Emmka_Szlajfka

prawda, że dla wielu zostaje tylko samotność. smutno...

bladym świtem odeszła nadzieja bez pieniędzy dachu nad głową miłości jakim prawem zostawiła mu życie ponoć odchodzi ostatnia

parę kroków za półmetkiem już wie, że jej palce mogą przepuścić wiele marzeń. postanowienia zgęstniały zaciskając pętle na przegubach czas wiruje z prędkością maksymalnie przyspieszoną. znów wypije za nowe. mówią - za późno. nieprawda! weźmie się w garść. do cholery! nie odejdzie ze słowami czas zmarnowałam. a chciałam... znów buja w obłokach.

tatuaże w dobrej cenie to jest gratka dla dzierganych tam, tam sobie więc zażyczę kilka wzorków odjechanych. Trzymasz poziom Heniu, pozdrawiam:)

Jacek napisał co trzeba, podpisuję się pod tym, a od nadmiaru interpunkcji wiruje w głowie/ uporządkować i będzie ok.

bo na początku było słowo. krótko, dobrze.

Słodkie dziecko, z czasem dostrzeżesz granicę Granicę wyznaczoną pomiędzy dobrem i złem Widzisz tego ślepca strzelającego w świat Kule latają, zbierają żniwo Jeśli byłeś zły, o Panie z pewnością byłeś A nie zostałeś trafiony latającym ołowiem Lepiej jeśli zamkniesz oczy i pochylisz głowę Czekaj na rykoszet to w luźnym tłumaczeniu słowa piosenki Child in time (dziecko w czasie) wiersz ma odniesienie do śmierci członka zespołu, który był niekwestionowanym wirtuozem organów Hammonda, ale też do treści jednej z najpopularniejszych piosenek Deep Purple...od dzieciństwa szukamy drogi mając nadzieję na dobre życie.. wtedy inaczej spędzało się czas, dzisiaj internet i komunikatory rządzą światem, szczególnie młodych, a granica między dobrem i złem jak zwykle cienka... takie tam refleksje... dzięki za Waszą obecność pod wierszem, pozdrawiam:)) ps. Anno, masz rację- drugi wers poprawiłam - teraz mówi dokładnie to co chciałam przekazać (było : nie ma wirtuoza)

czyli, jak to mówią, mądry Polak po szkodzie... prawda! ile osób może tak o sobie powiedzieć...mnóstwo! pozdrawiam radośnie:))

zamilkły w rozpaczy nad sobą odszedł wirtuoz dziecko w czasie nie zawsze znajduje drogę granica nie staje się widoczna zanika gdzie stoi dobro gdzie zło szukasz usprawiedliwienia. pochylasz głowę przed kulą dostajesz rykoszetem sprawiedliwość? rzeczywistość miesza się z fikcją www.youtube.com/watch?v=OorZcOzNcgE

gwiazdy mają na imię wszystko będzie dobrze tylko to zabieram z całości, pozdrawiam:))

czasem pisać człek musi inaczej się udusi.:) na szczęście gusta są różne. powinno być miejsce i na pochwałę i na uzasadnioną krytykę. popadanie w skrajności- zawsze niezdrowe:) jeden lubi ogórki, drugi- ogrodnika córki pozdrawiam:))

udar to stan niecodzienny, gorąca głowa!:) trzecia zwrotka mnie skołowała, alem śpiąca więc doczytam jutro:) pozdrawiam:))

o pani Biodrowicz mogłaby zaśpiewać nawet Rodowicz. uśmiechnęłam się czytając- fajne! pozdrawiam:)

rajskie intermezzo dla przyjemności. i tak właśnie zobaczyłam tych dwoje..prawie jak w raju przy wodospadzie podglądani jedynie przez Boga i przyrodę ...widzę tu jasny przekaz uruchamiający wyobraźnię. fizyczność bez chemii.. pozdrawiam:))

jak ja to dobrze znam...okno otwarte, spać się chce a tu mucha koło ucha. u Ciebie Nowa zawsze z jajem, pozdrawiam wesoło:))

życie to nie je bajka.... ale Nowa, Ty młoda duchem i wiersz o starości u Ciebie też biorę optymistycznie! pozdrawiam:))

bardzo dobry wiersz o codzienności, powtarzalności, z podprogową nadzieją na zmianę, na lepsze.. pozdrawiam:))

zmroził mnie ten wiersz..czuć smutek Peela, refleksję, żal.. może usłyszy oprócz szumu wesołą melodię? tego mu życzę, pozdrawiam:))

tak krótko napisane, a tyle do przemyślenia! dzięki za refleksję, pozdrawiam:))

nie znam się na niuansach poezji, uczę się pisać. ale jak czytam to muszę czuć i tu czuję czarny humor. taki lubię i też mi wesoło po przeczytaniu, mimo, że jest refleksja, pozdrawiam:))

cudny wiersz! natychmiast wywołuje życzliwy uśmiech. na przekór razem... pozdrawiam:))

Januszu, jesteś rodzynkiem pod tym wierszem, tym bardziej mi miło, dziękuję za miłe słowa, pozdrawiam:))

dokładnie, oj jest ich trochę..., dziękuję za przychylne słowa, a Dzidzia wie co robić z czasem:) pozdrawiam:)

Nowo, taki jest plan. może i coś z tego wyjdzie .. Dzidzia jest kolorowa i pełna pomysłów. pozdrawiam:)

opowiadanie, proza są mi bliższe, ale się staram:) i...racja takie słowa słyszeć- pełnia szczęścia. pozdrawiam:))