Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Henryk_Jakowiec

Użytkownicy
  • Postów

    10 570
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    42

Treść opublikowana przez Henryk_Jakowiec

  1. Poniżej przepis iście kuchenny a z przypraw zawsze najbardziej cenny pieprz bo od dawien dawna pieprzenie jest solą życia i zawsze w cenie. Lecz by to nie było mdłe bo cóż warte jest mdłe życie radzę użyć trochę przypraw bo jeżeli popieprzycie raz dziewczynkę, raz chłopaka, obydwoje na raz też to zapewniam, że ze smakiem takie danie chętnie zjesz. Pozdrawiam Kasię Tłusta potrawa boldem podana takie węgierskie upodobania? Pikantna dieta wzmaga trawienie apetyt rośnie rośnie pragnienie ja jednak wolę Wasa pieczywo do tego dość tradycyjne warzywo. Smakoszom jadła "orientalnego" ze zrozumieniem życzę: smacznego! kasia pozdrawia ;) Starożytni już mawiali, że jak gardło się przepali popieprzoną okowitką to czyś chłopem czy kobitką krew zaczyna w tobie wrzeć i zaczynasz wtedy chcieć wybierając z karty dań coś dla panów lub dla pań. pozdrawiam serdecznie i życzę smacznego
  2. Chcesz bym stał się katarynką, bym jak nakręcony gadał czy też może jak Don Kichot piórem zamiast kopią władał? Jeśli tak to wskaż wiatraki lub innego dziwoląga, w pióro jestem uzbrojony a i wena też nadciąga. pozdrawiam
  3. Proszę bardzo, są świństewka, do Adama rzecze Ewka - zbastój trochę stary chamie, nie pchaj ręki aż po ramię, na to Adam obelżywie - stara jędzo, sam się dziwię, że nie mogę sięgnąć dna i jak pchał tak dalej pcha. Czy tego rodzaju? Pozdrawiam Zawsze mówiłam, że Ewka musiała mieć głęboką osobowość. ;-) Dziękuję za wierszyk na życzenie. Owszem, nie powiem, była głęboka bo sam niekiedy (patrząc z wysoka) leżąc na brzuchu głębokiej Ewki - to święta prawda a nie prześmiewki zerkałem w głębię, w tą czeluść ciemną ze świadomością co będzie ze mną jak się niechcący stoczę z tej ściany, a dna nie widać, boże kochany … Pozdrawiam serdecznie Z przyjemnością odpowiem na kolejną wizytę i wpis
  4. Otóż właśnie owe Rysie tak przynajmniej zdaje mi się często jak kameleony mogą kolor mieć zielony albo także (w zależności) choćby i słoniowej kości byle zlać się z otoczeniem a najlepiej to z jeleniem bo choć to nie lada sztuka takowego Ryś wciąż szuka na terenie rykowiska by ten mu nastawił pyska. pozdrawiam serdecznie
  5. Poniżej przepis iście kuchenny a z przypraw zawsze najbardziej cenny pieprz bo od dawien dawna pieprzenie jest solą życia i zawsze w cenie. Lecz by to nie było mdłe bo cóż warte jest mdłe życie radzę użyć trochę przypraw bo jeżeli popieprzycie raz dziewczynkę, raz chłopaka, obydwoje na raz też to zapewniam, że ze smakiem takie danie chętnie zjesz. Pozdrawiam Kasię
  6. Choć się staram rozszyfrować o co tak naprawdę chodzi drepczę w miejscu, w głowie pustka i nic na myśl nie przychodzi oprócz tego, że znieważasz (moje zdanie) Magdę Tarę za co możesz już niebawem wulgaryzmów zebrać parę. Pozdrawiam
  7. Witam moja fankę, witam Magdę Tarę i jak zwykle skreślam do niej słówek parę. Wszakże to karnawał a więc czas na zbytki toteż i zapraszam panów i kobitki do wspólnej zabawy i boków zrywania, do frywolnych treści i do rymowania. P.s. Jestem w siódmym niebie i pod sufit skaczę bo mi priorytetem przyszedł Twój buziaczek.
  8. Chyba coś nie kumam bo mi się wydaje, że tu ktoś za Izę jak trzeba to daje. Jeślim zboczył z drogi nie mieszaj mnie z błotem lecz zagubionego naprowadź powrotem. nie podołam dzisiaj Mistrzu żadnym już ripostom Twoim A więc krótko (trzęsło łódką): Izę Rychu dorwał w bystrzu i marysia w środku swoim. :) … no to wyszedł z tego trójkąt - Rychu Izę ukłuł w wodzie a gdy doszło do finału i gdy było już po wzwodzie wtedy Marian wsiąknął w Rysia tak jak woda wsiąka w gąbkę lecz nie trwało to za długo bo i jemu też się w trąbkę … pozdrawiam
  9. Nie w długości siła ale w kondensacji i braniu na opak różnych sytuacji przystrojonych w nutkę satyry by śmiechem jak piłka o ścianę odbijał się echem. pozdrawiam
  10. Z polskiego na nasze żeby to uprościć powiem – nie należy takich gości gościć chyba że my sami w owej orientacji znajdujemy pociąg nie do prokreacji lecz do gier miłosnych z płcią tej samej maści, czy to robisz z Rysiem? - zapytuję Waści. ... oczywiście w żartach Pozdrawiam serdecznie nie no, chcesz do woli żartuj Waści sobie ja iza ma rysiem różne rzeczy robiem ;) Chyba coś nie kumam bo mi się wydaje, że tu ktoś za Izę jak trzeba to daje. Jeślim zboczył z drogi nie mieszaj mnie z błotem lecz zagubionego naprowadź powrotem.
  11. mówił, że ma Rysia czyli przyjaciela czy tłumaczyć dalej? A, przyjaciela! Byłam przekonana, że chodzi o synka. Żartów o homoseksualistach jakoś nie chwytam, szczerze mówiąc, nie bawią mnie. Już bardziej świństwa o heteroseksualnych. ;-) Dzięki za wyjaśnienie. Proszę bardzo, są świństewka, do Adama rzecze Ewka - zbastój trochę stary chamie, nie pchaj ręki aż po ramię, na to Adam obelżywie - stara jędzo, sam się dziwię, że nie mogę sięgnąć dna i jak pchał tak dalej pcha. Czy tego rodzaju? Pozdrawiam
  12. Taka reda mord, dromadera kat, którego przymknęli ażeby zza krat patrzał się na garba co toporem ścięty i nie puszczał plotek, że on taki święty.
  13. musisz mi koniecznie wytłumaczyć Heniu - też mam Rysia... przyjaciela tłumacz... w oka mgnieniu! ;) Świetne... jak to zwykle u Ciebie. Pozdrawiam serdecznie. Z polskiego na nasze żeby to uprościć powiem – nie należy takich gości gościć chyba że my sami w owej orientacji znajdujemy pociąg nie do prokreacji lecz do gier miłosnych z płcią tej samej maści, czy to robisz z Rysiem? - zapytuję Waści. ... oczywiście w żartach Pozdrawiam serdecznie
  14. mówił, że ma Rysia czyli przyjaciela czy tłumaczyć dalej?
  15. Mówił Marysia, tak to słyszałam, ale niebawem się przekonałam jak podchwytliwa jest fonetyka bo mówił prawdę, on ma chłopczyka.
  16. A koks Al, bingo, ogni blask, Oka, i nie patrz na mnie tak jak w gnat sroka bo idą mrozy więc za opałem sam dla Aliny nad Oką stałem.
  17. Henryk_Jakowiec

    Pewnik

    A brat Amora, aromat, arba, że on miał brata, puszczona farba. To nie jest pewne, lecz że aromat woził on arbą to jest aksjomat.
  18. Eli fortuna, barak, oto karabanu trofile cóż, ze Ela jest bogata skoro ma to wszystko w „tyle” TROFILE – liście fotosyntezujące
  19. Kary ty rak?, - pytał koń konia, który się rakiem cofał na błoniach
  20. Bar – akta tka rab, w niewoli będąc by zabić nudę cokolwiek przędąc.
  21. Adam a zło zołza ma? Da? Owszem, ma i tak powiada - mój Adamie mam go wiele, chętnie z tobą się podzielę.
  22. Myt mat, opad, za jasyr rysa, jazda po tamtym To co powyżej tylko w formie wierszowanej zagadki. Opłat za przejazd szachowa fraza, deszcz, za niewolę tatarską skaza, konnica nie po tym – to już koniec lecz gdy się cofnie, mata da goniec.
  23. Oto taksa, Maskat oto A rzecz działa się w Omanie gdzie na postój przyszły panie chcąc wyjechać ze stolicy do znajomych w okolicy.
  24. Targ – oto moto grat I choć to była antyreklama to już rozeszła się o tym fama iż mimo tego, że auto bite facet wymienił je za kobitę.
  25. Co mi teraz począć z takową receptą, na której to sepsę pomylono z septą? Jeżeli użyję ten środek czyszczący będę nadal chory tylko bardziej lśniący. Mógłbym to samo zapisać w ten sposób omijając wszelkie podteksty. Bardziej przejrzyście już się chyba nie da. A jaki dać tytuł? pozdrawiam serdecznie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...