-
Postów
4 300 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez Tomasz_Biela
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 171
-
z owocnych rozmów pozostały owocówki śmierdzą za firaną żale rozmiękły ogryzki jabłek - tak wyglądają nasze przełyki nie potrafią już Ulepić słowa dogryzane smaczne desery dojadają muchy latają na oślep jak wspomnienia później umierają nie powinny a jednak zbieram je z całego domu z parapetu gdzie podpierałaś głowę zbieram te czarne myśli wietrzę mieszkanie nie do wynajęcia kwiaty które pielęgnowałaś umierają ściany już więcej się tobie nie oprą pozostaniesz operą mydlaną w moim życiu to mieszkanie jest we mnie ulepione z resztek tego co zostało czyste pachnące gorącym obiadem pulchnieje świeżymi owocami rozmowy soczyste spływają w łzach będziesz najbliżej mnie Mamo
-
alkohol szkodzi ale to nie szkodzi pijanym być to teraz beztroska moda on młody ona jeszcze młodsza rodzi dziecko ze znamieniem FAS czy dragi czy tiktaki czy inny kwas przez spruchniałe zęby powie wy mieliście w dupie mnie ja mam teraz was nieopodal leży zakrwawiony nóż obok zwłoki naciągana historia? nie worek się czarny zamyka nie pozostawia po sobie już żadnej zwłoki próżny temat na wyciąganie wniosków
-
powiedz mi co jeszcze nie jest na sprzedaż poszła się jebać twoja miłość zabrałeś za 150 złotych do lasu na szybki numer trzeba było z żoną pojechać na wakacje do kina zabiera cię nie ta dziewczyna a ty twierdzisz wracając w nocy byłem na nadgodzinach powiedz mi czy za każde kłamstwo odprowadzasz podatek? VAT to twoje sumienie urząd skarbowy twój umysł jeśli nie masz żadnych zobowiązań jesteś bankrutem powiedz mi co jeszcze nie jest na sprzedaż własną duszę jak zepsutą tuszę wrzucasz do maszynki na mięso kotlety mielone smażone na głębokim oleju podawać na gorąco powiedz mi jaka nadgodzina zbawi cię od śmierci?
-
Słowa które w ciemno kupuje
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Niektórzy nie mają tych słów w słowniku. Teraz rządzi brak szacunku. Niestety. Pozdrawiam t. -
Stacja 15 Drogi Krzyżowej
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Polman dzięki za bombę ? Pozdrawiam t. Jeśli coś mocno poruszy, staram się aby miało mocny przekaz. Dzięki za obecność. Pozdrawiam t. @Grynszpani Prawdziwie jak najbardziej. Dzięki za słowo. Pozdrawiam t. Dzięki że coś wyłuskałeś. Pozdrawiam t. Dzięki wszystkim i z osobna za serca. Pozdrawiam t. -
tylko saren żal
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na w kropki bordo utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Coś w tym tekście jest, jakby za dużo tekstu do przekazu, ale są fragmenty. Tekst wydaje się spontaniczny i to jest fajne. Pozdrawiam t. -
Stacja 15 Drogi Krzyżowej
Tomasz_Biela opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
on głodny jak świnia ja nażarty jak świnia ruszamy podobnie ryjami brodząc w tym samym korycie stojąc naprzeciw siebie w tym samym niepokoju czekamy na obuch pierdolnie nie wiadomo kiedy i gdzie jest upał co najmniej we mnie upalny nastrój aniołów powoduje że deszcz piecze on zapewne jest tylko w rozstroju pyta całkiem dobrze mówi jak na świnię ja całkiem dobrze rozumiem nie chce papierosa nie chce pieniędzy nie chce wina prosząc o trzy bułki dołożyłem pizzerkę wychodząc ze sklepu zawsze czuję niedosyt jakby urwano mi przed rozgrzeszeniem spowiedź jestem już na zewnątrz upał daję o co prosił odchodzimy do swojego chlewu upał gotuje się chlew stacja 15 - bezdomny czy też niepełnosprawny Jezus szuka pomocy wśród nas a może to anioł na kwarantannie?- 4 odpowiedzi
-
11
-
sprawny wzrok ocieplony watą szklaną nie będzie już widział wyraźniej przenikliwie zwrotny obijając się we mgle lęków wraca wsysając otoczenie do czarnej dziury źrenic słuch nie będzie bardziej posłuszny mieląc ślimakami tony dźwięków plotki nie będą już głośniejsze pozwalając nam jeszcze słyszeć myśli dotyk nie będzie mocniej dotkliwy brudnymi łapami głaszcząc nerw społeczeństwa węch nie będzie tak dokładnie wywęszony będziesz czuł tylko siebie z ręką w nocniku smak nie będzie tak smacznie głodny tak cierpliwie czekać przestanie zniesmaczony naszym obżarstwem przeczucie to szósty zmysł najbardziej czułe z uczuć zwłaszcza kiedy pieszczą to głuchoniemi niewidomi i sparaliżowani wtedy niepełnosprawny wzrok wnikliwie tnie mgłę w źrenicy otoczenia nie będzie już bardziej obojętny jak teraz słyszy każdy cień omijając przeszkody słuch widzi ślimaki dźwięków pęknięte skorupy wirują w ruchu zdradliwego powietrza dotyk nie będzie już bardziej ciężki wspaniały w dotyku smak nie będzie bardziej syty węch nie nakarmi zdrowych zapachem szerszym niż my sami za sobą ciągniemy z ręką w nocniku który jak się wypełnia wymieniają nam na pusty osoby dotknięte chorobą to wyrocznie – nasze uśpione koszmary kiedyś mogą nas zaskoczyć a nasz piękny uśmiech nie będzie już mógł być bardziej wypaczony jak teraz boleśnie prawdziwy stęskniony za zwyczajną radością której nie doceniamy jako ludzie bez defektów
-
Miło mi że zaglądasz do czegoś dalej u mnie, poza pierwszą stroną. Pozdrawiam t.
-
Dzięki Dag że pomogłem w odkrywaniu wątków I zainspieowałem. Pozdrawiam t. Dzięki wszystkim za serca.
-
@light_2019 to nie jest niekonsekwencja. Wszystkie ,mamy, z dużej litery są osobno ,wybrzmiewająco, tylko w jednym miejscu dałem z małej bo zaczyna ona wers. Dzięki za zatrzymanie. Pozdrawiam t. @Pia dzięki za, jak zwykle obszerną opinię. Nad wyrastaniem pomyślę. Pozdrawiam t. Cały czas próbuje. Dzięki Alicjo za odwiedziny, tym bardziej za serce. Pozdrawiam t.
-
wyrosłem już z macicy jak chwast nieplanowany przenikam ogrody wspomnień korzeniami żył kruszę twoją kamienną twarz uśmiechasz się Mamo już nie jestem ci potrzebny ? nie odwracaj się proszę pomyślę że to już ostatni raz nie spiesz się – rozmawiajmy przyjedź na kawę obiad podam do stołu zasiądź będziemy bliżej siebie chociaż na chwilę na godzinę zaokrągli to listę nieobecności mówisz że nie masz na nic sił pępowina owija się wokół mojej szyi Mamo nie mów tak nie mogę oddychać w ogóle nic nie mów przytul się a słońce spadając za horyzont przełyku będzie tabletką musującą we mnie ciepło pęcznieje od wschodu do zachodu od przytulenia do oddalenia odchodzisz we mgle łez – one przeszkadzają nam siebie dostrzec jestem już dużym dzieckiem nie musisz mnie przebierać w środkach pudrować nie muszę mam przypudrowaną duszę i twoje odleżyny niechcenia Mamo twój cały dzień schodzi na kodeinie po ruchomych schodach ja latami pod prąd próbuję dobiec do ciebie choć na moment nie potrafię przeskoczyć tej szklanej ściany płaczu chyba przestajesz być dla mnie najważniejsza wciskając spust przekory dzielące nas skrzą wystrzał w otwarte usta przerośniętej macicy żeby za dużo nie powiedzieć między uśmiechem a drwiną zrozumiałem odkąd ojciec pije twoja linia życia to koło ja połamany linoskoczek szarpię nią re-aktywując funkcje życiowe mamo wracam do ciebie co chwilę po tej samej tafli lodu kręcisz się jak pozytywka wobec mnie kiedyś w szpitalu miałaś wypadek leżąc w kałuży krwi to co mnie otacza jest szpitalem zalanym tobą Mamo przytul się
-
Nieporadny wiersz
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na beta_b utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@beta_b melodia, melancholia, nastrój, jest zwięźle. Lubię Beato. Pozdrawiam t. -
chyba jestem tobie obojętna skoro wybaczam twoje przepraszam po raz ostatni który to już ty kładziesz pod moim sercem pułapkę na szczury chyba jestem tobie obojętny jeżeli wokół serca rozwieram sidła trzymając żeby się nie zatrzasły ty rzucasz w środek spleśniałą cierpliwość resztki naszych rozmów nie wytrzymuję jemy sobie z ręki trutkę na gryzonie coraz bardziej wysuszeni lunatykujemy obok siebie niemal się stykamy w rozmowowie telefonicznej prawie się widzimy na żywo nie płacz to tylko kwestia czasu kurwa nie płacz mówie! to kwestia czasu kiedy zrozumiemy jak bardzo się kochamy z dala od siebie połączenie zostało anulowane
-
Zagubiona wiza
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Putin to czyste zło, nie wiem czy nie większe niż Hitler. Nie czujemy co dzieje się po drugiej stronie lustra. Dzięki za czas. Pozdrawiam t. -
Pauza podczas live stream
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Czarek Płatak dzięki Czarku. Temat bardzo ważny. Nie tylko dla mnie, podejrzewam. Pozdrawiam t. @Oxyvia chwaliłaś mnie jakieś 10 lat temu, teraz też to robisz. Coś musi w tym być. Dzięki za gościnę. Bardzo. Pozdrawiam t. Aż tak ? Zszokowałeś. Pozdrawiam t. -
Messenger
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
niech będzie na wieki wieków ! czy innych wehikuł ;) dzięki Czarek. cieszę się, że mnie czytasz. Pozdrowienia t. -
Pauza podczas live stream
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
nie trzeba być staroświeckim żeby nie lubić wulgaryzmów :) poezja, niestety, ta współczesna, i zwłaszcza biała, przyjmuje cały syf językowy, może wszystko udowodnić, albo niczego sensownego nie ujawnić. czasami stosuję ten popularny przecinkowy język cywilizacji, ale bardzo rzadko(też nie lubię tego robić) ale jak sytuacja mnie do tego zmusi to - wybaczcie. Tak czy inaczej, dzięki za przeczytanie. pozdrawiam t. ps. jedynym wulgaryzmem w tej chwili jest 'dupa' @Waldemar_Talar_Talar Dzięki Waldku za wizytę, co miałeś na myśli pisząc 'wyprzedzający poezję' ? pozdrawiam t. -
Trudny adres
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar dobre pytanie zadajesz Waldku, oj żeby tak wysyłać marzenia, i spełnione by do nas wracały. :) pozdrawiam t. -
Fajnie tak żyć
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Waldemar_Talar_Talar utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar bardzo dobrze jest tak żyć, bezpiecznie, bez stresu. Napawa optymizmem, kochanych przez nas miejsc, obrazów. Miło. Pozdrawiam t. -
cykl (czy my mamy jeszcze sens 2)
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na urgonnaluvme utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@urgonnaluvme pory roku są syte. Po co od nich uciekać. Wierszyk jak letnia sukienka, ja wolę to, co jest pod nią. Pozdrawiam t. -
@Oxyvia takie wiersze to ja mogę czytać, nawet rymowane. To mnie akurat nie dziwi:) Miło, że jesteś. Pozdrawiam t.
-
Zbyt nachalne, I nie chwile tylko chwilę. Za bardzo rozwleczone, masło maślane wyszło z tego reportażu. A mogło być coś. Poprzedni czytelnik dobrze zasugerował, choćby Świetlickiego, którego czytam namiętnie. Pozdrawiam t.
-
Wiersz, do poczytania przy kołysce. Pozdrawiam t.
-
@Dag za dużo archaizmów, ale rozumiem że, lubisz. Ogólnie nieźle. Na pewno z pasją. Pozdrawiam t. Ps. Chyba literówke masz w 3 strofie 3 wersu. Pozdrawiam t.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 171