-
Postów
7 258 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
36
Treść opublikowana przez WarszawiAnka
-
Pośród róż
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Halina Śliwka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Zgadzam się z przedmówcami. A poza tym - treść bardzo liryczna i marzycielska, jednak formę trzeba dopracować - bo warto! :) Pozdrawiam -
miasto 44
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Andrzej_Wojnowski utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
"...gdzie pamięć zawsze wywoła ból..." To prawda. Pozdrawiam -
LIPOWE DRZEWO
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Lipowe kwiaty równa się mnóstwo pszczół. :-) Także to uwielbiam. Pszczoły są urocze, bardzo lubię je obserwować: takie pochłonięte swoją pracą i cudownie puchate... Coś w tym jest. W ogóle bardzo mi się podoba określenie nekropolia. Otóż to. Trafiłeś w sedno. Pierwszy był Kochanowski, a zaraz po nim Robert Burneika :-D Każdy ma swoją lipę. :) Pozdrawiam -
LIPOWE DRZEWO
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Czarek Płatak : Dziękuję za Twój głos. :) @Wędrowiec.1984 : Dziękuję. :) -
LIPOWE DRZEWO
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję. :) Cieszę się, że wzbudził w Tobie aż tak pozytywne odczucia. Taki właśnie był cel... :) Pozdrawiam -
LIPOWE DRZEWO
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Bożena Tatara - Paszko : Dziękuję za Twój głos. :) -
Wyjście/To leave or to live?
WarszawiAnka odpowiedział(a) na Deonix_ utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Obraz pełen bardzo plastycznych przenośni. Peelkę jednak miasto przydusza i przytłacza... W ostatniej zwrotce wyrównałabym wersy, aby dopasować je do trzech poprzednich zwrotek. Np. tak: para kochanków rozkleiła usta (11) na ich językach ostra gorycz smoły (11) biegną w głąb miasta szukając wytchnienia (11) czyściej i milej mają przecież w domu Pozdrawiam :) Dodam jeszcze, że tytuł doskonale współgra z treścią, właściwie interpretuje ją. Pozdrawiam -
LIPOWE DRZEWO
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To ciekawe i podnoszące trochę na duchu refleksje. Ja z kolei zaczęłam niedawno postrzegać cmentarze jako milczące, podziemne miasta.. Lipy są wspaniałe. Wyczuwam w nich hojność i gościnnoćś (zresztą przecież nie ja pierwsza :). Tym właśnie chciałam sie podzielić w wierszu, jak słusznie zauważyłeś. :) Uwielbiam lipowe kwiaty, a tak szybko znikają... Pozdrawiam :) -
LIPOWE DRZEWO
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję, Alicjo, cieszę się, że się podobał. :) Jeśli chodzi o wspomniany przez Ciebie wers, trudno go zmienić, bo łaskocze się kogoś (a więc mnie), i je się z ręki komuś (a więc mi)... Pozdrawiam :) -
LIPOWE DRZEWO
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Alicja_Wysocka : Dziękuję za Twój głos. :) -
LIPOWE DRZEWO
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję, cieszę się, że wiersz Ci się podobał. :) Twoje skojarzenia mnie jednak zaskoczyły - ale każdy przecież ma inne wspomnienia... Wprowadziłeś nutkę zadumy... To jednak prawda, że znikanie lip może się wiązać z odchodzeniem ludzi... Pozdrawiam -
LIPOWE DRZEWO
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Wędrowiec.1984 : Dziękuję za Twój głos. :) -
LIPOWE DRZEWO
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Natuskaa : Dziękuję za Twój głos. :) -
LIPOWE DRZEWO
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tak właśnie się czułam, chociaż to było dawno... Ale cały czas uwielbiam lipowe drzewa. :) Pozdrawiam -
LIPOWE DRZEWO
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję. Bardzo się cieszę, że się podobało. :) Pozdrawiam -
LIPOWE DRZEWO
WarszawiAnka odpowiedział(a) na WarszawiAnka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Alexandra O. : Dziękuję za Twój głos. :) -
… a dzisiaj jestem lipowym drzewem: wysoko pień mój wyniosły mierzy, szeroko cień mych konarów leży huśtany lekkim wiatru powiewem... Mocno w grunt twardy zakorzeniona głowę w koronie mam, co nie spada; tam tysiąc ptaków zmęczonych siada, które kołyszą moje ramiona... Śmieję się, gdy wśród liści migoczą pachnących kwiatów złociste pęki i kiedy mnie, jedząc mi wprost z ręki, ciężkie, puchate pszczoły łaskoczą... Stoję, a przecież wre we mnie życie: z ziemi wypijam ożywcze soki, głową wyrastam aż pod obłoki, w ciągłym, obłędnym światem zachwycie! Wszystko mnie cieszy, wszystko przyjmuję: wodę spod ziemi, wodę spod nieba, słoneczny żar, albo deszcz, gdy trzeba pochłaniam chciwie – i jak rosnę czuję... Nic nie powali mnie i nie złamie, bo ja mam rosnąć, kwitnąć i szumieć i nad twą głową wyciągnąć umieć moje zielone, cieniste ramię...
-
Ciekawy wiersz, który można róznie interpretować. Przyznam, że nie odczytywałam go aż tak symbolicznie, myślałam raczej o zwykłym świetle latarni, w którym rozgrywają się różne wydarzenia i toczy się życie. Dopiero po przeczytaniu twojego wyjaśnienia spojrzałam na ten tekst inaczej. Pozdrawiam
-
OK, rozumiem. :) @duszka : Dziękuję. :)
-
@duszka : Dziękuję. :) Rozumiem, Duszko, ale w takim przypadku również bym to "robię się" zamieniła na "staję sie": Żeby słowo zmienić w ciało staję się poetką... Pozdrawiam
-
Troszkę bym go zmodyfikowała: Konieczność żeby słowo zmienić w ciało czyni mnie poetką zwiewną... Co Ty na to? Pozdrawiam
-
Pustka
WarszawiAnka odpowiedział(a) na tajemniczapisareczka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Podoba mi się niepokojący nastrój wiersza, ale inaczej podzieliłabym wersy - na krótsze. W ostatnim wersie chyba miało być "każąc"? Pozdrawiam -
pełnia lata
WarszawiAnka odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Lirycznie i subtelnie... Czuje się atmosferę lata.:) Pozdrawiam W zupełności się z Tobą zgadzam. Piszę indywidualnie osobisty komentarz i chciałabym również przeczytać indywidualną, do mnie skierowaną odpowiedź, a nie doszukiwać się jej wśród czterech, czy pięciu innych. Pozdrawiam -
@Czarek Płatak : Dziękuję za Twój głos. :) Bardzo dziękuję, to dla mnie komplement. :) Wiersz miał być humorystyczny, z nutką absurdu i poważniejszym drugim dnem. Pozdrawiam
-
To prawda, ale jednak ten medal ma też dwie strony. Pamięć o marzeniach utrwala je i pozwala im przetrwać, ale pamięć o niespełnionych, zaprzepaszczonych marzeniach jest bardzo bolesna... Chociaż... nasze marzenia też przecież świadczą o nas. Powiedz mi, o czym marzysz, a powiem ci, kim jesteś...