Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Emmka_Szlajfka

Użytkownicy
  • Postów

    1 237
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Emmka_Szlajfka

  1. przekombinowane.. pozdrawiam:)
  2. trafna obserwacja, tak wygląda życie większości... nuda, pretensje do księżyca, za ględzenie, nieudane życie... nawet śmierć niezaskakująca. pozdrawiam:))
  3. niby wypełniony emocjami, ale emocji nie odczułam. pierwsze zdanie: brzuch chce płakać? czy Peelka? dopóki "brzuch" nieświadom bodźców zewnętrznych- nie płacze. rola matki taka, by dziecko nie odczuło jej problemów. jeszcze się nie narodziło, a już obarczone jej nieudanym życiem z Peelem...Peelka ponad dziecko stawia swoje niepowodzenie, które jest władna naprawić... źle mi się kojarzy w świetle wałkowanego szumu wokół jednej sprawy... sorry, tak odbieram. pozdrawiam:)
  4. czerwień uwielbiam. nie kumam za bardzo przekazu. Peel nożykiem żyły chce podciąć, żeby zobaczyć światło?- nie wiem. wykombinowałam, że tu się wampir kręci:), albo złą krew trzeba spuścić, żeby doznać oświecenia. poplątałam się, pozdrawiam:))
  5. w sam raz dla przedszkolaków, www.youtube.com/watch?v=UvdOLgaJjg0 pozdrawiam:)
  6. spodobała mi się ta opowieść, pozdrawiam:)
  7. hehe, a to dobre, ubaw po pachy. muzykalna żona, widać jednak woli fujarę od gitary. czyli bardziej konkrety niż smęty. taki kawał: nad ranem do domu przychodzi mąż, wściekła żona pyta - o której to się wraca?? - jakie wraca, jakie wraca, po gitarę przyszedłem.... pozdrawiam:))
  8. jak widać- czasami człowiek musi, inaczej się udusi. proste rymy nie tworzą wiersza. ani rytmu, ani sensu, ani przekazu... pozdrawiam:)
  9. kiedy ma dość siada samotnie nad rzeką nurt pędzi w rytm upływu za rzeką constans myśli o niczym panuje nad czasem nicość zmieszana z logiką niespiesznie układa się w sensowną całość wraca silniejsza
  10. no i kicha. www.youtube.com/watch?v=zsQr1OxYeVE pozdrawiam:))
  11. pierwszy wers rozweselił do końca. aż muszę odpocząć! wiosną zmartwienia tracą na znaczeniu, pozdrawiam>
  12. już by Dzidzia wzięła tego Dyzia w obroty i zagoniła do roboty!:) pozdrawiam:))
  13. spychanie głupoty na pełne morze? przedni pomysł!:) całość dryfuje w dobrym kierunku... pozdrawiam:))
  14. to jest absolutnie zaczarowane. jak zawilce zawiną się wokół nóg to można na tym mchu i można.... wszystkie metafory dosmaczone perfekcyjnie. kocham wiosnę! abrakadabra... pozdrawiam:))
  15. Dzięki Kochani, że dołączyliście do życzeń, Magdzia tego warta:)
  16. Masz rację Oxy, ale te literówki stąd, że to patchwork z różnych wierszy i nie wszystko idealnie dopasowałam. to co na tłusto moje wstawki, ew. zmienione literówki, tu też poprawię i nie będzie razić:)
  17. wszystko ci się udaje, a najbardziej wersy, co zostają w sercu, choć serce zakazane w wierszu. ja koślawa w słowach zaczepiam, łaskoczę i miziam. a ty wzruszasz, uśmiechasz, urodą strof zadziwiasz. zobacz poetko, rzekłaś słowo i słońce od nowa na niebie u mnie, u ciebie. a nie mówiłam? kochajmy klikaniem, klikajmy kochaniem, niech się rozbławaci. słonecznik rozsypie pestki, osuszy deszcze wierszem. figlujmy rymem, aby zatrzymać chwilę na chwilę. do ogrodu trzeba mieć kluczyk, złamać tajemnicę, (...)zapisać w pamięci Ty robisz to wierszem, Tobie wiersze piszą się same słowa stare, nowe i te, które jeszcze nie istnieją, Twoja niecierpliwość pędzi muldami na łeb na szyję by potem, w szufladzie gdańskiej szafy wśród muślinowych szalików Marianny rozpleć androny... namiętnie, dziko pisz pachniesz grejpfrutem migdałowym gajem cytrynówką szarlotką wolnością pocahontas kochamy te same tańce mordercze zaczarowane w ekstazie wsłuchane w ich brzmienie giniemy by powstać w bezgrzechu poezja odradza tęsknotę a jeśli opowie tamten pan tej pani cudowną bajkę a ona uwierzy upleciesz poetko taki wiersz aż sami odejdą grzeszyć i staną się słowa tak wielkiej urody że będą je czytać ich dzieci Twój świat stoi na głowie i moczy stopy w niebie kochasz gwałtownie namiętnie i krótko nieobliczalna nie wybaczasz zraniona odchodzisz urodzona w kwietniu Jedyna taka Jodyno na zieleniaku proces adopcyjny to horror dziękuję Ci za tę adopcję. *żywcem wyjęte stąd: www.poezja.org/poeci/58557/Magda%20Tara Madziu, najlepszego... www.youtube.com/watch?v=SVqinQTcTdE&feature=related
  18. ciężka artyleria. jak rozdrapywanie ran. trochę patosu, trochę refleksji, normalna kolej przynależności mężczyzny. wymęczyłam się czytając. ale i takie pisanie potrzebne. to Twoje klimaty. świątecznie pozdrawiam:)
  19. zaciekawił mnie ten wiersz, jakaż to głowa na ćwierć głoski i chichocik na przelew czadu na nadciśnienie jadów jadowicie ujęte:) świątecznie pozdrawiam:))
  20. poruszający wiersz. wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma... a nostalgia, coraz częściej towarzyszy nam w dzisiejszych czasach. świątecznie pozdrawiam:)
  21. tytuł wesoły! pragmatyczne podejście do spraw ostatecznych- dobry pomysł:), prawda zawarta w tych słowach. świątecznie pozdrawiam:)
  22. tytuł zaciekawił, rozśmieszył, a dalej? też wesoło! idę rymem w dym tym wierszem. świątecznie pozdrawiam:))
  23. czas to COŚ czego się nie dogoni, nie przegoni nie zawróci. chociaż...., tylu filmowców znalazło dziurę a to do przeszłości a to przyszłości a to jakąś pętlę...ważne żyć tak by nie płakać i nie żałować, świątecznie pozdrawiam:))
  24. od początku do końca miałam uśmiech na twarzy. bardzo fajny! a treść? do wyciągania wniosków. nie ma co się dla kogoś zmieniać, najlepiej być sobą, siebie kochać, a jak ogląda się za innymi to i farbowanie na zielono nie pomoże. świątecznie pozdrawiam:))
  25. Życzę powodzenia, dobrej atmosfery, życzliwości. Udanego spotkania, ściskam serdecznie i trzymam kciuki (czekam na relacje i wrażenia) pozdrawiam świątecznie:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...