Henryk_Jakowiec
Użytkownicy-
Postów
10 570 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
42
Treść opublikowana przez Henryk_Jakowiec
-
Po latach przyszła do mnie nowina a wraz z nowiną dawna dziewczyna. Nie była sama u jej sukienki córka, zalążek przyszłej panienki. Wypisz, wymaluj twierdzę niezbicie, że w niej dojrzałem własne odbicie. Nie było sensu okoniem stawać zaprzeczać faktom głupka udawać. Wróciła pamięć wybrzmiała swojsko randki z dziewczyną koszary, wojsko. Będzie ciąg dalszy bo w trwałej zgodzie stawimy opór każdej przeszkodzie. Wróciła miłość i już po grób będziemy razem a w planach ślub.
-
@M_arianna_ A zło, zawór, rów a zołza?
-
Palindrom - (...) - 821 Salamandra, bard nam a las?
-
Karawana a naw arak.
-
A tu biała cała i buta.
-
Że tu Kasandra? Bard na saku też.
-
@M_arianna_ A nie to? To teina!
-
Soli sam, metal latem ma silos.
-
Od czyściochy po łyskacza
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Pomiędzy pierwszą a drugą grupą niestety dzisiaj jest miejsce moje wypić wypiję piwo, kielicha choć po dwa razy też się nie boję sam narzuciłem sobie ten dystans i choć do tego nikt mnie nie zmusza to jeszcze zdarza się, że wychylę kieliszek bimbru, szklankę cienkusza. Pozdrawiam -
Od czyściochy po łyskacza
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tam też przecież są owoce, cukier, drożdże oraz woda a więc bierz się za robotę na lenistwo czasu szkoda pozdrawiam -
Od czyściochy po łyskacza
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Rolek Jakoś trzeba to przeboleć lub poszukać u sąsiada który sam sporządza "leki" taka moja jest porada. Pozdrawiam -
Od czyściochy po łyskacza
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Rolek Wszystko minie jak dobierzesz odpowiednio dobre leki i nie musisz po tabletki stać w kolejce u apteki. Otaczają nas ze wszech stron sklepy z lekarstwami w płynie tam też możesz kupić winko wypić i kac szybko minie. Pozdrawiam -
Od czyściochy po łyskacza
Henryk_Jakowiec opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzisiaj nie mam za co wypić bo w kieszeni nul funduszy lecz choć kac rozsadza głowę myślę sobie w głębi duszy inni mają jeszcze gorzej a szczególnie abstynenci bo jak znajdą się na kacu kiedy gołda ich nie kręci? Oni zawsze są ubożsi nie zaznali tej rozkoszy gdy świat wali się na głowę kiedy w niej się kac panoszy to nie dla nich te uczucia i nie dla nich jest wskazany spryt i sposób by w tej chwili nie dać przyprzeć się do ściany. Dla smakosza mocnych trunków nie ma rzeczy niemożliwych wokół siebie ma przyjaciół i pijących i życzliwych ci chociażby i spod ziemi bo im nie brak jest rozsądku znajdą zawsze trochę grosza by móc zacząć od początku. Tak to się zamyka koło, które ze mną się zatacza a ja mogę łyknąć wszystko od czyściochy po łyskacza. -
Rozhuśtana wena
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Mą odpowiedzią będzie zbiorówka - dzięki za punkty i miłe słówka za czas zużyty, za poświęcenie bo dla mnie ma to wielkie znaczenie. Cor-et-anima Rolek sisy89 Marek.zak1 Kapistrat Niewiadomski Duszka Waldemar_Talar_talar Starzec Pozdrawiam -
W wierszu można pisać bzdury bo nie ważna jego treść ważne, aby łapać punkty minimalnie, chociaż sześć. Gdy posiadasz swoją gwardię, która zawsze ciebie wspiera to nie wyjdziesz na idiotę lub łagodniej na frajera. Licznik złapie kilka punktów ktoś po plecach cię poklepie będziesz czuł się niczym pegaz na wolności w dzikim stepie. Choćbyś pisał jak Mickiewicz i dorównał jemu kroku nic nie zyskasz, kiedy nie ma punktujących przy twym boku. Możesz zostać i przy zerze choć to przykre dla autora twoich wierszy nikt nie wesprze choć czytaczy grupa spora. Nie chcę dalej się rozwodzić nad tematem i mą weną jaki by to nie był osąd zawsze będzie jakąś ceną. W przeciwieństwie do sklepowej wyższa milej jest widziana i to byłoby na tyle kiedy wena rozhuśtana.
-
@M_arianna_ Ona, rywal, kiszka jak z Siklawy.
-
A to kino, glaca a cal goni kota.
-
Elki potrawa, a warto pikle?
-
Wszechmogący
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar Ja tylko jestem pismakiem marnym. Wyłuszczam sprawę, białe na czarnym. To tak jak szachy albo warcaby Karty rozdają przebiegłe baby. Pozdrawiam -
Wszechmogący
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Marek.zak1 Przyczyniłem się do wojny bez różnicy, kto czy co to moja misja pokojowa legła, czyli wpadła w błoto. Mam nadzieję, że wojenka przyjmie teraz obraz nowy i z tej brei się przeniesie do sypialni lub alkowy. Pozdrawiam -
Ewenement, jakich mało choć nie pierwszy raz się stało, Czarny Ląd, więc rasa czarna i Murzynka jest, ciężarna. Nosi swoją ciążę nosi i choć o badania prosi ma przed sobą mur i ścianę - cóż w niewiedzy pozostanę. Czas nie czekał, parł do przodu a gdy doszło do porodu wśród lekarzy konsternacja bo Murzynka, czarna nacja. Wściekła, cięta niczym osa gdyż ma synka albinosa więc złość jeszcze bardziej wzbiera bo przepadła jej kariera. Już nie stanie na wybiegu i nie wypnie pierś w szeregu okrzyknięta jest zdrajczynią a krzyczący wciąż to czynią. Ja uważam, że to wpadka białe dziecko, czarna matka czyżby wybryk to natury czy też autor plecie bzdury? Wiersz ten kończę dylematem, a kto ojcem był? A zatem czarny, biały czy piszący pośród wersów wszechmogący. Catherine Howarth, 32-letnia kobieta mieszkająca w Milton Keynes, która ma czarny kolor skóry, urodziła białe dziecko. Taki przypadek zdarza się tylko raz na milion urodzeń. Prawdopodobnie Catherine nosi w sobie recesywny gen dla białej skóry.
-
Przefarbowany
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Waldemar_Talar_Talar Że po pachy to wiadomo - czy od pasa mu mierzono? - czy od stopy na bosaka? Tak czy siak i tak jest draka. Pozdrawiam -
Bezkrytycznie
Henryk_Jakowiec odpowiedział(a) na Henryk_Jakowiec utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Nefretete Oj, niejedną Krzycho pokrył choć miał czeki bez pokrycia zawsze umiał przekabacić swe wybranki do współżycia. Pozdrawiam