-
Postów
6 866 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
73
Treść opublikowana przez Justyna Adamczewska
-
Dobre co...?
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Anastazjo, ta... refleksje ważne są bardzo, pomagają stąpać po ziemi twardo. I choć ta ziemia się ugina pod nogami, trwamy na niej , trwamy. Justyna A. Dziękuję za czytanie i za wszystko pozostałe. -
Dzień zagłady
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na evicca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Ale sam tytuł już jest odniesiem do "Biblii", Droga evicco. Jednak rozumiem, co masz na myśli. Po prostu zagładę ludzi, nie całego świata. :)))) -
Dobre co...?
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
To miłe, dziękuję, Waldku. -
Dobre co...?
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Eliszko, ojej. Dziękuję. -
Dzień zagłady
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na evicca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
A dla mnie to jest trudno, evicco. -
Dzień zagłady
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na evicca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
evicco, nie, nie jest ich więcej. Jest tyle samo. Może zacytuję tu Sienkiewicza, np. Rok 1647 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzwyczajne zdarzenia. "Ogniem i mieczem" A Armagedon to koniec świata przepowiedziany w Apokalipsie - "Biblia", sa tam słowa: Oto diabeł ma niektórych spośród was wtrącić do więzienia, abyście byli poddani próbie, a znosić będziecie ucisk przez dziesięć dni... Pozdrawiam, dziękuję za odpowiedź. Justyna. -
Dobre co...?
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję Aniu. :)) -
Cześć, Tom Tom. Wybacz, ale: Na pewno. Mam tez pytanie. Dlaczego wszystkie wersy zaczynasz mała litera, a ostatni zacząłeś wielką? To trochę nielogiczne, moim zdaniem. Trudny wiersz. Trudno o sens. Może dlatego taki tytuł? Tu mam zgryz. Na dzwonnicy jest dzwon - moze tutaj oznacza serce? Ale dzwon huczy? Jeszcze się wczytam w ten wiersz, bo mam wiele pytań. Pozdrawiam. J.
-
Rzutki wiatr
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Rozumiem, Wiesławie, dziękuje za wyjaśnienie. -
Dzień zagłady
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na evicca utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Bezwględna ta Ziemia @evicca, ale udręczona rzeczywiście, tyle, że ludzie na niej udręczeni, może dlatego tak też, jak i ona bezwzględni. Kosmos to walka. Dobry wers: Ciekawe, czy po śmierci: coś się czuje? To mnie zawsze fascynowało. Przeciez jakaś energia po nas pozostanie, czy to intelekt - energia myśli? Justyna. -
Dobre co...?
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję evicca, poprawiłam. J. -
książka
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Sylwester_Lasota utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Sylwester_Lasota Fajne. Mnie się podoba ostatni wers - tak delikatna książka prosi. Ksiązki sa fajne. A ona pozwoliła na tak wiele, tak wiele przeszła: To mi się podoba, te wersy i układ słowa - przeczytaj mnie W ogóle to rozkaz - cały wiersz, oprócz właśnie ostatniego wersu. Bardzo ciekawe. Ksiązka juz nie ma siły wydawać nakazów, kierować człowiekiem, bo właśnie jest po przejsściach, o których powyzej napisałam. Zrezygnowans, chce odpoczynku: No i jest pewna, ze pewna? Tego nie wiem, ze bedzie przeczytana do końca, to marzenie, zapewne kazdej ksiazki. Podziwiam Twoja inwencję, Sylwetrze. Przemyślany wiersz. Pozdrawiam Justyna. -
Dobre co...? Napisać parę słów, ot tak, przeczyta je brat, może i cały świat? Zamknąć później oczy, oślepnąć na chwilę, przeczekać, zniknąć, zniweczyć się, i tyle przekazać, duchom teraźniejszości, przyszłości dać – to, czego żądają, czyli czystej słabości, by zapomniały o granicach z przeszłości. Justyna Adamczewska
-
Sado-Maso
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Deonix_ utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Dobre, Deonix_. Jak można to przełknąć? Zagadka. Ale tytuł rozwiązuje pętlę. Niemożliwe chciała Peelka uczynić. Dręczące nieco, a nawet bardzo. I ten koniec: Oj, może zaboleć. Pozdrawiam. Powrócę :)) Justyna. -
Mieć eden
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na karenka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Cześć karenko. To bardzo optymistyczne, ale zaraz Pl pisze: Smutne - chwila mija szybko. I ta bezosobowe: Choć, z drugiej strony, zawsze jest ktoś, kto moze potrzebować pomocy. Tak, chwila może wiele , po głębszym zastanowieniu się, muszę to przyznać. Dość silny wiersz. Choć: tutaj widzę zaprzeczenie. Takie "poddanie się losowi". Ja podziwiam wersy K. Przerwy - Tetmajera: Na jednej desce łodzi zdruzgozdanej, toń można pruć... "Ty nie giń marnie..." Pozdrawiam, zycze spokojnego wieczoru. J. -
Pozdrawiam Orgowiczów. Justyna.
-
Myślę, Gaźniku, ze nie można generalizować. Ludzie są różni. Niektórzy, mając normalny, zdrowy dom, też potrafią robić krzywdę swoim rodzicom. To trudne zagadnienie i nie o tym wiersz traktuje, ja tylko, napisałam w powyższym komentarzu o podobnej sytuacji - sa bezdomne dzieci i bezdomne zwierzęta. Jedno jest pewne - słabsi giną, bo np. matki - zwierzęta potrafią porzucić swoje młode, jeśli jest słabe, bo wiedzą, że będzie tylko ciężarem a i tak nie przeżyje, a geny tylko silnych sa ważne. Świat ma swoje zasady, twarde zasady. Ludzie sa zazdrośni, bezwzględni, niesprawiedliwi, ale sa też i dobrzy ludzie, tylko trzeba b. uważać obracając sie w tym świecie. Co do homoseksualnych par adoptujących dzieci, nie wypowiem się, bo nie wiem, jak się spełnia owa para jako rodzice. Jeszcze napisałeś: To, co pogrubiłam ważne jest. Naturalni rodzice też czasami nie radzą sobie z dziećmi. Co do zwierząt. To często wracają do schronisk z domów adopcyjnych, bo np. brudzą, niszczą sprzęty, no sam wiesz i choćby były jak najbardziej wierne, ludzie, którzy nie zdają sobie sprawy z tego, jak wygląda opieka nad zwierzakiem - oddają go. Odbiegłam od wiersza, ale chciałam wyrazić swój punkt widzenia na to, co Ty napisałeś. Pozdrawiam. J.
-
dotykają swoich rąk ust piersi
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na iwonaroma utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@iwonaroma. Dziwnie jakoś. Nie bardzo rozumiem. No ten fragment trochę wyjaśnia. To wiersz o zagubieniu? Nie mylę się? Nie zagubiłam. Ciekawie "rozdrobniłaś" słowo: Wyszło "set", a to mi się kojarzy z egipskim bogiem burzy, pustyni i chaosu. Demoniczny bóg. Coraz bliżej mi do Twojej poezji, pozdrawiam Justyna. -
Rzutki wiatr
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
:))))))))) Justyna. -
Cześć, Maćku. Uśmiałam się. Wszystkie sa super. Ale chyba najlepszy trzeci: Chociaż ten fragment też fajowy: Gratuluję. Do perfekcji opanowałeś tę formę literacką. Budowa ok. treść - jak pisałam powyzej. Pozdrawiam Justyna. :)))
-
-
Rzutki wiatr
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Marysiu, miód na moje skołatane serce. Już się podniosłam. Dziękuję. J. -
Rzutki wiatr
Justyna Adamczewska odpowiedział(a) na Justyna Adamczewska utwór w Fraszki i miniatury poetyckie
Ano, podobne, Nie wiem, czy jest taki gatunek, jak "miniaturka"? Aleć takową napisałam, chyba jest pozagatunkowa, he, he. ;))) Pozdrawiam J. -
I powabnie, he, he. Dziękuję. Nożeż Ty piękna jesteś. [bez podtesku]. Pozdrowczyk, j.
-
Niemoc poranna rosa - kobra wysuwa język za płytkie źródło Justyna Adamczewska _________________________ To nie o Tobie, @Kobra