Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Henryk_Jakowiec

Użytkownicy
  • Postów

    10 570
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    42

Treść opublikowana przez Henryk_Jakowiec

  1. Wnet nadejdzie koniec lata jesień złotem się zaświeci i znów będą nowy temat prozaicy i poeci mogli słowem przywoływać karmiąc swoich czytelników rozwlekłymi powieściami w przeciwności do wierszyków. Długie wiersze nie na topie czy to białe czy z rymami mają ledwie parę zwrotek albo naście, lecz czasami ja na przykład ten tu oto nie rozwlekę na długości napisałem w wielkim skrócie będąc fanem oszczędności.
  2. @Waldemar_Talar_Talar Sam jestem ciekaw, co też wymyślę gdy po tym wierszu wstawię kolejny mając nadzieję na to, że chyba także nie będzie on beznadziejny. Pozdrawiam
  3. Cóż z tego, że jej nie ma, że znieśli nam cenzurę gdy zbrakło nam krytyków bo co emeryturę dostali, choć przedwczesną zanadto też sowitą i tak jak celebryci okrzykną się elitą? Nie będą krytykować bo swoich nie wypada zachwalać ależ owszem choć się głupoty gada pogłaskać, w czółko cmoknąć poklepać po ramieniu nie patrząc w swój życiorys mieć plamę na sumieniu. Zrobiło mi się głupio od tego wymądrzania i choć to nie krytyka nie zmieniam swego zdania albowiem mam zasady jestem im ciągle wierny lecz nie napiszę o nich bo temat zbyt obszerny.
  4. @Marek.zak1 Czasami podświadomie i bez wcześniejszych planów zwracasz się sam do siebie - chłopie ty się zastanów. Za chwilę sens ucieka przez sito myślą tkane i znów się zastanawiasz - chłopie, co tu jest grane? Wsłuchujesz się w odgłosy i zerkasz dookoła i uświadamiasz sobie, przed sejmem była szkoła. To od niej się zaczęło i przez lat ileś trwało a, że to stara miłość... to stać się tak musiało. Pozdrawiam
  5. To było bardzo dawno dziś pamięć mnie zawodzi lecz o tym wciąż pamiętam byliśmy wtedy młodzi. Sadowiąc w jednej ławce złączyła nas belferka potem to już na przerwach graliśmy często w berka. Czasami i w dwa ognie a nieraz w chowanego graliśmy też w Piotrusia we flirt, kto kogo czego. Raptem sam nie wiem, kiedy bez żadnych podpowiedzi stwierdziłem, że miss szkoły tuż obok w ławce siedzi. Korony nie nosiła i wcale nie musiała powalił mnie jej urok a także bliskość ciała. Zacząłem, więc zaloty jej czynić a awanse czynione po raz pierwszy dawały nikłe szanse. Co niemożliwe dzisiaj wytrwałość wynagradza i ona po dwóch latach na randki ze mną chadza. Rozstanie było trudne ale je mężnie zniosłem a dziś w sejmowej ławie posłanka siedzi z posłem.
  6. @Waldemar_Talar_Talar Lecz nie wszystkim jest do śmiechu kiedy kac rozsadza głowę bo na łebka litr za dużo a więc biegnę po połowę. Pozdrawiam
  7. @Marek.zak1 Wolę zwycięstwa trzeba mieć w genach lub treningami do celu dążyć żeby przeciwnik był od nas słabszy i można było jego pogrążyć. Pozdrawiam
  8. Przegoń go na cztery wiatry ma teściowa do swej córki rzekła jakby mimochodem gdy kisiła z nią ogórki. Ja niechcący siedząc obok wyłapałem lewym uchem słowa, które powaliły mnie na ziemię jak obuchem. Odleżałem jeden kwadrans i do tego minut kilka a że była tam posadzka wstałem by nie złapać wilka. Jak myśliciel w rogu kuchni siedząc snułem swoje plany wybierając ten najlepszy chciałem, aby był udany. Pewny, że pokonam żonę rzekłem - chodź się założymy, że ja pierwszy minę metę ona do mnie - zobaczymy. Żona chciała krótki dystans a na myśli setkę miała gdy stawiłem się okoniem na warunki me przystała. Nie wybrałem maratonu ale bieg na wykończenie moja żona śpi pod stołem ja dopiero mam pragnienie. Teraz głupio mej teściowej, że córeczka jej przegrała oraz za niezręczne słowa by jej córka mnie przegnała. Kiedy żonka rano wstanie to ją spytam czy gotowa jest na rewanż, bo ja mogę uskutecznić bieg od nowa.
  9. Ja uwielbiam czcić kobietki a gdy babka niżej setki w swoich latach i na wadze z taką dialog poprowadzę. Nie zaglądam jej w metrykę i nie zerkam w tą rubrykę gdzie jest data urodzenia dla mnie nie ma to znaczenia. Ważne, że jest dziarska miła i by w humor mnie wprawiła co do seksu niekoniecznie zaraz musi być bajecznie. Inspiracją dla mnie wena bo nieważna jest ocena i jej wady i zalety ale miłość do poety. Pozdrawiam Gdybym ja był krawcem z wiersza flaga była by ciut szersza a na dole inicjały czyje ręce ją zszywały. Pozdrawiam
  10. Zamawiano raz u krawca flagi rzecz na meczu święta krawiec drapie się po głowie bo zapomniał, nie pamięta. Zamówienie owszem przyjął materiału wziął dwie bele poucinał prostokąty siadł i siedzi jak to ciele. Jak tu zeszyć je podłużnie wybrać wersję, ale którą, żeby nie zaliczyć wpadki czerwień czy też biel jest górą. Sfrustrowany w telewizji chciał obejrzeć mecz siatkówkę przyszykował, więc zagrychę i otworzył półlitrówkę. Mecz się zaczął a kibice bardzo głośno skandowali żeby dziś biało-czerwoni trzy do zera mecz wygrali. Szybko pobiegł do maszyny kolor biały dał na górze dołem czerwień i po zszyciu rzekł - usłużnie państwu służę. Boczne zszycie materiałów dało otwór by w nim drzewce mógł osadzić każdy kibic i się oddać swojej śpiewce.
  11. @Kapistrat Niewiadomski Urodziłem się przyznaję tak pomiędzy marcem - majem w poniedziałek po niedzieli stąd poezja ma weseli. Raczej łatwiej, bo obręcze wciąż blokują skręt na boki a poza tym maszynista przeurocze ma widoki. Pozdrawiam
  12. @Kapistrat Niewiadomski Poruszyłem dwa tematy i podszedłem doń z humorem gdybym pisał o kolei wiersz by poszedł innym torem. Pozdrawiam
  13. Są w niedzielę urodzeni i kierowcy są niedzielni w swych mniemaniach jednakowoż bardzo dzielni. Jedni mają po dwie ręce oczywiście lewe obie drudzy wolno bez pośpiechu na przejażdżkę jadą sobie. Niby wszystko jest normalne lecz gdy się przyjrzymy z bliska leworęczni dbają o to by pod nosem stała miska. Zapracować na nią nie chcą więc w szemrane interesy wchodzą z mafią lub z gangami by gotówka szła do kiesy. Z kierowcami jest inaczej bo w niedzielę sobie jadą wioząc żonę na przejażdżkę super szybką autostradą. Auta mają z górnej półki do dwusetki na liczniku lecz jak jadą to ich szybkość jak pieszego po chodniku. Mógłbym o nich pisać szerzej lecz blokują mnie rozmiary bo drukarkę mam A4 i do tego model stary.
  14. @Kapistrat Niewiadomski Ten polityk to Iksiński ale więcej nie wyjawię kumple mają długie ręce a gdy capną to po sprawie. Powiem tylko, ze ta partia nosi nazwę Niezależni w jej szeregach są osiłki nieuczciwi, ale prężni. Pozdrawiam
  15. @Marek.zak1 Sukces mój jedyny ale sprawiedliwy pokonałem gościa choć miał wszędzie wpływy. Pozdrawiam
  16. Znam jednego polityka, który wszędzie nos swój wtyka oto przykład pierwszy z brzegu nim ruszyłem ja do biegu po zaszczyty i medale on już stał na piedestale medal dyndał mu na szyi złoty, bo mu powiesili kumple, co w poselskich ławach są pomocni w każdych sprawach bo ich immunitet chroni czują się bezkarni, oni. Innym razem w pewnej bursie chciałem udział wziąć w konkursie literackim z deklamacją on ze swą legitymacją dotarł pierwszy i ugadał kierownika, który władał w tejże bursie gronem, ciałem pedagogów, więc przegrałem i choć wciąż przegranym byłem tak go kiedyś rozwścieczyłem że mam dość, odchodzę w ciemną nicość świata, zmarł przede mną.
  17. @WiechuJK Białej owcy po paluszku mówiąc do niej mój kłębuszku według zasad i prawidła wlazłby nawet i bez mydła. Pozdrawiam
  18. @Waldemar_Talar_Talar Nie tyle dziwne co oszczędne raczej zajrzyj za czas jakiś a będzie inaczej Pozdrawiam s
  19. @WiechuJK Są sytuacje, kiedy ktoś gdera a ty go słuchać musisz - cholera to nauczyciel lub wykładowca kto go nie słucha - ten czarna owca. Pozdrawiam
  20. @WiechuJK Na rozwlekłość przyjdzie pora tylko kiedy nikt nic nie wie może jakiś komunikat tu zawiśnie lub na drzewie. Pozdrawiam
  21. Moje motto Może ktoś ten wiersz przygarnie albo nad nim się pochyli niekoniecznie tu i teraz przecież może w każdej chwili. Minimalizacja Dzisiaj w dobie oszczędności jednak minimalizacja jest wskazana bo oszczędna krótko, zwięźle opisana.
  22. @Phuruchiko Ja tam lubię na czczo albo po śniadaniu czytać swoje wiersze choćby te o chlaniu. Poeta jak aktor odgrywa swe role aktor gra na deskach poeta przy stole. Pozdrawiam
  23. @Marek.zak1 Wniosek jeden, przykładami można całą wieś obdzielić jednych ganić innych chwalić pesymistów rozweselić. Rzesza ludzi w tym temacie jako tabu wciąż go widzi i udaje niewiniątka że się tym tematem brzydzi. Pozdrawiam
  24. Moje motto Może ktoś ten wiersz przygarnie albo nad nim się pochyli niekoniecznie tu i teraz przecież może w każdej chwili. Jest wśród zwierząt myszka zwą ją badylarka jest też i wśród ludzi myszka oliwiarka Chociaż nie ma grama oleju w rozumie ale naoliwić to się jednak umie. Tu mała nieścisłość, więc ją wyprostować muszę by móc dalej swobodnie rymować. Różne są oleje choćby rzepakowy są także mocniejsze po nich zawrót głowy. Skwituję to krótko ma myszka szaleje jeśli jej głębszego z rana nie poleję. Leję i dla siebie i tak już w duecie może wypić myszka wolno i poecie. Bez kalkulatora i funkcji liczydła pijemy na umór dopóty nie zbrzydła. Pijemy z kieliszka, z butelki, ze szklanki dalej nie podołam koniec rymowanki.
  25. @Ilona Rutkowska Taki wpis jest pozytywem nowym bodźcem dla autora, który niewątpliwie czeka by ta grupka była spora. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...