Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Emmka_Szlajfka

Użytkownicy
  • Postów

    1 237
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Emmka_Szlajfka

  1. ło matko!, Peel nawet we śnie nie odpocznie.. taka refleksja na codzienność, stress, który i w nocy powoduje niepokój. pozdrawiam:))
  2. Peel nie godzi się na rzeczywistość? też wolę jaskółki i wiosenne ulewy... plusuję, pozdrawiam:)
  3. fakty...zależy z jakiej perspektywy widziane. punkty odniesienia w życiu są zmienne. czasem to plus, a czasem "plus ujemny".., a pamięć, cóż bywa zawodna, plusuję, pozdrawiam:))
  4. no tak ciężka sprawa z samooceną Peela:) niby się rozpoznał w lustrze, a potem dalej na smoki... odleciała, plusuję, pozdrawiam|:))
  5. jakież to urocze, taka nostalgia i mnie dopada... przeżyłam takie chwile, pamiętam, wspominam, puste zza firanek mnie też zauroczyło, pozdrawiam:))
  6. piękna ironia, melodyjna, i śmieszno i straszno, pozdrawiam:))
  7. ciche dni, żeby nie dopiec? to dopiero boli! jak Tara- nie znam takiej ciszy. u mnie niedopuszczalne. jak już to burza z piorunami, a potem jakie czyste powietrze... czego życzę Peelce nawet po milczeniu. przytulam, pozdrawiam:))
  8. gdzieniegdzie dziegciem - uśmiechnęło, choć myśl przewodnia nie wesoła..od problemów wątroba siada, ale skoro rumianek i mięta, będzie dobrze! plusuję, pozdrawiam:))
  9. Uff! co za ulga, a myślałam, że tylko ja tak mam: na wariackich papierach...przez głupotę...na manowce ech nosi, nosi...afekty są ekscytujące. super, pozdrawiam:))
  10. www.poezja.org/wiersz,1,131989.html pozdrawiam:))
  11. Będzie mi tu: byle szybko! ja nie jestem złotą rybką, ale babka z krwi i kości- Dzidzia w pełnej bojowości więc twe chęci do wódeczki i do baru, do rybeczki z głowy ci wybiję całkiem najzwyklejszym w świecie wałkiem. złotą rybką mnie nie czaruj, bełkotliwą mowę daruj, bo nie zdzierżę- jestem Dzidzia, a nie z baru kizia-mizia o przepitej fizjonomii co korzysta, boś jest hojny za bajerkę, którą wstawia chętnie pije, nie odmawia *** ichtiologu z bożej łaski użyj nieco dyplomacji doceń trudy swojej Dzidzi niech za ciebie się nie wstydzi. Ona dzierży dom na głowie A ty w barze leczysz fobie zamiast życie wziąć za bary i dla Dzidzi być filarem. riposta na wiersz Henia:)) www.poezja.org/wiersz,1,131987.html
  12. przyszła baba bez koperty i dylemat miała wielki jak zapłacić doktorowi i nie stracić przy tym...głowy doktor prosi za kotarę baba ufa mu na wiarę brak mamony tutaj dźwignią a zapłatą - to libido. samo życie. taka, prawda: masz kasiorkę masz opiekę, wesoło pozdrawiam:))
  13. no Oxy! ciężki kaliber. wczułaś się w klimat do kości. uświadomiłaś dylematy, ciężar odpowiedzialności. refleksja przychodzi po czasie zostawiając zrujnowaną psychikę. z ukłonem pozdrawiam.:)
  14. w ascetyczny sposób podane bogactwo. skoro studnia wyschła na nic nowe wiadro niezwykle trafna oczywista oczywistość. pozdrawiam:)
  15. lekko, rześko, wesoło, rymoworytmicznie! no i cieplej, cieplej i częściej (jak to Dzidzia) założę kusą... pozdrawiam:))
  16. bardzo eteryczny wiersz, ta mała tęsknota może przerodzić się w wielką, gdy na drodze życia nie zaznamy bliskości... pozdrawiam:)
  17. zmoknięta Julia o fallistych palcach. a Romea- brak. cóż, samodzielność z konieczności Peelkę przerosła? a może tak lepiej, wygodniej, myślę, że dla niejednego Peela też. bez starań, bez zobowiązań. można sobie Muzę czy innego Adonisa wybrać na parę minut z www....znaki czasu. pozdrawiam:)
  18. niektórym faktycznie tak najłatwiej- "wymówkowiczom". dobry tekst do czytania dla obcokrajowca, pozdrawiam:)
  19. mniam, mniam:), smaczne było! dokładkę proszę! kawa- wielce aromatyczna! pozdrawiam:))
  20. a to włóczęga, idzie w diabły, ale jakże często to nam na rękę, dobry pomysł. pozdrawiam:)
  21. wielkie serce ma Peelka. ileż można? czas rozmazuje przyczynę, a pretensje wzmagają oddalenie, zatraca się sens, o co poszło? czasem trzeba otrzepać kolana. widzę to inaczej niż przez pryzmat weny, niestety. z nadzieją na lepsze, pozdrawiam:))
  22. "sam ze sobą na sam najlepiej się mam ze sobą na sam.." czasem tak trzeba, zadumać, pomarzyć, pogadać z kimś mądrym, czyli własnym JA. melancholijnie pozdrawiam:))
  23. refleksja nad szklaneczką, zatrzymała, zadumała, ujrzała drugie dno. zaplusowała. pozdrawiam:)) ps. ostatnie dwa wersy wielce wymowne!
  24. czasem wena w dziurną włazi i pustotą swoją razi bo w przeciągu wczoraj stała i pomysły jej przewiała myśl ulotna niczym mgiełka co to miałam ? ech, zapomniałam. beło, nie beło, aliści fajne, a dlaczegóż? a dlategóż! pozdrawiam:))
  25. dziękuję za wgląd, pozdrawiam:))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...