Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Andrzej_Wojnowski

Użytkownicy
  • Postów

    3 485
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    39

Treść opublikowana przez Andrzej_Wojnowski

  1. Przekonałaś. W niedzielę płynę na dorsze. Pozdrawiam
  2. Umknęła mi Twoja geometria, ale przeczytałem przed chwilą - czapki z głów. Przypadkowo moja liryka politechniczna, przecięła się z Twoją uniwersytecką (humanistyczną). Bardzo ciekawe zdarzenie. pozdrawiam i dziękuję
  3. Są szczeble w tej życiowej drabinie, które wszyscy ludzie muszą przejść, tylko nie wszyscy zwracają uwagę na te co się czasami łamią. Ty zwracasz. A co do tekstu to była chwilówka. Moim wzorem jest Mistrz Młynarski - tekst pisał w godzinę. Ja nieudolnie próbuję, ale mam lepiej bo jest forum i mogę zawsze skorzystać z rad lepszych. Wojtek nie miał takiej szansy bo nie musiał - zaczął wcześnie pisać. Ja się musze śpieszyć. Za oknem wrzesień( jestem 50+), a zacząłem w sierpniu ( 4 lata temu). Dziękuję , poprawię, pozdrawiam.
  4. leżysz naga patrzysz w okno wolno wstaje dzień słyszysz odgłos jego kroków cicho giną w mgle ślepy anioł gra na skrzypcach melodyjny ton kwadrat życia przechylony wygląda jak romb boki pozostały równe jednak problem jest kręgów szczęścia nie pomieści każdy o tym wie ale uczuć geometria inne prawa zna jeśli tylko bardzo chcemy zmieści serca dwa
  5. Kwieciście, kolorowo, przyjemnie. pozdrawiam
  6. Tak mi się skojarzyło z jesienią życia, ale przecież "młodość przychodzi z wiekiem". I tego warto się trzymać. pozdrawiam
  7. jeśli kiedyś, w następnym człowieczym wcieleniu nasze drogi skrzyżuje znów los niepokorny i usunie przeszkody, które ciągle dzielą komunikat zaświeci - macie wybór wolny mgła zwątpienia opadnie i zobaczę ciebie niezwiązaną węzłami młodzieńczych decyzji ja nie powiem jak wtedy, a co z nami- nie wiem za głębokie noszę w moim sercu blizny wezmę ciebie za rękę i pójdziemy prosto w stronę gwiazdy spełnienia, ona jeszcze świeci nie oddamy nikomu naszej późnej wiosny a wokół zakwitną pięknem kwiaty szczęście
  8. Czasami statystyczny mężczyzna ma takie chwile słabości, że ogląda się za siebie. Szczerze śpiewał o tym A. Brzeski Tak to mniej więcej wygląda w moim przypadku. pozdrawiam
  9. Dziękuje Joanno. Ty spotkałaś Jego, a on odnalazł najjaśniejszą gwiazdę na niebie swoich marzeń. Pozdrowienia dla Ciebie i Andrzeja. Ps. Niestety " Kolorowy świat jesieni" był dla mnie niemożliwy do zrealizowania, ale może następny Wasz projekt .
  10. idzie jesień nie ma na to rady : https://www.youtube.com/watch?v=2je4MvNfMH0 Bardzo ładnie Joanno namalowałaś, te dwie jesienie. pozdrawiam
  11. Młody jesteś - jeszcze tych lepszych masa przed Tobą. W Twoim przypadku pasuje dewiza "młodość przychodzi z wiekiem' - tak że nie zrobiłem chyba dużego nadużycia w moim komentarzu. Pozdrawiam
  12. Tak to szybko nauczę się pisać. Poprawię - będzie praca zbiorowa. Dzięki Nat
  13. ak Akurat nie należę do żadnej wyżej wymienionej mniejszości i nie wiem czy jestem uprawniony do komentowania. Jestem statystycznym "katolem" i treść niestety do mnie nie przemawia - płonie jak stosy świętej inkwizycji. A forma wiersz też nie powala - chaos . Bez względu na poglądy ( te akurat w moim przypadku nie mają znaczenia) napisałbym to krócej. pogromcy zła, moralni piewcy pozwólcie innym żyć w “inności” dziś ona dla Was jest zwierciadłem gdzie widać, że jesteście dobrzy głosicie nieskończoną miłość, wszechmogącego super Boga który zdziwiony na was patrzy jak każdy obcy budzi trwogę mówicie “wszystkie życie święte" i taka wasza tolerancja że tylko te są najważniejsze gdzie w metce błyszczy wasza nacja a kurwa, w czym jesteście lepsi od terrorystów - skurwysynów to tylko inny kolor skóry a w środku przecież żadna inność pozdrawiam
  14. Naniosłem. Konsekwentna , ja każda. I jak Was nie kochać. pozdrawiam
  15. I tak miało być. Nic osobistego (może troszeczkę). Wybrałem temat, napisałem i każde uwagi przyjmę z pokorą bo wiem żę tak naprawę to pisać nie umiem. Miałbym napisać o biednych dzieciach z Patagonii, które nie mogą kupić trampek w supermarkecie bo nie ma takich rozmiarów - napiszę. Będzie to wzruszająca opowieść bo wyobraźnia jest , ale forma taka jak u mnie do tej pory. Im więcej uwag tym większa szansa że teksty będą dla większości strawne. Korekty przyjmuję i pięknie dziękuję pozdrawiam
  16. rzadko pojawia się nad ranem szybko znika czasami myślisz że już jesteś Eurydyka w ciemnościach kochać chce nie pragnie Cię zobaczyć a może to jest sen gdzie miłość może zabić Przeczytałem z przyjemnością - kilka razy. Pozdrawiam
  17. Głupi Pinokio, dlaczego płaczesz czy rzeczywistość ciebie przerosła Dżepetto uczył, trochę inaczej jesteś niestety zabawką losu Przeczytałem z przyjemnością. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...