Klara G

fajnie lekko i z przekazem:) aż miło się czyta takie cudeńka:)

Tak to prawda, dzięki za zajrzenie. także pozdrawiam:)

zatwardziałość skruszę w pięści jak skałę z której zostanie piach zobaczycie twarz człowieka bez maski stanę przed wami obnażona ze złudzeń stawiając czoło słabości wreszcie będę silna z niepowodzeń wyciągnę wnioski błędy nie ograniczą mnie a jedynie dodadzą odwagi kto powiedział że wszystko jest proste to co łatwo przychodzi łatwo odchodzi prawdziwe szczyty zdobywa się w bólu

kredkami namaluję tęczę pastelowo rozciągnę łąki i pola powycinam nijakość świat będzie kolorowy taki jaki jest bez udziwnień znaczeń nad znaczeniami ponad górami i przecież blisko nieba rozum przestanie igrać z sercem a da się porwać wyobraźni na nowo zacznę żyć

nie pamiętam już scen nienawiści spaliłam je w pamięci pozostają tylko te miłe są nieuchwytne ślady teraz łapię chwile w których warto jest obdarzyć uśmiechem on uśmierza ból łamie bariery uczy miłości jak niewiele trzeba by tu na ziemi dać innym przedsmak nieba

@Jolanta_S. czasem nie da się zlikwidować ot:P pomaga spojrzenie obiektywnie czy na serio jest to aż taki problem..;) zdenerwowanie się i wyrzucenie z siebie wszystkiego... lub po prostu przypatrzenie się czy aby nie ma w tym mojej winy;)

@Kajetan_Arfinand_Radomiński haha:) ba już dawno to zrobiłam:)

na kłopoty pozostaje stanąć jak gdyby obok albo wyjść z siebie i zatoczyć koło

aha, a może rzeczywiście bardziej to proza.

lekkie i przyjemne,bardzo mi się podoba:) aj słodziak;)

modlę się o spełnienie jednego marzenia jakbym złapała złotą rybkę której powiem że moim marzeniem jest spełnienie wszystkich myślenie o przyszłości pochłania codzienność nie zapominam do czego dążę twardo stąpam po ziemi czy wrażliwość zostawić na okazje od święta siłą jest okazanie słabości należy mi się wreszcie chwila prawdy

a rzucaj się z pazurami hehe;) jakoś przeżyję, wezmę to na klatę;) już poprawiam,aj taki błąd..dzięki

dojrzewam oddech za oddechem drżę czuję się jak dziecko które dopiero raczkuje potem z każdym krokiem gonię coraz szybciej mamę i tak mijają dni zaczynam mówić słowo po słowie rozumiem wreszcie co krzyczy ktoś kto przypatruje mi się z daleka nigdy nie kołysał do snu nie czytał bajki na dobranoc czy słyszysz mój płacz?

Eh smutne to przyjaźń i miłość to fikcja u peelki. Ten cytat to pawdziwa prawda. Myślę tak sobie,wiesz mi to się końcówka nie widzi. Ok jest źle, nie ma żadnej nadziei na lepsze i jeszcze marzenia, które podobno nie są potrzebne. Jakoś no nie mogę przetrawić ostatniej strofy.Nie poruszyło mnie to. Tylko nie myśl,że z mojej strony to rewanżyk;)

hm..u mnie ostatnio posucha z pięknymi metaforami eh..:/ ja zawsze piszę prostym językiem, chyba nie potrafię inaczej.

szkoda że nie spisałam w słowo w słowo tego co mówiłeś kropka. kropka. kropka. tak byś miał czarno na białym nigdy cię nie zostawię kocham.kocham.kocham. w twoich ustach nie znaczy nic nawet nie spotkałeś się ze mną nie dałeś szansy na koniec ot rozstanie jakich jeszcze będzie wiele najłatwiej było pleplać jęzorem głupie smsy wkładające szpilkę zadające coraz większy ból i obwiniać za całe zło świata właśnie teraz zapominam o tobie pisząc banialuki myślę jakby tu cię dorwać i spalić w kominku

ahaa to takie buty..no to teraz mam problem,eh..no chciałabym,żeby kroczył z podniesioną głową..:) no ale nic tam,może wpadnę na jakiś pomysł jeszcze;)

trochę pozmieniałam, nie wiem czy teraz może być? nad tytułem pomyślę jeszcze,ale kurcze jakoś tak mi pasuje marzenie kobiety bo to najprawdziwsza prawda;) a swoją drogą jaka tam twarda sztuka ;)

no i tak myślę cisza jak makiem zasiał ble to ja nie wiem,usunąć czy zmienić... dzięki bardzo W.Talar:) tych marzeń to ja mam cała głowę;) pozdrawiam serdecznie:)

hej dzięki bardzo:) ja tylko tak napisałam, bo o tym marzę..ale to chyba nie będzie zbyt prędko,eh;) pozdrawiam:)

eh przyciąga już od samego początku..lubię jak jest o czym czytać, a tu się nie nudzę.Gratuluję:)

gryzę wzrokiem i nie wiesz co odpowiedzieć dreszcze przenikają najskrytsze zakamarki chcesz więcej milczymy od czasu do czasu płyta winylowa przerywa ja chcę tylko kiedyś założyć białą suknię

@bazyl_prost uznać,a nie przyswajać, a to różnica:P uznać i iść do przodu,do doskonałości:) a tych sztućców nie zajarzyłam..;)

@bazyl_prost tak zgadzam się z tym żyjmy szukając doskonałości..:) tylko swoją drogą,żeby szukać doskonałości,trzeba uznać swoją marność..;)

@makarios_ oj ja tylko tak;) a tu od razu aplauz hehe,dobra żartuję,oj przyszły mi takie rzeczy do głowy to napisałam,jedni piszą,drudzy komentują,trzeci piszą i komentują;) może powinnam napisać w 1 os.,hm.. nie wiem.