Franku, może demonem był już nie straszyła :) Ja chciałam tylko zwrócić uwagę, że często nie zastanawiamy się co mówimy, a co gorsza w co wierzymy. Jakby się zastanowić dogłębnie i zweryfikować swoim logicznym umysłem, bez uprzedzeń, to dopiero mogłyby nam się oczy otworzyć z przerażenia. ?Ale nie jest to miejsce na takie rozważania, kto będzie chciał to sam znajdzie :)