-
Postów
4 300 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Treść opublikowana przez Tomasz_Biela
-
na ziemi twarzą w dół katalepsja dociska spustoszenie umysłu naprawić nie sposób to jeszcze nie śmierć modlitwa nie jest prośbą o pomoc w lęku zmienia się krajobraz nim bachorza zaleją ostatnią godzinę na nic pokora w upokorzeniu ////////////\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ proponuję takową zmianę poza tym zgrabnie ciekawy i mądry zapis wieczności.
-
bez pomysłu tak sobie ktoś wycinanke skrobie i tylko to umie napisze powie wieczności.
-
zmęczenie nic nie znaczy kiedy chęć na świadomość odpychasz brzegi prostą ręką torturują niedokonane zamysły odpadają zniszczone podeszwy na pięcie zwalniasz krok wiatr piaskiem rzuca w oczy na czas usypiania nie decyduj się na rymowanie w dodatku kulawe przy tak małym tekście jeśli już to podkreśl delikatnie rymem ale na pewno nie częstochowskim ja bym zapisał wiersz w ten sposób zmęczenie nic nie znaczy kiedy odpychasz świadomość prostą ręką podeszwy odpadają jak nieutrzymane znajomości na pięcie zwalniasz krok wiatr szczyptę piasku w oczy na czas usypiania niedokonane zamysły torturują pamięć wieczności.
-
mówię do was.....
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Oskar chciał przestać rosnąć w proteście przeciwko okrucieństwu świata dorosłych* KOCHANI dziwicie się że czeski film niepotrzebnie dobrze wiecie dlaczego właśnie do was do wszystkich razem i każdego z osobna zastanawiam się i obieram cebulę błędów niech was szczypie w oczy aż po dziurę w mózgu popioły sypią na głowę wyrzuty nawarzone piwo pijemy bez końca bez trupich czaszek a jednak podobnie nasze Oskarki bawią się w dorosłych dorośli w ciuciubabkę śmierć wybrała skakankę bębenek Oskara nie oskarża od niemocy pękają tylko wrażliwe szyby minuta ciszy to za mało! *trzyletni Oskar Matzerath postać z powieści "Blaszany bębenek" (wiersz poświęcony tym co nie chcą widzieć ani wiedzieć co sie dzieje na ich oczach.....) -
Zgodnie z mapą
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
miło żeś jest ze mną outsiderko ;) wieczności. -
Zgodnie z mapą
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzięki wielkie jest drętwy dlatego nie lubię posługiwać się interpunkcją -wolę zupełnie najzupełniej białe twory to był eksperyment wieczności. -
Zgodnie z mapą
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
no cóż dziękuję i za taki komentarz miło znowu wkroczyć na org i przeczytać dobrze znanych na nim wieczności. -
Witaj jak na mnie zbyt dużo rzeczowników uściśliłbym tekst wyrywając nieco zbędnych ciekawe chociaż już czytelne przerzutnie są spotykane mnie osobiście nie drażnią na tyle bym zdręczałsię nad nimi i tylko nimi nie patrząc na treść chociaż przemyślałbym uszycie pewnych ukrytych kieszeni ale jak uważasz wieczności.
-
Zgodnie z mapą
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Wstawiając przecinek, tutaj, na drodze, odpowiednio nakreślić akcent, na podłogach, na łąkach, zostać w gąszczu. Samotny, jak znaczenia, łączy interpunkcja. Matką sierot, porozrzucanych tak, aby jedne pytały, drugie krzycząc, mówiły – to tam, trzeba wrzeszczeć na głos! Echo: nie znajduje wytłumaczenia, kiedy staramy się je zatrzymywać. Interpretacja, nie może wiedzieć kim jest, w liczbie pojedynczej, po kropce. W liczbie mnogiej, też ma swoje podmioty liryczne. Nieśmiertelne fakty, bzdury i kupa domysłów. -
ryzykownie... no tak. no to chyba to ten co ostatni komentarz zostawił a więc mam ale bez krwi i kości mózg na większych obrotach > dlaczego tak lekko ? nie lepiej ? emocje oderwane od ziemi łagodnieją zmrożone kolce no i mniej wiecej tak bez krwi i kości mózg na makabrycznych obrotach emocje oderwane od ziemi łagodnieją zmrożone kolce przyjaciele wydali wyrok w agonii chcąc dobić targu bez szkody jeśli skorupa na zbyciu ////////////////////\\\\\\\\\\\\\\\ wiem że jestem okropny że jeszcze mam jakieś ale ale jeśli chcesz to zostaw jak jest podoba mi się wiersz chociaż z innej strony nie podoba się bo domyślam się o co chodzi i dreczy to smutne dzięki wieczności.
-
Na wyraźnym papierze
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
szybko więc i krótko dzięk-i-wieczności. -
Na wyraźnym papierze
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
kiedyś postaram się albo dla kontrastu wrzucę coś starego i miłego zobaczym dzięki za obecność wieczności. -
obtarcia naskórka tam gdzie powinno odczuwać się przyjemność strefa pragnień wyczekujących spełnienia > /docierających/ bardziej mi pasuje nie podchodzisz do mnie małymi krokami rozkładasz żądania i oczekujesz milczenia myśli wędrują do sklepu na jutrzejsze zakupy kiedy nie pytasz mnie o pozwolenie zamykam się w przyspieszonym oddechu który odlicza długie minuty mojej pokory poza tym minuty-pokory nie lepiej minuty zastąpić czasem albo czymś w tym kierunku ? wysoko podnosisz rękę kiedy widzisz moje zlęknione wyrazy twarzy sąsiedzi już nie pukają kiedy pod zlewem rozmawiam z rurami nauczyłam się wydawać ciche dziękuję za kolejny dzień na planowanie wyjścia /////////\\\\\\\\ wiersz ciekawie skomponowany aczkolwiek doszukiwałbym się zmian i umiejętnego dokręcenia niektórych luzów wieczności.
-
nie ubiorę Ci falban (moja farruca) żadnych kwiatów za uchem żadnego zawodzenia będziesz twarda jak stukot obcasów po skroniach ociosana ze złudzeń biała w odchodzeniu do bezgłośnego echa kamieni dam Ci tylko dzień w którym Cię rodziłam a Ty nie pytałaś imię nada Ci husta co zawiera noc na Tobie zakwitną róże ///////////////\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\ zgrabny wiersz Sis :) moje uwagi to moje blabla ale podoba mi się Twój krok wieczności.
-
czy to ten Tomek który zostawił komentarz teraz :P ale by było he
-
lekko chociaż to płyniesz dałbym enterem niech sobie płynie już swobodnie oddzielnie i tak od warsztatu jest w nim coś i zostało do tej pory i zostanie wieczności.
-
jesienne odloty
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dobrze to polepiłaś czuć Twój specyficzny klimat nie możesz się nie rozpoznawać wieczności. -
Na wyraźnym papierze
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
mimo wszystko przyjemnie gościć kogoś kto praktycznie nie zagląda do mnie wieczności. -
niebo w gęstych chmurach porywisty wiatr morze zbałwania powietrze pali papierosy gęstnieje ku obłokom zapadając w odchłań wichura ustaje chmury rozpraszają się jak nieczynne kominy fabryk
-
Na wyraźnym papierze
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
dzięki Łejeczko Bielaczek:* wieczności. -
dzięki poza tym natura natura natura :] wieczności.
-
nietoperz Antoniny
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
cieszy mnie że pomogłem zawsze staram się być na Twoich słowach chociaż ostatnio wiem że się opuściłem ale to też wynika z pewnych i niepewnych... będę zagłądał -
przedwyborcze pobojowisko
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na zak stanisława utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
kaleczę dłonie na chwastach zarastających poczucie odpowiedzialności nadzieja na obfity plon wyjątkowo ryzykowna zważywszy że mierzyć będą nas na kopy nie możesz znaleźć w korcu maku porastającego dno- nijakie lata nie ma się komu odbić czkawką tylko po kolejnych wybrańców brak -
bez tytułu
Tomasz_Biela odpowiedział(a) na Tomasz_Biela utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
dzięki Stasiu propozycja nieco odbiega od zamysłu ale miło przeczytać wieczności. -
śmiej się klaunie póki makijaż podtrzymuje twój humor póki masz dzieci bez żony rodziny któych nie widziałeś od lat drwiący podziw wokoło tyle laurów ile pieniędzy za to kim nie jesteś