Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

beta_b

Użytkownicy
  • Postów

    4 797
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    63

Treść opublikowana przez beta_b

  1. To jest jak dom, wracasz i wiesz. I już nie szkoda jest żadnej chwili, ni drogi, która prowadzi tam. I w tym poczuciu nic nie pomyli.
  2. @Stary_Kredens @violetta dziękuję miłe Panie za wpis i lekturę. Lekkości nam wszystkim życzę. Bb
  3. @Jacek_Suchowicz mądry wiersz. Ukłony. Bb
  4. @andreas to prosty wiersz. Nie wymaga myślenia, ale wymaga przeżycia, co czasami jest dość trudne. @Marek.zak1 sciski sąsiedzie. 17.5- plaża Romantyczna, Poniatówka i Zamek Królewski, przyjedź albo trzymaj kciuki. @Alicja_Wysocka kochana, to ładny wiersz, choć nie wymagał pracy. Może tych iskier nam w oku za mało? BB
  5. Wyjątkowo Ci do twarzy z głupotkami, bo jak piegi dekorują owal duszy. Możesz wrzucać je w rozmowie i tonami, odlóż troski, bądź jak piórko, nic nie musisz. Wyjątkowo Ci do twarzy z uśmiechami. Zmarszczki gasną, kiedy w oku iskra świeci. Bądź radosna, świeża wiosną, z diabełkami. To wewnętrzne dziecko w sercu tak się cieszy.
  6. @Jacek_Suchowicz psychicznie i zdrowotnie doświadczyłam stanu na kształt śmierci. I zmartwychwstania po, oraz piekła, jak myślę o tym z dystansu. To moje podstawy; wiem, co mówię. Ale najgorsze, że nie umiem wyobrazić sobie nieba ani radości z obcowania z innymi. Ściskam. Bb
  7. @Jacek_Suchowicz Nie szukam wyznawców. To moja droga i zmartwychwstanie. Mogę mówić (z pewnością) tylko o sobie. Innych tak dobrze nie znam, a nawet nie ufam. Dobrych świąt Jacku, bb
  8. I to może być takie małe zmartwychwstanie ;) Radosnych świąt Violu! bb
  9. Śmierć nie jest zła, jeśli można Zmartwychwstać, to szansa na nowe. Z tą wiecznością to przesada, wolałabym mieć wybór. Każdy się może w końcu zajechać. Ani niebo, ani piekło nie jest na zawsze, bo zmienność cechuje życie. A cuda się zdarzają, chociaż nie wiem, jakim sposobem.
  10. @andrew @Mitylene Wiosnę podglądam codziennie. Nie mogę się nią nacieszyć. Od kwiatów gną się gałęzie, magiczny to czas w roku. Dziękuję za obecność. Bb
  11. @Kwiatuszek @Gosława niech nam wszem kwitnie i pachnie wiosna. Dobrych Świąt WN. Bb
  12. @Marek.zak1 jadłeś dziś śniadanie na tarasie. Wracałam właśnie z lasu, a nie z mrówki :D bb
  13. Nieustannie jestem w szoku ile życia wiosną wokół, każdy liść się pcha do nieba, wszystkim ciepła, słońca trzeba. Drugi bieg włącza przyroda. Spokój, cisza - niech się schowa. Na zielono wszem się mieni, na wyścigi się zieleni. Rozgadały się ptasiory, każdy w swoim tonie troli. Było pusto - ledwie chwilę, gdzie nie spojrzysz - dzisiaj żyje. Choć nie lubię mówić "każdy" i mam ciarki na to "wszystko" - to tym razem nie wypada ograniczać życia wiosną.
  14. Podoba mi się tekst, nie nachalny, jasny; ew. nadmiarowo ten brylant i trzy ostatnie wersy. Puenta z całości wylewa się naturalnie, bez konieczności boldowania z przytupem. Pozdrawiam, bb
  15. Jest kwiecień, kocurki w marcu swoje przeżywały, jak i peelka - intensywność życia. Dziś ma większy dystans, mniejszą amplitudę uczuć doceniając proste zadowolenie. Dobrze przedstawiony stan, Kredensie. Lubię Twoje pisanie. Doceniam radość, chciałabym do niej mieć dostęp, również w przyszłości. We mnie radość karmi chęć życia. bb
  16. Ładnie opisałes, wzruszająco. Bb
  17. Łagodna. Delikatna. Troskliwa. Podziwiam łagodność. Są Violu kursy, gdzie można ją zgłębić? I wiersz łagodny. Zaszło mi to słówko za skórę i puścić nie może. Ściskam Cię ciepło. Bb
  18. Gdzieś na małej wyspie, gdzieś na Karaibach, gdzie bogaci biali kupili hektary jachtowa szósteczka w barze u Bazyla zajada langusty, pełnymi szklankami popijając whisky. Karmią rytuały. Gdzieś na Palma Island huragan dokucza, białe grzywy w dali miesza z dachówkami, śmiałkowie przez reling w głębokim pokłonie spazmem poruszeni oddają hołd morzu. Szlak spienionej fali. Na Granadzie było wielkie nurkowanie. Feeria ławicy niebieskawych rybek otacza korale. Zachłyśnięta pięknem rafy, kiedy z rufy skokiem gnębię wodę. Cud świata, Ci powiem. Tańce i lobstery, niezłowione ryby, lazur w oczy bije i spalone czoła. Gdzieś na Karaibach słońce oczy mróży zachodząc za morze słyszę już szeptanie, że koniec podróży. To naprawdę koniec. PS Zamieściłam go wcześniej i skasowałam. Zmieniam zdanie, to również kawałek życia. Pocztówka z wakacji.
  19. Jestem z Podlasia, mam prace Strumiłły i Wołkowa, a w pamięci rozlewiska Narwi. Twój wiersz pozwolił mi wrócić do dawnych widoków. Bb
  20. @[email protected] bez duszy i ciało marnieje. Dzięki za znaki, bb
  21. @_M_arianna_ zmieniłam wersowanie, bo za długo się tekst przewijał. Ale nie mam zdania czh jest lepiej. @Marek.zak1 wiem Marku, że z Teojej strony mogę liczyć na życzliwość. Pozdrawiam wszystkich czytających, bb
  22. Jesteś nikim. Jakby mnie ktoś nożem chłostał małe dlonie, nagie ciało do przeżycia to niemało kiedy jesteś metr nad ziemią to te słowa bardzo ranią. Kim to dziecko ma być wcześnie? Co to znaczy: on jest nikim? może żyć jeszcze godzinę? Czy dostanie dzìś śniadanie? bo nikt się nie wstawi za nim? Zanim rzucisz klątwę podłą, chlapniesz w złości takie zdanie pomyśl jaki efekt niesie, co w przyszłości też się stanie.
  23. @Alicja_Wysocka mam cykl tekstów, jak ten, prostych. Przymiotniki są zbędne w jasnych sytuacjach. "Lokomotywę" tworzą, malują. Tylko czy czasowniki i rzeczowniki tworzą poezję? Utrzymanie liczby sylab decyduje o wierszu. Ale czy coś więcej, Alu i Wiesławie?
  24. @Alicja_Wysocka poezja powinna być wzniosła, piękna, pełna metafor i ozdobników. Piszę rymowanli wprost. To rytmiczna, równa forma wypowiedzi. Bb
  25. @Wiesław J.K. mam nadzieję, że jestem zdrowa. Ślepa uliczka może towarzyszyć różnym sytuacjom. Nie jest to poezja, ale wiersz tak. Pozdrawiam. bb
×
×
  • Dodaj nową pozycję...