Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Henryk_Jakowiec

Użytkownicy
  • Postów

    10 570
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    42

Treść opublikowana przez Henryk_Jakowiec

  1. @filipczu Potem Adam w Zakopanem poszedł pochlać z jednym panem gdy spotkali Dańca wypili z nim grzańca i usnęli tuż nad ranem.
  2. @filipczu Młodociana z Kołobrzegu w dzień następny, po zabiegu bóle odczuwała włosy z głowy rwała bo nie mogła wygrać biegu.
  3. @Antosiek Szyszka Plany legły w zapomnieniu bo małżonka rzekła - Heniu pijaczyno, ty huncwocie pójdziesz, jeśli dziurę w płocie zrobisz sobie, bo ja bramkę gdy zamknęłam jeszcze klamkę wzięłam w kieszeń u fartucha bo wiem jakiś ty psiajucha. Ja się słucham mojej żony więc na kwintę nos zwieszony gdy mi w domu żonka zrzędzi i do tego brak narzędzi więc o dziurze nie ma mowy smutny człapię do alkowy może we śnie mi się przyśni Włodek, bimber i sok z wiśni. :)))
  4. @Antosiek Szyszka Lecz pan Henryk ze Szczecina żadnych granic nie nagina dziur w brzuchu nie wierci choć pisze o śmierci skoro zeszła ta ptaszyna.
  5. @Antosiek Szyszka Żuraw przeniósł się w zaświaty bo gdy łyknął łyk herbaty dostał skrętu kiszek i go bazyliszek w trumnie wstawił w róg komnaty.
  6. @Antosiek Szyszka Dzień się dobrze rozpoczyna a jak skończy się? Zagadka bo być może, że odwiedzę mą kuzynkę no i Władka a u Władka rzecz wiadoma bez gorzałki dzień stracony ale najpierw muszę dostać pozwolenie od mej żony jak tam długo mogę siedzieć i jak się zabalsamować a gdy zechce pójść tam ze mną to jej powiem - żonko prowadź. dzień dobry, pozdrawiam :)))
  7. @Antosiek Szyszka Żuraw w stawie pod Niechorzem staw pomylił sobie z morzem udawał człowieka i ryby pół deka jadł widelcem, kroił nożem.
  8. @Antosiek Szyszka Z kobietami jest jak z aurą bo się zmienia nieustannie może puści wszystko płazem i zażąda - nienagannie żyj od dzisiaj mój mężulku i mnie czule cmoknie w czółko wtedy powiem owej pannie żegnaj droga przyjaciółko. pozdrawiam :)))
  9. Henryk_Jakowiec

    Młodociana

    Młodociana z Międzyborza nie widziała nigdy morza pływała w jeziorze a z nią dwa węgorze gdy na niebie lśniła zorza.
  10. @Antosiek Szyszka Każdy swoje przemyślenia segreguje i ocenia a całusy zza firanki być nie muszą od kochanki, której nie mam i nie miałem bo się o to nie starałem a jak znajdzie się takowa mówią: od przybytku głowa... pozdrawiam :)))
  11. ARO, KOPIEC, OKO, KOCE I POKORA.
  12. Henryk_Jakowiec

    Pijak

    @lich_o Gdy się znalazł w Pacanowie to co przeżył nam opowie. Trafił do burdelu gdzie koziołków wielu oddawało się odnowie. pozdrawiam :)))
  13. @Andrzej_Wojnowski Odsłuchałem i nie powiem żebym jakieś miał ciągoty ale mogę zastosować tak jak zawsze środek złoty żona, dzieci i rodzina bliska, dalsza i nieznana ma pilnować by pośmiertnie moja postać skremowana w urnie złotej lub miedzianej metal tutaj nie gra roli miała miejsce w mym ogrodzie w cichym kącie antresoli gdzie wśród śpiewu rajskich ptaków bo mój ogród zwie się rajem zawsze głodny ptasich treli niech się teraz nimi najem. pozdrawiam :)))
  14. Henryk_Jakowiec

    Pijak

    @CafeLatte Za dobre słowo limeryk nowy i chociaż nie jest on odlotowy a taka sobie zwykła hybryda to w chwili nudy zawsze się przyda. Kierunek w lewo Pewna koza wieś Modrzewo na pochyłe wlazła drzewo lecz niezbyt wysoko tyle by mieć oko na zapędy kozła w lewo. pozdrawiam :)))
  15. Henryk_Jakowiec

    Pijak

    @CafeLatte Kiedy koneser przebywa w Spale to alkoholu nie tyka wcale co najwyżej wyrwie laskę, a gdy jej zaskarbi łaskę to się chyba będą stykać stale. Choć przeze mnie napisany Nie za bardzo jest udany pozdrawiam :)))
  16. Henryk_Jakowiec

    Pijak

    @Konrad Koper Ludzka mądrość mówi, że się jeszcze taki... Jednym się podoba innym byle jaki.
  17. @Somalija Tu muszę nadmienić, jam łasy na fanki, które by całusy nawet zza firanki słały je ochoczo, słały w moją stronę wiedząc także o tym że ja mam już żonę. pozdrawiam fankę :)))
  18. Henryk_Jakowiec

    Pijak

    Pijak zasnął w mieście Spale spało mu się doskonale zagrała pobudka zadziałała wódka więc wylewał gorzkie żale
  19. NOS MA SMARKA A KRAM SAMSON.
  20. @Franek K W zależności jak kto chce może ma a może nie. pozdrawiam :)))
  21. @iwonaroma Dwa ostatnie wersy choćby drugiej strofy chyba mnie tłumaczą jak wyjść z katastrofy gdy się jest nieukiem i kiedy się kadzi a żadna krytyka już nic nie poradzi. Pod wpływem impulsu przekazuję światu moje przemyślenia i już do tematu nie wnoszę poprawek bom jest egoista a kto na tym cierpi? To mowa ojczysta! dziękuję za zwrócenie uwagi. pozdrawiam serdecznie :)))
  22. @~Mari_anna~ RAD I SOLE? E, LOS I DAR!
  23. @Antosiek Szyszka Bardzo będę rad, jeżeli deklaracja dotrzymana będzie, chociaż już niestety nie przeze mnie przeczytana. Jedna zwrotka to zbyt mało chyba, że piszących krocie ale skąd wziąć tylu chętnych gdy zapłata, nie, nie w złocie. Czy wystarczy dobre słowo chociaż już za życia dane jeśli tak to proszę bardzo zaraz będzie wam przesłane. Strofy, których nie przeczytam a choć słowem o mnie wspomną to zza świata będę słał im moją radość przeogromną. pozdrawiam :)))
  24. @Jacek_Suchowicz Chociaż nieraz niedostępna i jak inne ma chimery nie wiem czy to mi przy stoi jednak będę z wami szczery. Tak zabiorę ją do grobu bo zawdzięczam owej damie to, że jestem tutaj z wami a przysięgi tej nie złamie. Jeszcze nie jest ustalone kto na górze, kto na dole chociaż przyznam, że czasami mieć nad sobą wenę wolę. Lubię jej swawolne figle połączone z pieszczotami, które często mają miejsce wtedy, gdy jesteśmy sami. Trumna to też pomieszczenie, i choć jest z reguły ciasna seks w niej jest niesamowity jak i wena, moja, własna. Skryci przed oczami tłumu do wiwatu dać możemy pod warunkiem, że w tej trumnie z moją weną zalegniemy. pozdrawiam :)))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...