Fagot
Użytkownicy-
Postów
1 506 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Fagot
-
Intryguje mnie ta szybkość grawitacji ale wiersz kupuje :-) Pozdrawiam
-
Ciekawe i dobre Pozdrawiam
-
Dobra miniaturka :-) Pozdrawiam
-
Zdecydowanie za dużo słów, w takiej wersji jest to niestety kiepskie. Trzeba próbować może innym razem. Pozdrawiam
-
Czytać, czytać i jeszcze raz czytać !!! a dopiero potem brać się za pisanie bo efekt będzie właśnie taki a nie inny Pozdrawiam
-
Trafna pointa i wiersz ciekawy. Pozdrawiam
-
**** Odszedłeś
Fagot odpowiedział(a) na ksiazkowy mol utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Niestety fatalnie to wygląda :-( Pozdrawiam -
Może nie do końca wolę tą zamkniętą, inaczej jest jednak gdy podziwiasz obraz w galerii a inaczej jest gdy go sam tworzysz od podstaw choćby takich jak naciąganie płótna, siłą rzeczy nabierasz do niego dystansu – nie uchodzi nadto zachwycać się własnym dziełem. Pozdrawiam
-
Duże formaty należy malować stojąc :-) Pozdrawiam
-
Każdy ma własne spojrzenie na sztukę lecz tu nie tylko chodziło o zachwyt Pozdrawiam
-
Dzięki za miłe słowa :-) Pozdrawiam
-
Podobno wszystko w nadmiarze szkodzi :-) A co do trzeciego wersu i słowa ten – chodzi o konkretny rodzaj absurdu, jest to subiektywne odczucie. Pozdrawiam
-
Co prawda o metafizyce nie wspominałem ale tak sztuka jest czymś metafizycznym. Dzięki za pozostawienie śladu. Pozdrawiam
-
Sztuka i kobieta mają wiele ze sobą wspólnego :-) A pointa no cóż mi osobiście podoba się tak jak jest ale ocena należy do odbiorcy. Pozdrawiam
-
Przygniatająca ta pointa, choć moim zdaniem dobrze zamykająca całość i to dobrą całość. Pozdrawiam
-
A wiemy co to ironia ?? A i takie jeszcze jedno trudne słowo metafora ??
-
Kiedy już kurtyna poszła w górę i wszystko widać powiem, że jeśli są pewne wątpliwości to słowo klucz wszystko wyjaśnia a jest nim blejtram, każdy kto malował albo zna się trochę na sztukach plastycznych powinien wiedzieć co to jest i tu wszelkie dwuznaczności chyba znikają. Pozdrawiam
-
A może „miś kolabor” on teraz bardziej jest na topie, lustracja i te sprawy. Mieszanie Krawczyka do Disco Polo tez Ci wspaniałomyślnie wybaczę bo fanem jego nie jestem, że już o zawartości żył nie wspomnę, ale meritum, wiersz, że tak powiem w twoim stylu, ciekawie to wszystko ujęte mówiący chyba trochę prawdy o nas samych przez zasłonki ironii. Jak na mój gust bomba a mieszkańcami marsa nie należy się przejmować, jeśli widziałaś „Mars napada” to wiesz, że niektóre formy sztuki muzycznej ich zabijają :-) Pozdrawiam
-
BINGO !!! Też mi się to wydawało zbyt dosłowne wręcz się bałem, że będzie to pierwszy zarzut, szczęśliwie się jednak bronię :-) Co do emocji nie chciałem być wylewny nutka jakaś się tam przewija tak samo jak podziw, zachwyt, jednak bardziej chodziło o taki jak by to powiedzieć opis z półdystansu nie angażujący się nazbyt emocjonalnie bo mógłbym przesłodzić. Dzięki za odszyfrowanie zagadki :-) Pozdrawiam
-
Nie jest to kobieta choć kto wie czasem bywa równie kapryśna, piękna i nieokiełznana jak ona. Pozdrawiam
-
Akurat nie o poezję tu chodziło, choć twoje myśli idą w dobrym kierunku. Pozdrawiam
-
No niestety fatalnie to wyszło :-( Pozdrawiam
-
Ciekawie się to wszystko pali, jestem na + :-) Pozdrawiam
-
Naprawdę ciekawe momenty przeplatają się z takim „paplaniem”, trzeba było by nad tym jeszcze posiedzieć i dopracować bo myślę, że warto. Pozdrawiam
-
Rytm rwany przez co ciężko się czyta i ogólnie lekko mi to pachnie banałem, stanowczo za dużo słów czy nie lepiej by było choćby tak: „Po raz kolejny podnoszę się z pyłu, Zaczynam wierzyć, że warto jest żyć. Ile razy już szedłem do tyłu…” Jest rym wtedy co prawda prosty ale i taki jest przecież dopuszczalny a i wówczas rytm nie ucieka. Niestety tym razem moim zdaniem nie wyszło to najlepiej. Pozdrawiam