Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Maria_M

Użytkownicy
  • Postów

    7 981
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    126

Treść opublikowana przez Maria_M

  1. Wiem, wiem. Teraz okres na bezrymowe. Dziękuję :)
  2. Każdą jesienną nocą przychodzisz w snach marzeniem, twe kroki w gwiazdach liczę, głośne stąpanie, drżenie, wesoły śmiech, znajomy wymawiasz moje imię, nie śpiesz się świcie, nie śpiesz, niech nigdy noc nie minie.
  3. Jesteś odważny ha,ha,ha tylko nie jestem pewna, czy to jest dobry sposób na pobudzenie weny.
  4. Dziękuję. Myślę, że jest w tym poezja codzienności ? By życie nie było aż tak prozaiczne. Pozdrawiam :)
  5. I tu się z Tobą zgadzam. Pomiędzy taką formą wierszy białych, a prozą nie widzę różnicy. U dobrych pisarzy i proza bywa poetyczna, a nawet bardziej niż niektóre wiersze białe. MM :)
  6. Wiesz, czytam i oceniam wg własnej sensorycznej wrażliwości, mogę się nie znać, chociaż jakąś tam wiedzę posiadam. Pozdrawiam :)
  7. A ja jestem zaskoczona Twoim rozwojem. Przecież pisałeś naprawdę dobre białe wiersze, co to za tytuł? Po co to to, środkowa zwrotka nie za bardzo Ci wyszła. To jest moje zdanie, nie musisz się nim kierować, ani przejmować, piszę bez ogródek, co myślę i jak na starego przyjaciela, nie gniewaj się na mnie. W trzeciej zwrotce dopiero odnajduję Joachima, którego znałam z wcześniejszych wierszy.
  8. Wchodziłam na inne strony poetycko- literackie, (nie będę wymieniać które), oświadczam, że ta strona jest bardzo dobra ze względu właśnie na tło. Przy ciemnych tłach ( czarne, ciemnozielone, niebieskie, ....) bolą oczy, wzrok się męczy. Można dostać oczopląsu. Mateuszu nie zmieniaj i tak wszystkim nie dogodzisz, kolor neutralny jest w porządku.
  9. Złem zła nie pokonasz. Nie mówię, że wiersz jest zły, ale niesie atakujący wydźwięk, a jeżeli chcesz dotrzeć do zwalczajacych „inność”, nie trzeba ich atakować/ wytykać, tylko przemówić do rozsądku odpowiednio dobranymi argumentami. Wtedy może zrozumieją, a jak nie, to nie zwracać na nich uwagi, robić swoje, bo „dla wszystkich jest miejsce nie stworzone przez Wszystkich”. Ponadto nie moźna zniżać się do ich poziomu, takt i klasa przede wszystkim. Pozdrawiam :)
  10. Jestem mile zaskoczona. Dziękuję :)
  11. Wiersz jest agresywny, napastliwy i roszczeniowy. Nie wszyscy ludzie są tacy źli i nietolerancyjni dla innych. Nie używam tu określenia mniejszości, ponieważ go nie uznaje, dla mnie wszyscy ludzie są równi, nie dzielę na zdrowych, chorych, pełnosprawnych, niepełnosprawnych itp. Ale skoro tak piszesz, to musiałaś doświadczyć nietolerancji.
  12. dom- moje pudełko więc wchodzę w pudło czasu w sześcianie uwięzione bezpieczeństwem przetrwania wkładam ręce w kieszenie wyciągam rzeczywistość tygodnia paragony klucze karteczki- bzdeczki tabletki od bólu głowy o, tu rozklejony cukierek zlepia podwoje życia tkaninę całuje aromatem mięty uwalnia smak jesiennych dni 07.10.2018r.
  13. W domu rodzinnym nie pielęgnuje się brudów świata, a same szlachetne wartości, (oczywiście zakładając, że nie patologiczny) Myślałam, że to oczywiste. Kilkanaście białych mam, tutaj na moim profilu, niektóre nawet dobrze ocenione np. Codzienność Dziękuję Nato za nikliwość :)
  14. Fikcja poetycka. Mówisz, że uciekł rytm, mimo że liczba sylab się zgadza, pewnie coś z akcentem. Teź na ten moment nic nie ymyślę. Niech wiersz dojrzeje. Nad trzecię zwrotką pomyślę na spokojnie. Bardzo dziękuję za podpowiedzi :)
  15. Dziękuję @Marcin Krzysica :)) Też lubisz zwierzęta.
  16. Podoba mi się Twoja interpretacja :) Dużo w tym jest prawdy, o czymś podobnym podświadomie myślałam. Dziękuję za poświęcony czas. Pozdrawiam
  17. Kotki były nieszczęśliwe, przerażone- to jedno, a drugie nieszczęście, że ludzie do tego się posuwają. Coś koło tego miałam na myśli:)
  18. Bardzo, bardzo ważny. Bo to szczyt znieczulicy, żeby maleńkie kotki, które nie potrafią jeszcze same jeść, rozdzielić z kocicą i zostawić na drodze prowadzącej przez las. Były chudziutkie, wygłodzone, zapchlone, myślałam, że jedno już zdechnie, ale siła przetrwania nie pozwoliła. Mam ich już dwa tygodnie, zaczynają same jeść. Są bardzo ładne, trzy buraski.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...