iwonaroma

Widzę, że Ci nie daje spokoju to haiku ;) Rozumiem, że Cię nie olśniło :) (nota bene olśnienie jest raczej nieprzetłumaczale, stąd tak mało oświeconych ;)) i zgadzam się, iż to haiku jest być może słabe. Dla mnie jego clou to ten ślad z tyłu , zimowy spacer to tylko przedstawienie - zgadzam się- schematyczne. W ostatnim wersie podoba mi się przymiotnik 'istna' :) Pozdrawiam :)

@Karina Westfall dzięki Karinko :)

Tak, nie o to, ale skojarzenie piękne... Dzięki i zdrówka też :)

Hej :) (Ale my wiemy, że nasze 'hej' nie jest takie, jak w powyższym wierszu :)) Dzięki Natko

:) Dzięki Tomek za dobre słowo :) I serce Również pozdrawiam :)

Nie każda ewka jest Ewą ;) Fajny wiersz. Zdrówka

:) również wszystkiego Dobrego Grzesiu :) I dziękuję :) :) W sumie... wszystkie słowa są stare (wyjąwszy neologizmy :)) więc nam pozostaje 'jedynie' kompozycja :) Dzięki i również pozdrawiam :) ;) trafne spostrzeżenie ;) dzięki

;) Tylko zależy, jaką się ma rodzinę. Bo z niektórą to lepiej tylko na zdjęciu :)

Aaa...to Ty mi mów dokładnie, bo ja mało inteligentna jestem :)

?

Zastanów się, o czym marzysz ;)

a dorośli nie. nie bawią się w wojnę. są na to za poważni. śmiertelnie.

Puenta bardzo fajna, nostalgiczna... A całość bardzo staranna, jak to u Ciebie. No i podoba mi się oszczędne zastosowanie przerzutni, bo niektórzy, jak jest coś nowe i modne to stosują do obrzygania :( Pozdrawiam :)

Nie należy ulegać nieprzychylnym opiniom. Gdybyś miała zawsze brak kmntów pod swoimi wierszami to faktycznie mogłoby być zastanawiające. Ale tak nie jest. To, że piszemy tak różnie jest piękne, jak łąka. Nie wyobrażam sobie, gdyby tu było tylko pole dorodnej kukurydzy pasionej na ludzkim EGO...ależ byłoby nudno... Pozdrawiam

:D

Prawda jest dobra, lecz nie dla każdego :) Nie mówimy dziecku, że umrze, choć to prawda. Stary jednak powinien o tym wiedzieć, by się zawczasu przygotować :)

Oj, fun, dzięki :) jaki byk....zaraz poprawiam :)

:) na odchody bym nie wpadła :) - dosłownie i w przenośni (chyba :)), ani nawet trop, tylko ślad- w dodatku mój ;)

:) no tak... W związku z tym Sebastian musi być :) Również pozdrawiam :)

zimowy spacer z tyłu ślad oprósza śnieg istna biel w gładzi

Super :)

Od razu weszłam w wiek latek pięciu :) I odczucia przedszkolne, okazuje się - nadal silne... Może tego Sebastiana zamienić na jednego kolegę, by było bardziej uniwersalnie, ale to inna liczba sylab, nie wiem, czy to ma znaczenie. Pozdrowienia

:) Żart jest dobry, gdy rozbawia wszystkich zainteresowanych. Inaczej trudno powiedzieć, że wszystkim jest do śmiechu :) Dzięki i również serdecznie

:D

Oj tak. Skarbu trzeba pilnować :)