;)) (dobrze, że nie bijemy się tu naprawdę :)). Żeby nie powstał bełkot, trzeba dać odpór niepotrzebnym zawirowaniom, stać na swoim stanowisku (nie dać się ciągnąć :)) , wejść w dialog oraz wyłuszczenie czytelnikom, co się miało w zamiarze do przekazania. To "bo" użyte jest na zasadzie, "bo jak nie..." - taka groźba ;) której oczywiście nie należy się lękać. "I" - wydaje mi się, daje taki obraz, że zawsze tak się dzieje, a przecież nie zawsze. Ufff, sama zakręciłam się tym wierszem ;) Bardzo dziękuję za uwagę i uwagi :) @Gosława :) @Wędrowiec.1984 :) dzięki @Jacek_K :) również dziękuję
  13. @huzarc podziękowania :)
  14. Tak, możemy. Dzięki :) Również pozdrawiam
  15. No tak... można różnie interpretować. Moją "inspiracją" była wieeelgachna reklama na całą boczną ścianę dużego budynku, kiedy przechodzilam obok szynka patrzyła na mnie z góry ;) Kiedyś piękne kapliczki i świątki przy drodze, dziś szynka... Jakie czasy taka droga. Priorytety się zmieniły. Nachalność reklam w tv i radio przyśpiesza ... już się nie da oglądać i słuchać bez niespodzianek ;) A to też ciekawe, że opozycje w Polsce nie mogą się dogadać, jednak reklamy w tv puszczają o tej samej porze... :);) Najbardziej żal mi radia i muzyki... Dzięki za docenienie tytułu :) Również zdrówka Tak, tak było. Również pozdrawiam
  16. spogląda na mnie z wysokości wielu pięter opanowała też media obraz i dźwięk zachęca do spożycia jedyne 6,66... kup więcej! bierz więcej! jedz więcej! wierz bardziej...
  17. Eee... przecenka ;)
  18. Jasne, często sobie po prostu wmawiamy, bo takie mamy myślenie życzeniowe... A jak jeszcze do tego dojdą nieokiełznane emocje... mord gotowy ;)
  19. Prawda, że jeśli się wie, że dana osoba jest przeznaczeniem (a czasem się wie :)) to zerwanie może spowodować czarny kosmos :)
  20. :) Dzięki :). Tak, zgadzam się, że wpływają na nasze samopoczucie. Te ładne, estetyczne czy otrzymane od drogich nam osób to jakby z automatu poprawiają nastrój... ale bywają ułomne (np. uszkodzone) i z nieznanego nam źródła, przy których też czujemy się dobrze. A bywają takie, choć nowe i śliczne- jakieś odpychające; a starocie niektóre - ponure... Coś jest w tych rzeczach :) lub, jak to się mówi, coś jest na rzeczy ;) :) Dzięki :) Tak. Nie możemy bezkarnie niszczyć. Dzięki za serce Żyją żyją :) też bardzo lubię różne drobiazgi, pamiątki, bibeloty... Mam ich sporo. Na wiekowe meble też lubię patrzeć bo posiadać to metraż mam za mały ;) Kiedy nie znamy źródła jakiejś rzeczy możemy sobie wyobrażać... lub przeczytać... Dzięki :) Dzięki Gosławo, Ty z dobrym słowem pośpieszasz do wielu wierszy :)
  21. żyją swoim nieżyciem istnieją we wszystkim bez emocji nieprawdopodobnie uległe dają się niszczyć bez pamięci i my podążamy do nich śmierć za śmierć. (może pogłaszczesz dziś stół?)
  22. Ciepło i pogodnie o starociach :)
  23. ;) uważam odwrotnie. Gdy kochanej osobie zabraknie kochającego - pozostanie pusta. A kochający może skierować swoją miłość na kogoś innego bądź pozostać z dobrze rozumianą miłością własną (tj.bez egocentryzmu i nieliczenia się z innymi).
  24. Fajna modlitwa :) empatyczna, z poczuciem humoru. Na pewno wysłucha :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...