Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Henryk_Jakowiec

Użytkownicy
  • Postów

    10 570
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    42

Treść opublikowana przez Henryk_Jakowiec

  1. :))))))))) jestem Heniu ! ZA zakrętem ! witaj! "ten tego".... ? :)) Weź do ręki silny magnes wtedy igła z kursu zboczy i cierpliwie za zakrętem tam gdzie kącik jest uroczy czekaj na mnie a na pewno zjawię się któregoś ranka - kiedy? Dzisiaj Ci nie powiem, niech to będzie niespodzianka. Witam i pozdrawiam serdecznie
  2. Tak; wszystkie drogi zaczynają się i kończą na "ten tego" ;) Lubię do Ciebie zaglądać, podróżniku_rubaszniku :D pozdrówki kasia Tak już świat skonstruowany, że tym światem rządzą żądze - gwałt, przygoda, wielka miłość albo układ za pieniądze byle tylko stworzyć duet i choć chwilę koncertować lub pozostać w nim na dłużej, tak by pociech się dochować, czas i miejsce jest mniej ważne graczy zaś predyspozycje rozbijają albo tworzą tą binarną koalicję. Wpadaj więc Kasiu a ja powitam Cię serdecznością i humorem
  3. A i owszem bo ten tego… jest dosłownym kresem drogi bo choć są zwiotczałe członki i na boki lecą nogi to myśl sama, ze to meta doprowadza wprost do szału i sztywnieje to co wiotkie gdy się zbliża do finału. pozdrawiam
  4. kompas super cel wskazuje oprócz drogi wszystko dobrze a dziewczyny przepływają no i trudno im się oprzeć już niedługo będzie ciepło słońce coraz mocniej świeci i na jakimś miękkim łonie niespełnieni wierszokleci i tu problem się wyłania co nas wszystkich już podnieca czy na takim tfurczym łonie z wierszoklety jest poeta Odsłona - I Wierszokleta pozostanie zawsze tym i z tym co tworzy bo choć siądzie na pegaza i doleci do przestworzy to jedynie tylko po to by pohasać sobie w górze bowiem ziemska rzeczywistość nie pozwoli mu w kulturze zająć miejsca wśród poetów a jedynie wiersze klecić więc i jemu przecież można napisanie wiersza zlecić bo poeta pisze wiersze kiedy wena go dopada wierszokleta zaś przeważnie gdy ktoś zamówienie składa. Odsłona - II Jak powyżej tak i tutaj ważny warsztat i natchnienie bo wiadomo, że remiecha był i zawsze będzie w cenie a gdy jeszcze poetycko farbowany lis przechera nawet będąc wierszokletą do roboty się zabiera o efekty jest spokojny bo zna wartość swego pióra i nie boi się porażki bowiem wie, że temu wskóra.
  5. Poetycka cyganeria lub jak wolisz to bohema, w której możesz uczestniczyć bo tu żadnych barier nie ma a jeżeli chcesz się bawić zacznij pisać choćby prozą a za sprawą płodnej weny rym pegazy Ci dowiozą. Pozdrawiam i zapraszam do zabawy
  6. Chyba coś nie tak z kompasem bowiem powiódł Cię w maliny, ja natomiast swoja drogą maszeruję do dziewczyny omijając politykę, gospodarkę i trudności choć nie jestem dzieckiem kwiatów kroczę śmiało ku miłości ufny w to, że cel już blisko, że wystarczy tylko dłonie wprzód wyciągnąć aby wreszcie legnąć na natury łonie.
  7. Mogę taką dać wskazówkę, która wskaże słuszną drogę lecz czy wejdzie on a w życie to zaręczyć już nie mogę a wskazówka nader prosta - przejmij wszelkiej władzy stery i doprowadź do rozkwitu gospodarkę a kariery jeśli zejdą na plan dalszy to pożytek będzie z tego gdyż dotychczas naszej władzy na mózg pada własne ego i dlatego chyba może niżej normy są wskaźniki bo za mało ekonomii a za dużo polityki.
  8. Mając kompas i azymut to - przynajmniej ja tak sądzę, choćbym poszedł i na skróty na bezdrożach nie pobłądzę, a że będzie wyboisto to drobnostka bez znaczenia byle w dobrym iść kierunku niosąc bagaż powodzenia. Kiedy przebrnę część dystansu kompas poda mi wskazówki abym nie nadkładał drogi - brak funduszy na zelówki, co się tyczy ciekawości to ciekawym jest i tego czy napotkam na tej drodze Ciebie, no i czy, ten tego…
  9. Post przeróżne ma oblicza bowiem kto kalorie zlicza ten i w tłuste dni postuje przez co ciało pokutuje bo z dniem każdym go ubywa i cóż to za perspektywa żeby cieńszym być od nitki - oj kobitki, oj kobitki. witam i pozdrawiam
  10. Jak tam u Was? Bo mnie ... Mnie trzymało trochę krócej bo choć trunek znakomity jednak tak jak wspominałem naparsteczkiem był on pity za to śledzi to w nadmiarze przetrawiłem w różnej formie, kaca zaś nie doświadczyłem i dlatego jestem w normie bo choć piję też tak jakbym kociokwikiem był rażony zawsze mam wytłumaczenie, że to śledzik był za słony.
  11. Ależ Kasiu, tak o sobie pisać - cielę? Nie wypada, bo ktoś sobie zrywa boki i ze śmiechu się pokłada mówiąc do innego ktosia po pijanemu lub w afekcie ależ z niej jest głupie cielę o znikomym intelekcie. Przecież to się mija z prawdą więc takiego określenia nie używaj nieroztropnie bo nie każdy tak ocenia to, że chciałaś dla zabawy i jedynie rozrywkowo dla lepszego kolorytu użyć właśnie takie słowo. Postawiłem Ci diagnozę leczyć zaś nie mi wskazane bo najlepiej jak to zrobisz zgodnie z nakreślonym planem, jeśli już takowy gotów a jak nie to do roboty bo na kaca jak słyszałem dobrze robią – siódme poty pozdrawiam serdecznie. Do roboty! Do roboty! Heniu - pobłądziły ręce! Ja w niedzielę urodzona więc nie wyjdzie tak ... na_prędce ;D Miłego dnia. kasia Nie, nie wierzę, nie przyjmuję bo to z Tobą nie licuje a niedziela to wymówka - takie oklepane słówka, przecież tyle komentarzy nie każdemu mieć się zdarzy a więc jesteś pracowita tak odbieram Cię i kwita. Tobie Kasiu także życzę miłego dnia
  12. Moja głowa też narzeka po cebuli szczypią oczy o biesiadzie temat rzeka miast śledzika okład moczę i popiołem sypię grzywkę co mi oczy przysłoniła okowita smakowała lecz za dużo jej wypiłam. Na klinika już nie pójdę do spowiedzi i tak wiele Ty Henryku ulecz wierszem ostatkowe głupie cielę. pozdrawiam :) kasia Ależ Kasiu, tak o sobie pisać - cielę? Nie wypada, bo ktoś sobie zrywa boki i ze śmiechu się pokłada mówiąc do innego ktosia po pijanemu lub w afekcie ależ z niej jest głupie cielę o znikomym intelekcie. Przecież to się mija z prawdą więc takiego określenia nie używaj nieroztropnie bo nie każdy tak ocenia to, że chciałaś dla zabawy i jedynie rozrywkowo dla lepszego kolorytu użyć właśnie takie słowo. Postawiłem Ci diagnozę leczyć zaś nie mi wskazane bo najlepiej jak to zrobisz zgodnie z nakreślonym planem, jeśli już takowy gotów a jak nie to do roboty bo na kaca jak słyszałem dobrze robią – siódme poty pozdrawiam serdecznie.
  13. Minął wtorek a z nim śledzik i jedynie w głowie siedzi kac potężny co nie mija a więc idę piwo z kija strzelić sobie już od rana a jak spotkam tam kompana to być może, że po cichu wypijemy po kielichu.
  14. On już się napływał po wodach Bałtyku teraz na półmisek w należytym szyku gospodarz przyjęcia starannie go kładzie żeby leżał równo niczym na paradzie i jeszcze go stroi w cebulowe wianki polewa oliwką lub porcją śmietanki bo to właśnie jemu dziś rola przypadła być gwiazdą wieczoru i atrakcją jadła. pozdrawiam
  15. Gdybym ja tą Jolę trochę bliżej poznał i od owej Joli też co nieco doznał albo nawet gdyby ani krzty nie dała a jedynie tylko dziarsko okładała może wtedy coś by zaiskrzyło w nas a że nie ma Joli no to idę w gaz. pozdrawiam
  16. Komu w głowie tańce kiedy flaszki tańczą a śledź przygnieciony słodką pomarańczą wie, że to już koniec bo opite bractwo bierze się za pierze i obłapia ptactwo tudzież insze ssaki bo w naszym narodzie jak się tęgo pije to amory w modzie. pozdrawiam
  17. Biesiadne kalendarium i coś pod śledzika się znalazło - fajnie jest! Pozdrówki :) kasia moczy już się śledzik, cebulka się kroi a w lodówce flaszka pośród innych stoi więc gdy znajdziesz chwilkę wpadaj i pod dzwonko obalimy flaszkę zanim wzejdzie słonko a jak wtorek wstanie i otworzy oczy to się po następną flaszeczkę wyskoczy. pozdrawiam
  18. Były „walentynki”po nich „tłusty czwartek” teraz będzie „śledzik” czyli święto ćwiartek, półlitrówek także, które to z kulturą będziemy opróżniać by w zgodzie z naturą, która Polakowi wypić nie zabrania więc niejeden chętnie pod śledzika wchłania ten co lubi mikro jeden naparsteczek, ten co lubi mini jeden kieliszeczek, miłośnicy maxi z tego w Polsce słyną, że nie kończą wcześniej póki nie odpłyną, a że głowy mają w boju zaprawione nie do śmiechu śledziom, które odłowione pod różną postacią trafiają na stolik by mógł po nie sięgać polski pracoholik gdyż dla świata pracy śledź przekąską bywa bowiem w wyższych sferach kawior się spożywa lecz nie wymyślono jeszcze „dnia kawioru” więc ja wszystkim życzę miłego wieczoru z tradycyjnym śledziem oraz z butelczyną z przyśpiewkami, które w siną dal popłyną. Wszak to już niebawem bo wtorek tuż, tuż więc w jedną widelec a do drugiej nóż i szturmem na śledzia, a że ryba słona niech po polsku wódką będzie zakropiona.
  19. Pewien Oleś raz w Beskidzie siadł i patrzał się jak idzie z góry w dół i w górę przegryzając skórę tresowana wesz po Żydzie
  20. Nie wiem ile, co paliła i na ile twarda była by zerwać z nałogiem, z rakotwórczym smogiem. Czy się chociaż oduczyła?
  21. Dla mnie brzmi to jak anonim bo mówimy – O niej? O nim? Może minusika stawia jakaś klika co ma TWA akronim
  22. Śmieszne jak śmieszne ale życiowe choć sytuacja z palca wyssana można napotkać na swojej drodze taką panienkę tudzież i pana bo czyż to mało nieudaczników takich bez ikry i przekonania co to zwiesili nosy na kwintę bo mu panienka swych wdzięków wzbrania i zamiast czynem i czułym słowem zdobywać bastion choć ten broniony siądzie sierota w kącie i chlipie albowiem czuje się poniżony zaś panna, która jak w ulęgałkach przebierać pragnie szukając księcia też może skończyć nadzwyczaj marnie - pęknie (jak balon) z tego nadęcia więc póki jeszcze nie jest za późno bo przecież data nic nie stanowi odrzucić maskę tej nietykalskiej i dać się uwieść super menowi. Dziękując za życzenia pozdrawiam walentynkowo Samo życie, i w tym i w tytułowym wierszu. Z przyjemnością przeczytałam, czuję się walentynkowo pozdrowiona, dziękuję, pozdrawiam bardzo serdecznie - baba Były sobie Walentynki co przebrzmiały jak muzyka i jedynie na komodzie zegar, który ciągle tyka uzmysławia nam jak wolno czas się wlecze (jak w kieracie) ale jednak wciąż do przodu więc niebawem doczekacie choć to prawie cały roczek jednak niczym z bata strzeli i kolejne walentynki też będziemy w lutym mieli. Pozdrawiam
  23. Pięknie dziękuję za wierszyk. :-) Ech, żeby jeszcze byli jacyś mężczyźni, którzy chcieliby uwieść kobietę! Ja niestety spotykam tylko takich, którzy już "zwiesili nosy na kwintę" i nie szukają nikogo ani niczego, a zaczepiają tylko żartem najwyżej. :-) Pozdrawiam także walentynkowo! a wystarczy zmienić drogę lub na inną ścieżkę wkroczyć a napotkasz pewnie tego, który da się zauroczyć albo sam podejmie próbę gdy Ty będziesz obojętna bo dla tego osobnika jesteś miła i ponętna. pozdrawiam serdecznie choć powalentynkowo
  24. Śmieszne jak śmieszne ale życiowe choć sytuacja z palca wyssana można napotkać na swojej drodze taką panienkę tudzież i pana bo czyż to mało nieudaczników takich bez ikry i przekonania co to zwiesili nosy na kwintę bo mu panienka swych wdzięków wzbrania i zamiast czynem i czułym słowem zdobywać bastion choć ten broniony siądzie sierota w kącie i chlipie albowiem czuje się poniżony zaś panna, która jak w ulęgałkach przebierać pragnie szukając księcia też może skończyć nadzwyczaj marnie - pęknie (jak balon) z tego nadęcia więc póki jeszcze nie jest za późno bo przecież data nic nie stanowi odrzucić maskę tej nietykalskiej i dać się uwieść super menowi. Dziękując za życzenia pozdrawiam walentynkowo
  25. beherovka whiskey rum e no jak narzucę tempo też do rana wywalęto ;) Jak przyWali HAYQ z gwinta beherowkę, whiskey, rum to odechce mu się Wali bowiem w głowie jeno szum i łaknienie o poranku byle co i byle w płynie bo po takim zajzajerze nie tak szybko kac przeminie a ta Wala vel Walewska w szkle zawarta smutna stoi bo się bierze zagraniczne a rodzimych się nie łoi. pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...