Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Justyna Adamczewska

Użytkownicy
  • Postów

    6 866
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    73

Treść opublikowana przez Justyna Adamczewska

  1. Waldemarze, rzeknę O! Fajny tekst, dziękuję, ze mogłam go przeczytać. Pozdrawiam Justyna.
  2. Cześć, Wiesławie. Twój wiersz jest wielowymiarowy. Szczególnie słowo "trwa" zwraca uwagę (przynajmniej moją). Ma i pozytywny wydźwięk: i negatywny - taki trudny: I jest jeszcze Pozdrawiam J.
  3. Krzysztofie, to nie sarkazm, źle mnie zrozumiałeś. Po co przepychanki? Miłego dnia. Justyna.
  4. Już/2 Poranek Platyna odrzucona, brązy są rozplecione, kształt głowy na poduszce, ślad szminki na chusteczce. Szyja jest namaszczona, pierś nadal rozbudzona, lędźwia z talią związane, cudne nie zakazane. Krzyczy ud rozedrganie: - Klucz spełnił swe zadanie! I teraz przecudownie: - Już ach, jakże wymownie! Justyna Adamczewska Utwór jest kontynuacja wiersza Już/1 Inicjacja
  5. Cześć, Radio. Wiersz wiele wątków. Ciekawy, taki "rozbujany" świat. To, co powyżej przytoczyłam jest wg mnie kluczykiem, ale nie takim otwierającym, a kluczącym po obrzeżach Wszechświata. Dla mnie kluczyk, to słowo czarodziejskie - kluczy, bowiem w zamkach - musi być tylko odpowiednio dobrane, aby do tajemnych zamków trafić i odkryć ich tajemnice, jak odkrywa się (czyt. otwiera się) drzwi. Pozdrawiam J.
  6. Cześć, Opioide. Marlett napisała o tym, co nie bardzo było poprawne. Alicja też, szczególnie: "Darling" to "Kochanie", czyż nie tak? Jakoś dziwnie się zwracasz do swojego "Kochania", dość grubiańsko. Ale... można i tak się porozumiewać w miłości. ;)) J.
  7. Wybacz, może nie zrozumiałam, bardziej się wczytam i postaram się zrozumieć. Dobrej nocy. Jeszcze raz przepraszam za moje faux-pas.
  8. A może i miałby szansę na bycie drugim A.M.? Jeno już skrzydeł nie miał, a Mickiewicz pisał: "Młodości, dodaj mi skrzydła. Niech nad martwym wzlecę światem w rajska dziedzinę ułudy, kędy zapał tworzy cudy, nowości potrząsa kwiatem i obleka nadziei złote malowidła. (...) Młodości! ty nad poziomy Wylatuj, a okiem słońca Ludzkości całe ogromy 15 Przeniknij z końca do końca! :)))
  9. Krzysztofie, intrygująca sprawa, naprawdę. Ktosiów zapewne było niewielu, choć wybieranych spośród wielu. ;))) J.
  10. A jam jest od roku, dokładnie, dziś mija rok. Wiele się naczytała, wiele zaobserwowałam. Gierki, "wdeptywanie w ziemię", niekonstruktywną krytykę. Byłam czasami tak zdziwiona, że buzię otwierałam o tak :0000, tym, jakie słowa tutaj czytałam. No cóż, tak bywa. Nie piszę tego, aby tutaj ferment siać, jednak stwierdzić fakt. Ale, E... nie zgadzam się. Do zgorzknienia, daleka droga, Marletko, daleka droga, rusza nas wielu ku swoim celom na własnych nogach... Pozdrawiam Wszystkich. Justyna.
  11. Marlett, zawsze można się uczyć, tylko trzeba chcieć. Zapewne o tym wiesz. I nie wszyscy są najlepsi, bo to niemożliwe jest i tyle. Może ja jeszcze przytoczę słowa z Dezyderaty - z niej wiele się można nauczyć: "Nie porównuj się z innym, bo możesz stać się próżny lub zgorzkniały, zawsze bowiem, będą lepsi i gorsi od Ciebie" Dezyderatę datuje się na wiek XVII.
  12. A ja piosenkę na temat zapodam. Też cenię Wolność, ale Duchy Czasu rządzą i są naprawdę względne, jak mawiał Albert Einstein "Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić"
  13. Cześć Andrzeju. Nie ma, czego wybaczać. Wiadomo Stachura. Zawsze przemawia. Pozdrawiam.
  14. Czarku: No Z Wisłą nie da się igrać choć można się na jej brzegu się wygrzać. Co do Bzury - tam nigdy nie odkryłam, żadnej bzdury Natury. Dziękuję. J.
  15. Marcinie, chodzi Ci o miniaturkę czy o ;))
  16. Taco, ale fajna miniatura. Dziękuję. :))) J.
  17. Waldku, wierny Czytelniku. Dziękuję. Prawda. Dobrego życzę, J.
  18. Deonox_ upić? Fakt, wtedy gra słów, zabawa - zapewniona, jeno nie nad brzegiem Warty, bo niebezpieczne, tylko: Między ustami a brzegiem pucharu (M. Rodziewiczówna) Dziękuję.
  19. Marletko, to je pomysł. W sam raz na piękne dni majowe i całe lato, całą najbliższa (może i dalszą?) przyszłość. Dziękuję. :))) J. Pozdrawiam
  20. A ja leżę sobie (...) na dowolnie wybranym boku. sł. A. Osiecka. I nagle pytanie: Warto? Oj, czy to warto? Może nie warto? Chyba warto? A może wart (k) o? Tak, tak, wart (k) o płynie Warta. Może Warto – utopić się, Warto w twoich odmętach E… nie warto, Warto (ści). Justyna Adamczewska
  21. Cześć, Marcinie. No, świetne, naprawdę. Klimat wiersza jest taki niesamowity, ze wpycha w fotel. Ostatnia zwrotka - nieśmiertelna miłość, tak trzymaj. Pozdrawiam. Justyna.
  22. Marcinie, taka prawda. Zgadzam się. Pozdrawiam Wszystkich. J.
  23. Dziękuję, w takim razie przyjrzę się bliżej Mister D. Pozdrawiam J.
  24. Wiktorze, spokojnych snów, aby sen przyniósł ukojenie. J. To ja dziękuję za Twój wiersz. Znasz mój "Droga"? Trudno i źle czasami, a tak naprawdę, to prawie bez przerwy. Cóż, tak to bywa. Justyna.
  25. Wiktorze, może ja nieśmiało: czerwona wstążka wyjęta z tęczowych barw grają wspomnienia Justyna.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...