Hej, hej! Sorka, że dopiero odpisuję, ale nie zauważyłem wcześniej Twojej odpowiedzi.
Absolutnie nie oskarżam Cię o podkradanie treści, tekstów, czy fraz, a pisząc, że ktoś mógłby wmówić mi, że Twój tekst jest jakimś moim zapomnianym przeze mnie miałem nic innego na myśli jak to, że styl, słownictwo, forma, treść Wiosennie jest taka, że mógłbym w to uwierzyć :) Nie ma tutaj, ani ja nie mam w szufladzie, ni gdziekolwiek indziej ani takiego samego, ani podobnego. Po prostu jest napisany tak jak sam lubię pisać. Własnych tekstów raczej nie gubię, ale gdyby ktoś podsunął mi pod nos ten wiersz mówiąc 'patrz, znalazłam/em jeden z Twoich wierszy' nie pamiętałbym, że coś podobnego napisałem, ale też przez to właśnie jak jest napisany poważnie zastanawiałbym się nad tym kiedy go napisałem i co się stało, że go posiałem/zapomniałem o nim :)