Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Justyna Adamczewska

Użytkownicy
  • Postów

    6 866
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    73

Treść opublikowana przez Justyna Adamczewska

  1. "It" - ciekawie, i makijaż. Pozdrawiam Wiesławie.
  2. E... można się pomylić, nie bylibyśmy ludźmi, gdybyśmy się nie mylili. Wysłuchałam, poczytałam, tylko z angielska napisane, to i trochę czasu zeszło na lekturze. Wiesz, Marcinie - podziwiam ludzi, mylimy się, ale jesteśmy i genialni, pomysłowi. Fajnie. A to: Pi_ Dżin* Z poziomu liczby Pi wysnuł się Dżin mówiący tak, jak my. Nikt nie pokona go twardość w sobie ma poczęty wśród piratów slang na zawsze będzie trwać. Nie podda się nowa – torom nie oskubie się z piór indiańska preria ma ten gest upodobniła się. Granice przekroczone jak nieśmiertelny Dysk w rękach Australii znakiem jest nieskończoności zew. Maj 2017 r. J.A. *pidgin [wym. pidżin], pidżin, pidżyn 1. «język międzynarodowy o uproszczonej gramatyce i ograniczonym słownictwie, używany na obszarach wielojęzycznych»
  3. Maks, mnie najbardziej: I tytuł. Pozdrawiam J. Ładny wiersz. :))
  4. Czarku, dobry wiersz. Tak napisany, iż trzeba starać się wyłapać specyficzny rytm, bo inaczej można się pogubić w znaczeniu poszczególnych fraz.Ciekawie, zwłaszcza: Składnia również interesująca, przestawianie wyrazów, nigdy tego typu wiersza nie czytałam. I tytuł - zdrobnienie, ciekawe o jakie zwierzątko chodzi, ale milusie zapewne. I jeszcze "małym zwierzątkiem" - to fajne "prze" - nie powinno być "przez"? Pozdrawiam J.
  5. Ithiel, zamierzam. Pracuję nad warsztatem, a ten temat - jestem dorosła, jakoś mi tak podchodzi do ćwiczeń. Dobrej nocy. J.
  6. Marcinie, Trup, trupowi nierówny zapach zupy może wywołać z trumny.
  7. Lem się też kłania - tam wiele można znaleźć o stworzeniu świata. Bohaterowie Pan i Buk - bawią się różnymi pierwiastkami i tak tworzą życie. Kombinują. Ale zapomniałam na ten czas tytułu. Kłaniam się J.
  8. Czarku - bazgroty? Mnie się podoba Twój wiersz bez względu na to, jak nazywasz Swoje fajne pisanie. :))) J.
  9. Ithiel pierwszy wiersz jest, jak napisałam w jednym z komentarzy pod nim - skierowanym do MaksMary: "wiersz jest o seksie, takim spontanicznym, choć początek to gra. Gra tych, którzy pierwszy raz grają, stąd "prawica" i przestarzałe "kibić" - jakże pięknie brzmi, wg mnie." Co do Twoich informacji dotyczących j. łacińskiego - łykam je, uczą, dziękuję. Masz ogromną wiedzę, ważne dla mnie, ze się nią dzielisz, w tym przypadku, ze mną, ale i zapewne dotrze do innych czytelników. Dobra rada, będę bardziej uważna. To ciekawe jest. Jakby "mała dziewczynka", czy "bliski przyjaciel" . Uważam, ze w moim wierszu użyłam pleonazmów (wyrażeń, tu całych wersów złożonych z wyrazów o takim samym lub bardzo podobnym znaczeniu, zwykle ocenianych jako błąd, np. cofać się w tył; tautologia, tautologizm). Eh, Ithiel, dałeś mi do myślenia, ale jeszcze raz dziękuję za tak wyczerpujący komentarz. Justyna. No, ale to już jest na dłuższe rozważania, tak myślę. Miłe, że wiersz, mimo mankamentów, które słusznie wskazałeś, jednak: Jeszcze raz dziękuję, pozdrawiam Justyna.
  10. Dziękuję, Marcinie za informacje. Poczytam o tym Pozdrawiam. Justyna.
  11. Marcinie, superowe to jest. A ten żargon, to nie nazywany jest pidgin, (pidżyn)? Justyna.
  12. Morza, gór, Wikingów... to moje żywioły. :))) Uwielbiam Josepha Conrada. Pozdrawiam Wiesławie, J.
  13. Mój to jest wiersz. A jużci, mój. Fajnie, ze Ci się podoba. Dzięki. Wiesławie.
  14. Ja lubię temat "trwania" i "wytrwałości" Wytrwali Noże zębów ostrych jak stal, przy boku mgieł bezdusznych fal. Z wirami walczyć za pan brat, przez mgnienie czasu tylko trwać. Posłusznym gniewom płynąć w dal, za ogniem latających dział, honorowym oddawać cześć, zmienności losu nie dać się. J.A. Pozdrawiam :)) P.S. Wiersz dotyczy zmagań z morzem. Bitwa morska.
  15. Cześć, Czarku, ciekawy wiersz, słownictwo superowe. To cud, rzeczywiście, że istnieje Cud. Dla mnie najlepsze: Szczególnie ostanie słowo. Może jeszcze (przepraszam), ale zacytuję Cię w odp. skierowanej do Deonix_ Pozdrawiam Justyna.
  16. Waldku, Dziękuje, tak gubimy się, jest tyle wierszy. Bardzo dziękuję za komentarz i podzielenie się spostrzeżeniami. :))) Justyna.
  17. Witaj, Piotrze. Smutny wiersz. Ciernie... kolce, kłują i serce, i duszę, i ciało. Miłość: Co jeszcze ważnego dla mnie? Powtórzenie, jak najbardziej na miejscu. Mam tylko jedno: Powinno być chyba "w końcu", ale to drobiazg. :))) Powodzenia J.
  18. Waldemarze, rzeknę O! Fajny tekst, dziękuję, ze mogłam go przeczytać. Pozdrawiam Justyna.
  19. Cześć, Wiesławie. Twój wiersz jest wielowymiarowy. Szczególnie słowo "trwa" zwraca uwagę (przynajmniej moją). Ma i pozytywny wydźwięk: i negatywny - taki trudny: I jest jeszcze Pozdrawiam J.
  20. Krzysztofie, to nie sarkazm, źle mnie zrozumiałeś. Po co przepychanki? Miłego dnia. Justyna.
  21. Już/2 Poranek Platyna odrzucona, brązy są rozplecione, kształt głowy na poduszce, ślad szminki na chusteczce. Szyja jest namaszczona, pierś nadal rozbudzona, lędźwia z talią związane, cudne nie zakazane. Krzyczy ud rozedrganie: - Klucz spełnił swe zadanie! I teraz przecudownie: - Już ach, jakże wymownie! Justyna Adamczewska Utwór jest kontynuacja wiersza Już/1 Inicjacja
  22. Cześć, Radio. Wiersz wiele wątków. Ciekawy, taki "rozbujany" świat. To, co powyżej przytoczyłam jest wg mnie kluczykiem, ale nie takim otwierającym, a kluczącym po obrzeżach Wszechświata. Dla mnie kluczyk, to słowo czarodziejskie - kluczy, bowiem w zamkach - musi być tylko odpowiednio dobrane, aby do tajemnych zamków trafić i odkryć ich tajemnice, jak odkrywa się (czyt. otwiera się) drzwi. Pozdrawiam J.
  23. Cześć, Opioide. Marlett napisała o tym, co nie bardzo było poprawne. Alicja też, szczególnie: "Darling" to "Kochanie", czyż nie tak? Jakoś dziwnie się zwracasz do swojego "Kochania", dość grubiańsko. Ale... można i tak się porozumiewać w miłości. ;)) J.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...