Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'czekanie' .
-
Drogi Nieznajomy, Czy długo jeszcze będę czekać, Aby na nowo się pozbierać, Nauczyć się żywić uczucie do kogoś innego, Zdmuchnąć jak kurz chłopaka byłego. Proszę niech on pójdzie w zapomnienie, Na Twoje palca skinienie..
-
Spadła z hukiem na ziemię, słona kropla rozpaczy. Serca w skalę nie zmienię, Ty chyba wiesz, co to znaczy. Drąży w kamieniach wstęgi, kiedy nikt inny jak ty. Nie ma nad nią potęgi, to nie wodospad, to łzy. Późno o mnie wspomniałeś, chodzę z kąta do kąta. Tęskniąc godziny całe, spójrz Kochanie, dziewiąta. Ile można w tęsknotach, gubić myśli na wietrze. Gdy dusza za duszą łka i pyta — Gdzie ty jesteś? Kiedyś budząc się z rana, czułam słońca promienie. Rzekłeś cicho. "Kochana, jestem, tego nie zmienię." Teraz pukam w twoje drzwi, dobrze wiem, że tam jesteś. No kto, kto tak długo śpi? Słońce obudź się wreszcie.
-
Skostniałe dłonie studzą kieszenie Pusta ulica otula się mgłami. Brzask zamiata resztki nocy nad nami. Teraz wszystko stało się milczeniem. Przejrzysta tablica. Kilka liter i wydech. Twoje imię znika z wilgotnej szyby. Wieczność na niby. Dalej nie idę. Każdy dzień jest ostatni. Jakie słowo napisałem? Niewyraźne całe.. Sens wyrwał się z matni. Serce załopotało i ucichło. Nie pamiętam dokładnie twarzy. Sprzedałem resztę marzeń I straciłem wszystko. Dzień otrząsa się z nocy. Ktoś był kiedyś przy mnie, Jakieś miał chyba imię, Nie pamiętam nawet głosu. Silniki, ruch, ludzie, gwar, hałasy. Nadal siedzę na przystanku i czekam. Nie wiem na co, ale nie narzekam. Takie czasy. Napisałem wiadomość na ulotce z kosza. "czekałem do końca." Noc jest jak śmierć wędrująca. Nie czyta ogłoszeń. Zabrali mnie następnej nocy. Oddech odjechał ostatnim autobusem. Nareszcie łkać nie muszę, Tylko wciąż pamiętam Twoje oczy.
-
Stąd dawno poszedł sobie Bóg i myśli co dalej zupełnie jak ja kiedy czytam bajki
-
inspiracja WINTERLONG - N. Young/Pixies
Igor Osterberg aliceD opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Czekałem na Ciebie cała długą zimę Łudziłem się, że wracasz do mnie Ale to były tylko marzenia Coś poszło nie tak i nasza miłość zamarzła Kiedy to dotarło do mnie, skostniałem Ale czekałem, czekałem na promyk słońca od ciebie Dzięki światłu marzeń, wierzyłem w happy end Czas płynie, a ja jestem dobity, nie jest mi łatwo A jeszcze wczoraj moje myśli dawały nadzieję Jedyne co myślałem: Wróć teraz, wróć jak najszybciej... Czekałem na Ciebie cała długą zimę Wydawało mi się, że jesteś w drodze do mnie https://www.youtube.com/watch?v=NWdsbYt4ibQ Muzycznie Pixies nadal temu fajniejszemu wymiaru -
Wieczorem znowu samotnie leżę, Oczy przymykam i znów mnie bierze. Czemu tu obok nikogo nie ma? A chciałbym by była, moja dziewczyna. Której szukam dłuższą już chwilę, Taka co będzie mnie kochać nad siłę. Dam Ci najlepsze co w srecu mam, Miłość, szacunek i wolny czas. Kochać potrafię, bo już kochałem, Tylko rogów od niej dostałem. Teraz otwarty na nowe karty, By się na nowo przekonać co jestem warty. Otwieram rozdział nowy i czysty, Chce być szczęśliwy i twój osobisty. A jak Cię znajdę, tę miłość jedyną, To w sercach napalę Oksytocyną. Potem potomstwo dwoje lub troje, Bo synek z córką chodzą po głowie. Dorośli jesteśmy, wiemy co chcemy, Zobaczmy czy coś wybudujemy. M. Lat 25
-
za cieniem cień przysłania sens o ile jest... miłość to jedyny trop w tym zagubieniu\ to nie jest grzech lecz po co oddech gdy duszy cierń już nie boli martwy jak kamień czysty i nieskalany odchodzi w nicość i tylko cisza tylko szept nie poddaj się krew jeszcze płynie ta sama krew poprowadź bo nie wiem dopomóż bo nie udźwignę czekanie nic nie zmieni dryfować już nie warto a strach zapytać co dalej mimo to podążam by przetrwć kolejną wieczność
-
3
-
- czekanie
- wiersz biały
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: