Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Witold Szwedkowski

Użytkownicy
  • Postów

    551
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Witold Szwedkowski

  1. No tak, maniera podobna bo to coś co niektórzy krytycy muzyczni nazywają "postrapem". Bąkowski był wcześniej niż Mister D. choć myślę, że niespecjalnie się tym jara. Obronił dyplom u Leszka Knaflewskiego w poznańskiej ASP, a Knaflewski był członkiem grupy Koło Klipsa Grupa ta przez innych krytyków była klasyfikowana jako polski reprezentant transawangardy, nurtu, który odrzucał oryginalność, nowość, wyjątkowość. Sądzę, że stąd to stylizowanie się Bąkowskiego na język potoczny, nieliteracki, ubogi wręcz. Trochę jak "język ulicy" w poezji... Białoszewskiego. Tak czy siak jego twórczość jest zjawiskiem nawiązującym do jakichś nurtów. http://ninateka.pl/film/flaneur-kulturalny-odc-5-wojciech-bakowski
  2. Ano tak. Trochę reklama, trochę pokazanie, że współczesna poezja śpiewana nie zawsze idzie w ślady np. "Wolnej grupy Bukowina", takie "poszerzenie pola". Ale co do reszty, to przyznaję racji i zwracam honor.
  3. OJP - auto, pensja... Dziadowskie to wyobrażenie o szczęściu.
  4. Witold Szwedkowski

    Cudu

    https://mikmusikarchive.bandcamp.com/track/cudu z albumu "Biało"
  5. Krew naszą długo leją katy, Wciąż płyną ludu gorzkie łzy, Nadejdzie jednak dzień zapłaty, Sędziami będziem wtedy my! Sędziami będziem wtedy my! Dalej więc, dalej więc, wznieśmy śpiew, Nasz sztandar płynie ponad trony, Niesie on zemsty grom, ludu gniew, Przyszłości rzucając siew, A kolor jego jest czerwony, Bo na nim robotników krew! Bo na nim robotników krew! Choć stare łotry, nocy dzieci, Nawiązać chcą starganą nić, Co złe, to w gruzy się rozleci, Co dobre, wiecznie będzie żyć! Co dobre, wiecznie będzie żyć! Dalej więc, dalej więc, wznieśmy śpiew...
  6. Twoje może jest "antyhaiku". Ale ja nie jestem na anty. Poszukałbym innego przedrostka. Może "ahaiku", "inhaiku" lub "niehaiku".
  7. Co racja, to racja. Przecinki przypadkowe: "Do chaty wszedł myśliwy na głowie, miał czapkę na nogach, nowe buty, z cholewkami w zębach, papieros w oczach, świeciła mu radość." "Operować nie można, czekać!" Przecinki nieobecne: "Lubię gotować moja rodzinę i zwierzęta." "Twoja stara piła leży w piwnicy."
  8. Bronku, królu Szczecinka, gwiazdo pióra... Twoja odpowiedź udająca haiku jest popaprana jak twój tok myślenia. Poza tym obrzydliwa. Ale pasuje do ciebie. Bylejaka setryczała zrzęda może zakwestionować wszystko i będzie lamentować, biadolić, pierd... Normalny człowiek zastanowi się, co dało nam odrzucenie schematów, co zyskujemy przez wyjście z pudełka, złamanie konwencji. Dla ciebie, to już zagrożenie, zachwianie podstaw przeszłości, tradycji, które zostały jedyną rzeczą, na której się możesz oprzeć. Ot, takie wsteczniactwo na którym, jak na opoce opierają się wszyscy niepewni i konserwatywni. Gdybym rozmawiał z człowiekiem myślącym odparłbym na pierdy podobne do twoich wzruszeniem ramion. Albo napisałbym "bzdura". Ale w przypadku człowieka myślącego wiedziałbym, że taki człowiek się zastanowi. Ponieważ jednak piszę z ciasnogłowym, konwencjonalnym, zrzędliwym ramolem deprecjonującym wszystko, co nie mieści mu się w głowie, to trzeba podziałać kilofem i łopatą. Oprócz wyraźnie określonego metrum utworu, haiku winno spełniać trzy dalsze reguły. Po pierwsze, powinno czynić określoną aluzję do przyrody. (Upływ czasu jest zjawiskiem przyrodniczym). Po drugie, haiku musi opisywać jakieś konkretne wydarzenie, gdyż z pewnością nie jest to poezja poszukująca uogólnień (konkretna jest noc, w którym podmiot liryczny kładzie się spać i południe). Po trzecie wreszcie, wydarzenie to koniecznie musi dziać się w teraźniejszości, a nie w czasie przeszłym (dla podkreślenia tego użyty jest nawet czas teraźniejszy dla opisu zasypiania i budzenia). Czesław Miłosz w wierszu "To jasne" coś o tobie wspomina. Więc tego nie lekceważ. "Chwiejnym, słabym, niepewnym wyznaczona praca: wznieść się dwa centymetry nad swoją głową (...)"
  9. Witold Szwedkowski

    Reversible

    Czerpiąc inspirację z rodzinnych wspomnień, ośmiu wykonawców kanadyjskiego kolektywu „les sept doigts” tworzy poetycki i wirtuozowski cyrkowy performans. https://www.arte.tv/pl/videos/076638-000-A/reversible/?xtor=CS1-98&kwp_0=704780&kwp_4=2539156&kwp_1=1076509
  10. czwarta - zasypiam dwunasta dziesięć - wstaję coś tu jest nie tak
  11. promieniowanie podczerwone termiczny komfort kołdra koc ty . (2016)
  12. - No sam nie wiem. - Dotknąłem sedna. - Dotknąłeś se dna. - No sam nie wiem. (11.3.18)
  13. I jak, da się coś z tym zrobić? Czy dostanę kolejny punkt karny za kolejną przewinę wobec systemu? Jakakolwiek odpowiedź. Bo tak łatwiej. Bo tak było, jest i będzie. Jakakolwiek...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...