Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tomasz_Biela

Użytkownicy
  • Postów

    4 300
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Tomasz_Biela

  1. @Waldemar_Talar_Talar to nie spacerek. Tak Waldku. Lekką ręką piszesz o ciężkim. Pozdrawiam t.
  2. Z fantazją, duże 'i' się w tekście wkradło. I to 'zaś' bym wymienił.Troche bym ten tekst 'pomerdał' ale nie będę tego robił. Takie kobiece, sentymentalne, niewinne, laskoczące. Pozdrawiam t.
  3. Dzięki za wpadkę. Znam ten serial, ale nie oglądam. Pozdrawiam t.
  4. http://m.ulub.pl/Sk8A6UHvaI/tomasz-biela-wokal-i-tekst-mariusz-kaczmarczyk-gitara-garazowo-homomantra-kobieta-ktorej-nie-bylo A o to czyste garażowe nagranie. Nie nazwę tego poezją śpiewaną, ale że, to tekst pisany w 5 min przed nagraniem I jest, też gdzieś na moim koncie tutaj. To wklejam.
  5. @Czarek Płatak wielkie dzięki Czarek. Czołem. Pozdrawiam t.
  6. Omsknęło się :). Dzięki za czas. Pozdrawiam t. Oj, nikt mnie jeszcze chyba nie cytował. Historia, którą przybliżasz, rodem z filmu. Dzięki za zatrzymanie. Pozdrawiam t. Dzięki. Nie stosuję łaciny u siebie itp. Itd. Pozdrawiam t.
  7. co stworzone zostało już przegadane przemielone przez maszyny do pisania wystarczy nam patyk i woda do szycia nie potrzeba niczego prócz naszych myśli sproszkowane między powietrzem mim pośród tłumu rozmawia językiem który jest dla nas nieznany zachowuje równowagę łapiąc to wszystko zlepia w całość – jest tylko charknięciem zaczerpniętym z trzewi bezdomnego na środku miasta owerlok na wydechu łączy świat w którym nikt dookoła nie zauważa niczego specjalnego a przecież matka natura trzyma nas w inkubatorze – póki co bezdomny to cuchnący lump któremu nie wyszło w życiu (nie dowie się że zrobiłeś mu fotkę która obiega internetowy miraż) to Bóg testuje nasze zainteresowanie zagląda głęboko w oczy a ty drwiąc z niego masz go – w dupie – grzebiąc palcem pod nosem (złotówki wrzucam każdemu kto o to prosi bo nie wiem kto oszukuje) rośnie nieprzerwanie w siłę pająk pożerający sens internet – subskrypcja – życie – bezdech internet – selfie – bycie – lajk – czapki z głów wyłączyli prąd człowieka wyłączyli i co teraz ? wyjdę kiedyś z domu z całą bezdomnością umysłu zebraną w sobie z kąta w kąt śnięty skazując się na pewną śmierć będę szczuł hasłem powerbank gdzie jest powerbank? w twoim mózgu idioto (może tam zostało trochę prądu)
  8. dzwoni dzwonek w telefonie rozproszenie - trzask kamień w wodę syreny straży pożarnych i karetek wściekłe machają ogonami po drogach spacerują anioły z słuchawkami w uszach przebierając na youtube i facebook'u zmieniają nam ulubiony utwór na spotify - marsz weselny czy tam coś bardziej poważnego z klasyki muzyka na full zakłóceniabdusiskxbsgatsyzlsu setki powiadomień dzwony zestaw głośno-mówiący włącza się z opóźnieniem w kościołach na pogrzebach jesteśmy najważniejsi przygnieceni bukietami kwiatów na pierwszych stronach gazet chcieliśmy być śmierć ma włączony GPS bez problemu z zasięgiem no to What's up ?
  9. Tomasz_Biela

    ***

    Dzięki za odwagę ;). Coś niedługo może wkleję, tym razem trochę mocniej, śmierdzące garażowe nagranie z tekstem pisanym na kolanie. Pozdrawiam t. Śpiewałem ciszej bo dziecko spałoza ścianą ;). Dzięki M. Za jakby nie patrzeć komplement. Tych pasji nieoszlifowanych było wiele, fotografia(zdjęcie na nagraniu moje)' lider zespołu, który zagrał jeden koncert he, ale było to coś. No i pisanie, zostało. To ostatniezastanie ze mną, mam nadzieję do końca. Pozdrawiam t. Jestem onieśmielony. To jest słabe, ale widać, ilu ludzi tyle odczuć. Dzięki. Pozdrawiam t.
  10. @Waldemar_Talar_Talar zaufanie I szczerość, tak. Dzięki za ślad Waldku. Pozdrawiam t.
  11. Ja też uwielbiam, tak a propo zapraszam tu @Dag opis obrazu nawet nawet. Pozdrawiam t.
  12. @Czarek Płatak bardzo wonny ten tekst. Wonny :) pozdrawiam t.
  13. @Waldemar_Talar_Talar optymistycznie. Dobrze jest odetchnąć takim tekstem. Pozdrawiam t.
  14. @melancholia. gdyby to wyszczuplić I dopracować. Mogłoby być ciekawie. Pozdrawiam t.
  15. @Alicja_Wysocka z lekką nutą humoru, co to jak wróżka poetka skacze po wierszach I kicha nimi. Zwisając na przecinkach. Podoba mi się :) pozdrawiam t.
  16. @iwonaroma tajemniczy włam, można wielorako tłumaczyć. Pozdrawiam t.
  17. Mocny obraz, mocno bolesny. Paradoksalnie lubię. Takie teksty wtłaczają pokorę w krew. Pozdrawiam t.
  18. Bez przesady z inspiracją, jeszcze jakby miała Kasia czerpać z tych tekstów inspirację. Prędzej by się wyczerpała :). dzięki. pozdrawiam t.
  19. Ogarniajcie...dokładnie. ::)a się przekonacie. dzięki Czarku. pozdrawiam t.
  20. @Czarek Płatak odpowiedź masz w komentarzu do iwa-iwa. A na łzach chyba zakończé, ale już nie tutaj. Masz rację. Dzięki. Pozdrawiam t.
  21. Nie chce żeby się coś spełniało, ale chyba już idzie z postępem to. Ciarki już dawno młodzi zamienili na pranki. Pozdrawiam t. @Pia nie mogłem obejść tego tematu. Ciąży we mnie jak ciąża kobiety. Interesuję się tym szarym tematem. Pozdrawiam t.
  22. @Pia gdybym się przejmował, tym, że, się komuś nie podoba to przestałbym pisać w ogóle. dzięki za ponowne zajrzenie. telewizor jest Twój. to nie ma nic wspólnego z moim tekstem :). pozdrawiam t. Dzięki Czarek. niezmiernie cieszy mnie, że utożsamiasz się z tekstem(po raz kolejny). czytając Twoje teksty, po cichu miałem przeczucie, że zostawisz tutaj osobisty odbiór. Medytacji muszę spróbować(po raz kolejny) kiedyś miałem epizod, ale zbyt krótki. Fajek nie rzucę, chyba że, na łożu śmierci, aczkolwiek tego nie jestem do końca pewien. Dzięki jeszcze raz. pozdrawiam t.
  23. cukiereczku chciałbym cię mieć na wyłączność masz sąsiadów rozmowy przeze mnie niesłyszane kiedy kończę z tobą rozmawiać skąd mam wiedzieć że nie umawiasz czegoś poza nami poza granicami naszych wątpliwości jeździsz samochodem do miasta spotykając potencjalnych partnerów wracaj szybko do domu zanim przypadek zwycięży nawet w pracy jestem Twój na wyłączność cukiereczku rozkręć się do naga szelest kolorów rozwiń żądze ubierz w nierząd perfum najdroższych nie żałując - - przecież kupiłem Cię całą bez reszty na bezpłodne kłótnie cukiereczku nie bądź taka gorzka daj się possać od środka zrobię Tobie dobrze między udami rozpętam tsunami cukiereczku kiedy nie będzie już nas na sali w sylwestrową noc ogrzewaj blade niebo sufitu pierwszym i ostatnim zimnym ogniem bądź co rozpalam w Tobie tę srebrzystość szarą przed nowym początkiem końca kochajmy się zawsze w odsłonie najdroższej bielizny każdy dzień będzie jędrny i gotowy flakon Gucciego rozepchnie smród dnia codziennego szlafrok Triumpha w kolorze zgniłej zieleni uczyni Cię królową nie przekwitania misiaczku chciałabym mieć Cię na wyłączność jesteś w pracy rozmawiasz z innymi ze mną zaledwie dwie trzy minuty przez telefon możesz wszystko ukryć skąd mam wiedzieć czy jesteś mi wierny bez reszty kłamstwa misiaczku wracaj szybko i oddaj mi te królewskie oczy nasiąknięte innymi kobietami zdarzeniami poza moim zasięgiem bedą martwe zaraz we mnie pokładaj ciepło futra które masz do kości rozlej na mnie aż nie będzie czuć na Twoim ciele stos dopalających się damskich perfum włóż we mnie maksimum swoich uniesień przez moje wzgórza dojdziesz do całej prawdy jeszcze bardziej rozchylę dla Ciebie rąbek tajemnicy misiaczku jestem Twoja na wyłączność
×
×
  • Dodaj nową pozycję...