Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

WarszawiAnka

Użytkownicy
  • Postów

    7 258
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    36

Treść opublikowana przez WarszawiAnka

  1. Misia się nie boję, bo w Warszawie niedźwiedzie w zoo! :)
  2. Najbardziej mi się podoba trzeci - również ze względu na uregulowany rytm. Dodałabym interpunkcję. Pozdrawiam
  3. WarszawiAnka

    O POLOWANIU

    Pewien młody biznesmen z Lublina zapolować raz chciał na morświna. Nim harpunem uderzył, Greenpeace go tam namierzył; dziś już muchy nie skrzywdzi chłopina.
  4. Wiersz bardzo interesujący, rzeczywiście pełen metafor, skłaniający do przemyśleń. Podoba mi się "dyrygent życzeń", "sumienie zamknięte w sakiewce", "chryzantemy oplatające serce w bitwie o następne uderzenie". Mam jednak również uwagi. 1) Wers drugi jest niezrozumiały. Mówimy "na pohybel komuś". 2) Wyrażenie "misterny nauczyciel" brzmi dziwnie, bo przymiotnika "misterny" nie używamy już w odniesieniu do osób. 3) Wiersz ma nieuregulowany rytm, brak mu płynności. Pozdrawiam
  5. Gdy przeczytałam już wiersz Twój cały bardzo się rozmarzyłam, bo mi kolejno się przypomniały walce, które tańczyłam...:) Bardzo nastrojowy i romantyczny wiersz, bez dużego ładunku emocji, pogodny i lekki. Bardzo lubię tańczyć, walce też, zwłaszcza z partnerem, który umie poprowadzić... :) Zwrotki są bardzo zręcznie skomponowane; mam tylko uwagi do czwartych wersów - powinny się wyraźnie rymować w 1-szej i 2-iej oraz 5-ej i 6-tej zwrotce. Ostatni wers powinien być krótszy, np. "Na Ziemię już powracamy." Wtedy nic nie zakłóci rytmu. Wiersz aż się prosi o muzykę. :) Pozdrawiam
  6. To jest raczej mysi terroryzm. :) Chociaż ja się myszy nie boję. :)
  7. Podoba mi się Twój wiersz. Dobrze skontrastowałaś uchwycenie się nadziei z czyhającym tuż, tuż strachem. Nadzieja to dobra rzecz - ale trzeba uważać, by nie stała się naiwnością. Mam jedną uwagę - zmieniłabym tytuł. Przecież właśnie temu powiedzeniu się przeciwstawiasz...
  8. @Marcin Krzysica : Dziękuję za Twój głos. :)
  9. Słuszna uwaga. Przyda się na przyszłość. :) Oczywiście - zapraszam. :)
  10. Podoba mi się. Bardzo metaforyczny i refleksyjny - skłania do zastanowienia. Najbardziej do mnie przemawia pierwsza zwrotka i kontrast w niej zawarty. Pozdrawiam
  11. @Bączek_Bączyński : Dziękuję za głos. :)
  12. Ja z kolei lubię humor absurdalny oparty na niemożliwych lub nieprawdopodobnych sytuacjach, lub zupełnie przeciwstawnych zestawieniach. : W moich limerykach jednak jakaś logika jest - muszę jeszcze trochę potrenować... :) P.S. Również nie znoszę złośliwych żartów z kogoś innego, chyba że wiadomo, iż zainteresowany na pewno też się uśmieje. :)
  13. Ja też lubię humor umiarkowanie absurdalny. :) Dziękuję za odwiedziny.
  14. @Maria_M : Dziękuję za Twój głos. :)
  15. Bardzo dziękuję za zgrabne i logiczne wyjaśnienie. :) Pozdrawiam :) P.S. Zamiast "wszak" użyłabym "wciąż".
  16. To proste - ze względu na rym. :) Ale nie ma się czym przejmować: przedwczoraj była Warszawa, pojutrze będzie Lublin. :) Pozdrawiam
  17. Powiało prawdziwą grozą! :) Ale dlaczego: "bo humorów"?
  18. WarszawiAnka

    DEPRESJA GANGSTERA

    Raz mafioso z okolic Grudziądza nieprzepartą czuł żądzę pieniądza; na bank napaść planował, ale bank zbankrutował, więc kamratom histerie urządza.
  19. WarszawiAnka

    O ADWOKACIE

    @jan_komułzykant : Dziękuję. :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...